23-03-2017, 12:53 | #1 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | Nowa odsłona Death Note Uwaga, uwaga! Wspaniałe (a może i nie) ogłoszenie dla fanów mangi i anime oraz life: Death Note Spóła Netflix przybywa ze scenariuszem filmu opartym na podstawie scenariusza mangi w całości wymyślonym przez Tsugumiego Ohbę oraz narysowanego przez Takeshiego Obatę. Co z tego wyjdzie? Czy będzie hit? Czy kit? Aktorska obsada, nie powiem, jest nawet imponująca a jpopowy internet, aż huczy od memów i odnośników do traileru! [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=zS9UW2xjdqE[/MEDIA]
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" Ostatnio edytowane przez sunellica : 24-03-2017 o 17:35. |
24-03-2017, 12:15 | #2 | ||
Reputacja: 1 | Na pewno obejrzę. Od kiedy przeczytałem informacje o obsadzie (czarny L najbardziej rzuca się w oczy, choć Light również został w moim odczuciu źle dobrany), traktuję film jednak bardziej jako ciekawostkę, niż pełnoprawną ekranizację. Poza tym uważam, że lepiej wypadłby format serialu telewizyjnego. Może zdecydowała kwestia dużych kosztów za CGI na Ryuka? I tak wolałbym, aby shinigami został grany przez prawdziwego aktora, jak to było na przykład w Stranger Things. Mogłoby to wypaść naprawdę dobrze. Trailer wygląda całkiem nieźle, ale nie oczekuję od filmu specjalnego polotu. Na pewno nie będę go porównywał z oryginałem i obejrzę jako zupełnie oddzielne, niepowiązane dzieło Cytat:
O ile Wikipedia się nie myli, film będzie tylko na podstawie pracy Japonki/Japończyka... Jako autorów scenariusza wymienia: Cytat:
| ||
24-03-2017, 17:32 | #3 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | Nastąpiło małe nieporozumienie. Chodziło mi oczywiście, że film "opiera się" na pierwowzorze czyli mandze napisanej i narysowanej przez (faktycznie dwóch autorów) ale jak wiadomo z historii tworzeniu filmów na podstawie książki czy komiksu… film zawsze jest zgoła odmienny. Przepraszam za zły dobór słów i dziękuję za poprawę w sprawie autorów.
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
24-03-2017, 20:44 | #4 |
INNA Reputacja: 1 | Czy to to, gdzie "L" będzie grany przez czarnego?
__________________ Discord podany w profilu |
24-03-2017, 20:54 | #5 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | Tak, to to [dzikie trololo rozległo się w czeluściach internetu] Jestem na prawdę ciekawa jak to wyjdzie, z mangą dotarłam tylko do połowy, a anime chyba w 2/3. Japońskiego filmu nie widziała niestety, ale na Netflixie zapłacę i obejrzę z samej ciekawości
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
24-03-2017, 21:18 | #6 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
Za to zaczynam pomału śledzić seriale na podst. komiksów Marvela :>
__________________ Discord podany w profilu | |
25-03-2017, 12:09 | #7 |
Reputacja: 1 | Seriale Marvela mogę polecić, szczególnie Daredevil i Jessica Jones. |
25-03-2017, 16:26 | #8 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | Prosiłabym o nie offtopowanie, to nie jest wątek do dyskusji na temat Marvelowskich seriali
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
27-03-2017, 14:46 | #9 |
Reputacja: 1 | Nie podoba mi się skoro już musieli wziąć się za ten pomysł to powinni zrobić fabułę po sprawie Kiry gdzie Ryuk się znowu nudzi i zrzuca jeden z notatników do Ameryki. Mogliby też zatrudnić Zacka Effrona Stracili taką okazje! Staram się nie oceniać za mocno bo widzieliśmy bardzo mało a niestety Netflix słynie z tego że nie potrafią robić niekomiksowych zapowiedzi ale jak na razie więcej czuje niepokojów niż radości. Po pierwsze Light powinien być idealnym aseksualnym paniczykiem, cudownym dzieckiem i wymarzonym zięciem każdej gospodyni domowej a w zapowiedzi widzimy że jest jakieś punk który ucieka przed policją :P pierwowzór byłby za sprytny żeby władować się w sytuacje gdzie policja go goni i musiałby uciekać. Druga sprawa Misa jako pomponiara ? Serio ? Mam nadzieje że będzie chociaż jakąś vlogarką albo szafiarką sława to bardzo ważna część jej postaci... Mam też nadzieje że nie będą z Lightem w związku chyba że zaznaczą że robi to tylko po to żeby ją zmanipulować. Czarny L mi nie przeszkadza pod warunkiem że zachowają jego autystyczne cechy ten aktor podobno potrafi grać tego typu postaci. Wiliam Defoe doskonale dobrany mimo tych wątpliwości mam nadzieje że nie skrewią bo DN sporo im zarobił jako anime które streamują i filmy więc może to zła zapowiedz po prostu ? Ps. Nawet jak wszystko im nie wyjdzie to im wybaczę jeżeli DOKŁADNIE SCENA PO SCENIE odtworzą sytuacje z chipsami! ale musi być wszystko poczynając od drącego się Defoe, poprzez chowanie komórki z szrokim ekranem w chipsach (ok ten telewizor im daruje) ale nie mogą zapomnieć o dramatycznej muzyce i spowolnieniu akcji przy ugryzieniu chipsa oraz bishie sparkles |
28-03-2017, 17:37 | #10 |
Reputacja: 1 | https://www.youtube.com/watch?v=1xCdJLWm9e4 Spojrzenie z innej perspektywy.
__________________ A true gamer should do his best to create the most powerful character possible! And to that end you need to find the most gamebreaking combination of skills, feats, weapons and armors! All of that for the ultimate purpose of making you character stronger and stronger! That's the true essence of the RPG games! |