Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Horror
Zarejestruj się Użytkownicy

Horror To, co nas przeraża


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-04-2017, 10:29   #1
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
Cyfrowy strach - najlepsze gry, które przyprawiły Was o zawał serca

Witam Was

Chciałem podsunąć Wam kolejny temat do dyskusji i wypowiedzi w dziale horror - jak w temacie - najlepsze gry z gatunku horror, w które graliście albo słyszeliście, że są godne polecenia i straszą.

Ja, jako gracz (coś pomiędzy casualem a hardcorowcem, ah, gdym tylko miał więcej czasu... ) mam sporo do powiedzenia w tym temacie, choć w klasyki nie grałem.

Z mojej strony polecam Wam:

1. The Thing (2002) - gra jest kontynuacją filmowego horroru pod tym samym tytułem, a to co ją wyróżnia to świetnie zbudowane uczucie ciągłego zagrożenia, ale nie ze strony "cosiów" tylko własnej drużyny. Każdy może być zarażony i w każdej chwili zwrócić się przeciwko nam, towarzysze mają do tego swój "rozum" i obdarzają nas zaufaniem lub wręcz przeciwnie w zależności od naszych akcji i w najgorszym wypadku mogą zwrócić się przeciw nam, gdyż uznają, że to my jesteśmy "cosiem". Grafika niestety się zestarzała, jak w każdej grze 3D, ale klimat dalej fajny.

2. Dead Space (1,2 i 3) - trylogia gier horrorowych, odbywających się w przyszłości, na statkach kosmicznych, stacjach i obcych planetach. Jest to klasyczny survival horror z widokiem TPP, a bohaterem jest Isaac Clarke, inżynier, który ruszając z misją naprawy uszkodzonego statku wydobywczego wpada w sam środek masakry, która się na nim odbyła. Musi improwizować, używając narzędzi jak piła plazmowa czy "pistolet na duże gwoździe" żeby walczyć o przetrwanie.

To były dwie gry, w której możemy stawiać poczwarom czynny opór, co trochę zmniejsza grozę, kolejne gry, które tylko wymienię z tytułów polegają na uciekaniu. Jesteśmy bezbronni w stosunku do naszych oponentów a jedynym ratunkiem jest ucieczka albo unikanie starcia. Jak dla mnie to za duża dawka stresu i większości z tych gier nie ukończyłem, ale fanom mocnych wrażeń mogą przypaść do gustu

- Penumbra (skończyłem)
- Amnesia The Dark Descent (nie skończyłem)
- Outlast i jego dodatek Whistleblower (nie skończyłem, mimo, że wygrałem w jednym konkursie MTM'a)
- Obcy Izolacja (w to nawet nie grałem)

Grałem w więcej gier, ale te przyszły mi do głowy, gdy pisałem tego posta

Czekam na Wasze opinie o grach, które opisałem i na Wasze typy gier horror, które trzeba zagrać!
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)

Ostatnio edytowane przez Lomir : 26-04-2017 o 10:31.
Lomir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2017, 12:26   #2
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Mam dwie takie pozycje. Oba tytuły to FPSy. Jedna straszniejsza od drugiej -> ta druga jest straszniejsza

Pierwsza to F.E.A.R., którą kupiłam bratu jako prezent (i póżniej każdą kolejną część również dostawał na urodziny ). Nie grałam, ale oglądałam zza pleców.
"Tytułowy akronim oznacza First Encounter Assault and Recon, co jest nazwą specjalnego rządowego oddziału militarnego ds. likwidacji wszelakiego terroryzmu. Członkowie zespołu odbywają konwencjonalne szkolenie oraz zdobywają zdolności o charakterze paranormalnym."
Pierwsza część została wydana w 2005 roku, a jest ich w sumie 3 (druga część z 2007, a ostatnia z 2011 roku). Gra zdecydowanie z serii "boję się nocą chodzić samemu po korytarzu"

Bardzo polecam, choć w tym momencie już może przeze mnie przemawiać nostalgia

Druga to Singularity. Wydane w 2010, a internetu mówią, że od 2015 studio szykuje się do wypuszczenia Singularity 2. Nie mam pojęcia jak weszłam w posiadanie tej gry, ale mam oryginalne pudełko (możliwe, że jakaś przecena w elektromarkecie).
"Wcielamy się w żołnierza amerykańskich sił specjalnych, który został wysłany na misję zbadania tajemniczej postsowieckiej wyspy. Po niefortunnym lądowaniu okazuje się, że miejscem targają dziwne siły, przerzucające je wciąż w czasie pomiędzy latami 60-tymi XX wieku i teraźniejszością. Naszym zadaniem jest rozwikłanie zagadki nieudanego eksperymentu, który miał zmienić oblicze Zimnej Wojny i zmierzenie się z konkurencją, pragnącą przejąć kontrolę nad potężnymi właściwościami pierwiastka E99."
W to już sobie osobiście zagrałam i przyznam, że straszyło mnie to również, gdy grałam w to za dnia (już po pierwszej misji zrezygnowałam z nocych rozgrywek ).

Potworki, manipulacja czasem, a co za tym idzie również zderzenia różnych linii czasowych. A wszystko przez to, że na samym początku pomagamy jednemu gostkowi, ratując jego życie
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2017, 13:16   #3
Konto usunięte
 
Kenshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputację
Dużo było gier z tego gatunku, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie, tak, jak wspomniane wyżej The Thing czy F.E.A.R., do tego niektóre części Silent Hill, ode mnie pójdą jednak trochę nowsze tytuły, w które po prostu musisz zagrać, jeśli lubisz horror.

Outlast - świetny, krwawy survival horror dziejący się w szpitalu dla psychicznie chorych. Gra ma fenomenalny klimat, czuć atmoferę zaszczucia, a granie nocą i na słuchawkach naprawdę ryje beret. Do tego dochodzi dobra historia i jest to jeden z tych horrorów, w które po prostu musisz zagrać, jeśli uwielbiasz takie klimaty. Niebawem zabieram się za dwójeczkę, bo ponoć równie dobra.

Layers of Fear - polska produkcja z której wręcz wylewa się gęsty, psychodeliczny klimat. Bardzo ciekawa fabuła z wykorzystaniem malarstwa jako motywu przewodniego i schizoidalna atmosfera pogłębiająca się w miarę postępowania opowieści. Polecam grać po zmroku i choć jest to gra zupełnie inna niż Outlast, to również dostarcza grającemu przeróżnych emocji, od strachu, przez zagubienie, czy wręcz przesiąkanie obłędem domu, w którym rozgrywają się wydarzenia. Naprawdę warto sprawdzić i dać się porwać atmosferze.

Until Dawn - chyba większość horroromaniaków słyszała o tej grze, która jednak nie każdemu przypadnie do gustu. Mamy tu oklepane motywy z filmowych horrorów, bandę dzieciaków na odludziu i naprawdę przyjemny klimat opowieści. Oprócz tego dostajemy możliwość wpływania na rzeczywistość gry poprzez nasze wybory (Efekt Motyla), są też momenty, w których można strachnąć, więc moim zdaniem jest to pozycja warta sprawdzena dla tych, którzy jeszcze tego nie zrobili.
 
Kenshi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-04-2017, 14:03   #4
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
Zew Cthulhu: Mroczne zakątki świata - mocno ryło banie. Arkham Asylum, klimat na początku. Te najazdy nagłych zbliżeń jak z wisielcem w którymś pomieszczeniu, oraz motyw w motelu, gdy ekipa idzie zabić postać główną. Mocne. A już jak córka Thomasa zabita jakoś wczesniej znienacka przeleciała przed nosem z dziecięcym śmiechem na skrzyżowaniu w kanałach, to bałem się w nocy w akademiku iść do kibla. Co z tego, jak po takim świetnym wciskającym początku gra zmieniła się w którymś momencie w strzelankę FPS. No ale do któregoś momentu gra mnie wgniatała.

Vampire: Bloodlines ["Ocean House" Hotel] - kiedy kolejne razy przechodziłem tę część gry (bo VtM:B samo w sobie dalekie od horror) to już nie tak mocno odczuwałem atmosferę. Ale za pierwszym razem w środku nocy OHH dał mi konkretnego czadu...
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"
Leoncoeur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-04-2017, 09:04   #5
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
@Mag - grałem w F.E.A.R.'a, jedynkę z dodatkiem. Całkiem fajny shooter, ale niestety szybko idzie się połapać w schemacie -> idziesz i strzelasz do złych / idziesz i Cię straszą / idziesz i strzelasz do złych / itd.
W pewnym momencie gra traci urok horrorowy, ale dalej zostaje solidną strzelanką

O Singularity nie słyszałem, ale z Twojego opisu wydaje się ciekawa... jak kiedyś będą większe fundusze w moim domowym budżecie na rozrywkę cyfrową to będzie trzeba jej poszukać

@Kenshi - Layers of Fear i Until Dawn oglądałem na youtube i faktycznie, nawet oglądając jak ktoś gra robiły wrażenie i wciągały fabułą. Bardziej Until Dawn, który szedł w stronę filmowości, może dlatego się to dobrze oglądało, niczym serial Jak ktoś ma PS4 to zagrać w UD musi

@Leoncoeur - niestety w żadną z tych gier nie grałem, ale kojarzę Zew i faktycznie, miał klimat na początku, tak jak piszesz... Coś mi takiego świta, może u kuzyna w nią grałem? Nie wiem :P
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)
Lomir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-04-2017, 23:39   #6
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Jeden tytuł... Prisoner of Ice.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: psionik, Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Lord Melkor
Lord Cluttermonkey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-04-2017, 00:10   #7
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Clutterbane Zobacz post
Jeden tytuł... Prisoner of Ice.
Grałem w to tak dawno temu...
 
Lord Melkor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-04-2017, 09:04   #8
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
@C-Bane, pisząc w pierwszym poście o klasykach, w które nie grałem to miałem właśnie to na myśli
Znam ją z opowieści starszego kolegi z jakiegoś tam obozu. Pamiętam jak ta historia rozpaliła wyobraźnię, a w dziecku (którym wówczas byłem) wyobraźnia jest nieokiełznana

Może coś więcej powiedzie o tej grze dla ludzi, którzy w nią nie grali?
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)
Lomir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-04-2017, 14:14   #9
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Dla mnie podobnie jak w filmach w grach są dwa typy horroru, dosyć prymitywny opierający się na tym że coś nagle wyskakuje i taki który potrafi zbudować taką atmosferę że nawet jeśli nic nie wyskakuje to i tak coś cię wgniata w fotel. Oczywiście te dwie metody wzajemnie się nie wykluczają ale pierwsza jest o wiele łatwiejsza.

Jeśli chodzi o mnie to pamiętam niesamowity klimat pierwszego Alone in the dark, z jego rysowanymi tłami i kamerami TPP umieszczonymi w najdziwniejszych miejscach dającymi czasem klaustrofobiczne poczucie małych pomieszczeń jak np wtedy gdy postać bohatera obserwowana z żabiej perspektywy. Do tego dźwięk budujący atmosferę. Tak AitD było grą którą odpalało się w pogodny letni dzień przy otwartym oknie a i tak człowiek odczuwał głęboki niepokój.

Czasem zastanawiam się żeby kupić sobie tą grę i odświeżyć wspomnienia ale boje się konfrontacji z rzeczywistością, bo grafika raczej dziś dobrze nie wygląda...

Kolejna dla mnie jest seria Silent Hill, w której zamiast w ciemności miasto (zazwyczaj) tonie w jasnej mgle która jest jeszcze bardziej niepokojąca, atmosfera tam była niesamowita sam się łapałem na tym że słysząc potwory zamiast łapać broń i z okrzykiem "Dawać!" przeć do przodu chowałem się gdzieś próbując przeczekać

Zdecydowanie mogę polecić Alien Isolation (choć muszę przyznać że w pewnym momencie musiałem przerwać rozgrywkę i zająć się real life i po tym mam problem z ponownym wczuciem się w klimat) gra zdecydowanie lepiej oddaje klimat oryginalnego filmu niż jego kontynuacje zarówno w warstwie wizualnej (klawiatury z wysokimi klawiszami i kineskopy ^^) jak i w atmosferze

Cytat:
Vampire: Bloodlines ["Ocean House" Hotel] - kiedy kolejne razy przechodziłem tę część gry (bo VtM:B samo w sobie dalekie od horror) to już nie tak mocno odczuwałem atmosferę. Ale za pierwszym razem w środku nocy OHH dał mi konkretnego czadu...
W tej kwestii mogę się z Leoncoeurem w pełni zgodzić ten etap gry miał niesamowity klimat
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:22.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172