Maciass0

Klanarchia to narracyjna zabawa towarzyska z nurtu Role Playing Games. Celem rozrywki jest tworzenie opowieści w konwencji baśni dla dorosłych (fantasy horror), której akcja toczy się w wyimaginowanym świecie, kulturowej i historycznej wariacji naszej rzeczywistości.

Klanarchia ukaże się na rynku na przełomie 2008/2009 roku, wydana przez Copernicus Corporation (polski wydawca m. in. Cyberpunka i Warhammera).

Już nie długo na naszym forum będziecie mogli zagrać w sesje Klanarchii, więc wychodzę do was z pytaniem jakie są wasze oczekiwania wobec tego systemu? Co myślicie na temat konwencji gry i czy od razu po premierze planujecie zakupić podręcznik?

Wszelkie wstępne informacje, promocyjne znajdziecie na stronie głównej Klanarchii czyli tutaj albo na blogu autora systemu Michała ‘Furiatha’ Markowskiego tutaj

Zapraszam do dyskusji...

 

Darken

No cóż, The Shadow of Yesterday częściowo pokrywa się z tematyką klanarchii a dodatkowo będzie za darmo.

Sama gra wydaje się jednak dość ciekawa, ponieważ zwraca większą uwagę na mechanikę niż typowe gry i ma fajną konwencję ala Horrory klasy b.

 

__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

Macharius

Osobiście miałem szczęście uczestniczyć w beta testach Klanarchii, widziałem dwie wersje podręcznika (jedną dość wczesną i jedną prawie że ostateczną) i powiem wam że w ich czasie system zdecydowanie zmienił się na lepsze i to nie chodzi tylko o wyłapanie mechanicznych babolków.

Sama Klanarchia jest na prawdę świetna z powodu ścisłego powiązania banalnej mechaniki z światem gry, i to powiązanie nie przeszkadza a wręcz przeciwnie - pomaga.

No i Scena Objawienia Ciemności... >:- ]

 

Darken

Tia, Furiath zrobił grę, a beta testerom się nie podobało.

No nic, problem w tym, że wydawanie gry stoi, bo wydawcy nie spieszy się ze złożeniem podręcznika.

Ale szczerze. Zerkam na pustkę w temacie "Awesome w rpg" i powiedz, kto ma się zainteresować tutaj grą, która powstała, by tworzyć teksty do właśnie takich tematów?

Plus jeszcze silna konkurencja ze strony Exalted, która stawia wysoko poprzeczkę, dla gry stawiającej duży akcent na widowiskowości.

Ale grafiki bedą fajne.

 

__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

Macharius

Copernicusowi szczerze mówiąc i nad czym ubolewam nie spieszy się z czymkolwiek.

Wiesz, przeglądałem ten temat i powiem tak, wydarzenia takie jak opisywałeś, np. akcja w Wilkołaku rzeczywiście podczas sesji dla Ciebie, MG i reszty graczy mogą być świetne i fajnie się to wspomina ale jak czyta to ktoś kto w tym nie uczestniczył to w sumie niezbyt go to rusza. Ot sieka w Wilku, nic nowego.

Racja Exalted będzie dość mocną konkurencją dla Klanarchii, zobaczymy czy wygra horrorowość czy epickość. Osobiście zamierzam nabyć oba systemy, Klanarchie bo mi się podoba a Exalted bo tego nie znam ale z zapowiedzi wnioskuje że też może mi się spodobać

 

Darken

Temat założony do szturchania ludzi na tym forum. Powstał, bo rozbawił mnie temat o realizmie.
Zauważ, tak samo jest z kwiatkami. Jestem pewny, że kiedy one powstawały, ludzie tarzali się ze śmiechu. Ale czytelnik nie ma kontekstu, więc dla niego to mało śmieszne.

Generalnie, Klanarchia to jednak najbardziej przemyślany polski rpg, plus robiła go jedna osoba, więc nie będzie cyrków, że co dodatek to zmienia się wizja świata.

 

__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

Aschaar

Temat i tak mocno zofftopopował, więc pozwolę sobie na jeszcze jedną dygresję...


Darken, ostatnio wszystkie Twoje posty są reklamą TSoY - za chwilę będę się bać przy otwieraniu konserwy...
Wydaje mi się, że wszyscy na poważnie zajmujący się postapokalipsą (lub śledzący światowy rynek RPG) zdążyli już z tym systemem się zapoznać...

Świetnie, że wziąłeś się za tłumaczenie systemu (bo to nie jest Twój pomysł orginalny)... Dla niektórych graczy nie jest on ani nowościa, ani jakimś "cudem mniemanym" (bo gra ma swoje wady...). Tylko może reklamuj gotowy produkt (gotowe tłumaczenie), a nie chwilowo bujający w nieoznaczoności "może będzie na koniec..." projekt.

PS. Wypadałoby napisać "Klanarchii" zamiast "klanarchii"...

 

kitsune

Dla mnie ważniejsze jest, że wychodzi cokolwiek polskiego niż sama tematyka tego, co wychodzi. Biorąc pod uwagę posuchę na polskim rynku (jakim polskim rynku, to on istnieje?), to jest już sukces. Byle tylko nie skończyło się jak ze skądinąd interesującym "Crystalicum". Jeden dodatek a potem ciiiiisza.

Pozdr

 

__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu

Darken

Kitsune,
Crystalicum na dobrą sprawę nie miało dodatków. Opis świata wydany jako fabularyzowany był de facto podręcznikiem podstawowym.

Borejko na swoim blogu zrobił podsumowanie roku 2008, więc można zobaczyć, czy faktycznie jest aż taka posucha jak się wydaje.

Reklamuje, bo mam gotowy tekst gry po korekcie. Mam grafikę a składem zajmie się profesjonalista. Tyle obiecanek, tyle offtopu.

 

__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

kitsune

Ależ ja się z Tobą zgadzam. Poza tym fabularyzowanie opisu świata było IMO strzałem kulą w płot. Z dodatku z opisem świata autor koniecznie chciał zrobić powieść, dodatkowo wystylizował ją na powieści XVIII-wieczne, nudne jak flaki z olejem. I wyszło coś jak syrena, którą pewien ruski oficer opisał: "Pół-ryba, pół-kobieta, ani to zjeść, ani ..."

Tak czy inaczej z czegoś z potencjałem mamy system, którego nikt nie rozwija. Żal.

A Borejkowego bloga czytałem dwa dni temu i podtrzymuję, ze jest posucha, zresztą za autorem bloga, z którego aż cieknie ironia (a raczej już sarkazm)

Pozdr

 

__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu