02-06-2005, 23:42 | #1 |
Reputacja: 1 | Japońska muzyka Bez muzyki nie ma anime i temu nie zaprzeczy nikt. Ale oprócz soundtracków istnieje cały rynek japońskiej muzyki, która w naszym kraju niestety nie jest zbyt popularna. Słuchacie soundtracków, a czy słuchacie tez J-popu czy J-rocka? Jakieś ulubione zespoły godne polecenia? Ja szczerze przyznam, że niewiele mam styczności z japońską muzyką. Tak naprawde zachwyciła mnie jedna piosenka, którą autentycznie uwielbiam - konkretnie był to japoński gotyk, kapelka nazywa się Eve of Destiny, a utwór "Nervous & Innocence". Więcej kawałków tego zespołu nie słyszałam, ale ten wymiata. Zresztą Eve było kiedyś w Bolkowie na Castle Party, niestety nie miałam okzaji pojechać. Lubię jeszcze słuchać pewnej japońskiej pani, której imienia nie zdradzę (bo zapomniałam ), która nagrała swoje utwory w wersji instrumentalnej przy pomocy warszawskiej orkiestry. I bardzo mi się podobają jej utwory w takim wykonaniu, bez spiewu. A dlaczego mnie nie zachwyca japońska muzyka? Może dlatego, że jest po prostu dziwna. Co prawda nie słyszałam jej na tyle dużo, żeby stwierdzić, ze każdy wykonawca jest taki, ale jakoś zdecydowanie wolę piękne soundtracki, niż "normalną" muzykę japońską. A z muzyki z anie uwielbiam Princess Mononoke,Spirited Away, Cowboya i SM |
03-06-2005, 01:06 | #2 |
Reputacja: 1 | Dobra - jak powiedziałaby inna forumowiczka: PISZĘ, BO MILLY MI KAZAŁA Co do muzyki... To doświadczenie mam z następującym: "Voyage to Avaoln" - nie wiem z czego mangowatego to jest, ale podobało mi się i to bardzo... Vamude Project - "King of my Castle" - no zgadnijcie z czego - a podobało się średnio. Znaczy fajne było, ale zbyt mi się osłuchało i teledysk drażnił. A tak na prawdę to chyba tylko KITARO mogę powiedzieć, że jest artystą jakich mało, jednak niestety również nie utrafiającym w mój gust. Szanuję i podziwiam muzyka, choć mi się nie podoba. Słyszałem jego albumy: "INDIA", "OASIS" i coś jeszcze. Dalej mógłbym jeszcze przywołać Oliviera Shantiego, który tworzy muzykę (jak na New Age przystało) etniczną, jak mniemam. Nie znam jego pochodzenia, ale większość wątków muzycznych zdaje się być zaczerpnięta ogólnie z krain Orientu - tak Japonii jak również i Chin... Oto kilka albumów, które powinny się spodobać: "7 times 7", "Medicine Power", "Circles Of Life", "Sacred Spirits", "Tai Chi Too", "Rainbow Way"... No to tyle by było... Jak na początek, chyba nie było tak źle, co? PS. Świat się kończy, JA gadam o Anime... Patrzeć jak zacznę palić i cytować Liroy'a |
03-06-2005, 11:29 | #3 |
Reputacja: 1 | mnie sie podoba X-Japan, chopciaz straszny łomot (oni robili opening do X-TV)... a poza tym jakoś nie słucham... Tzn troche mam - np tej babki, BOA chyba - co w Lain spiewala - ale to chyba francuzka ????????? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 20:40 ] jep jep - Opening Theme SEL: "Duvet" by Boa inne piosenki też ma niczego sobie troche mi sie z Vanessą May kojarzy, ktorą też bardzo lubie. (czy to Chinka?) A 'Voyage to Avalon' jest z filmu "Avalon", kręconego w Polsce zresztą, z Małgorzatą Foremniak w roli głównej. Reżyserował Mamoru Oshii (czyli ten od GITS), muzyka Kenji Kawai, który robił też muzyke do GITS 1 i 2, Ringu, itp (pełny spis tutaj) ciekawe czemu Japończycy tak lubią Polske... |
05-06-2005, 12:25 | #4 |
Reputacja: 1 | Hem... A ja powiem, że uwielbiam Dir en Grey. Czyli coś ciężkiego. I psychodelicznego. Wokalista ma głęboki, niski głos, którego nie można jednoznacznie określić - on robi z nim zbyt wiele. I przy okazji charczy/ śmieje się/dusi/cholera wie co robi do mikrofonu. Efekty piorunujące. Oczy turlają się gdzies po podłodze, bo wywędrowały z wrażenia, zęby pod szafą. Wiwat początek "Zan"! Wiwat teledyski! Hm.. co ja jeszcze lubię... Piosenki z Gravitation! Nie ma nic bardziej... kiczowatego, słodkiego i idiotycznego od tego. I te wspaniałe tytuły... No i angielski akcent japończyków... ("wanisink tu de lajt..."... kto im dał ten słownik?!). Z "delikatniejszych" mogę polecić Maayę Sakamoto, która najczęściej współpracuje z Yoko Kanno. Wspaniały głos...
__________________ http://lastinn.info/members/ched.html |
05-06-2005, 13:45 | #5 |
Reputacja: 1 | Z piosenek z anime ja szaleję - prawie, że - za zespołem Fire Bomber z "Macross 7" (tylko nie ich nagielskimi albumami). Są co prawda torchę jakby nierytmiczne, a głos wokalisty kłóci się z wokalistki, ale na tym polega cały urok. Lekkie, rockowe kawałki, romantyczne piosenki i niezłe teksty - to jest to, co tygryski lubią najbardziej. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 20:07 ] Tutaj można znaleść stronę Frukto JMusic Site. Oferuje wywiady z japońskimi zespołami i artystami, streszczdenia nowych singli i albumow, artykuły związane z tematem japońskiej muzyki, info o koncertach, itp. |
19-06-2005, 23:17 | #6 |
Administrator Reputacja: 1 | Hmmm.. ja ostatnio (dzisiaj) wessałem Soundtrack z Cowboya Bebopa i wymiata !!!111 Nawet fajne zespoliki mają tam w Japonii =o Np Yoko Kanno - bardzo fajne kawałki mają (IMO) Naprawde polecam cały soundtrack (ok 11 godzin muzyki). Bardz, bardzo fajne |
06-07-2005, 11:48 | #8 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | OOO, w końcu mi się przypomniało jak się nazywa pewien japoński zespół, którego słyszałam tylko dwie piosenki ale były genialne To Chin Para. Słyszał ktoś o nich?
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |
06-07-2005, 13:04 | #9 |
Reputacja: 1 | Pierwsze słyszę ale poszukalam troche: Płyty Dyskografia (str ang-jap) Tutaj wg opisu da sie posłuchac dwoch piosenek. Mnie sie nie udalo :P |
07-07-2005, 18:31 | #10 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | No rzeczywiście, nie da się posłuchać, a wielka szkoda, bo mają fajne piosenki.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |