Sayane

DP też polecam, choć końcówka taka hm...

Ja z kolei wsiąkłam w Saiki Kusuo no Psi Nan - czterominutowe (za to 120-odc.) anime o esperze posiadającym wszelkie możliwe moce. A że to komedia to oczywiście nic nie idzie zgodnie z planem, a nadnaturalne zdolności przysparzają mu głównie problemów. Pewnie dlatego tłumaczenie tytułu to "Pożałowania godne życie Saikiego K.", czy jakoś tak. Nieco absurdalne, w sam raz jako przerywnik w pracy

 

woltron

Yuri on Ice!

Chyba najgłośniejszy tytuł anime w ostatnim czasie. Fani yaoi i jazdy figurowej na łyżwach będą zachwyceni, da się oglądać lubiąc też tylko jeden z tych elementów. 12 odcinków i parę zaskakujących zwrotów akcji. Czasami naiwny, ale w sumie ciepły serial do obejrzenia zimą. Polecam.

Z filmów:

Summer Wars

doskonała animacja, porusza parę problemów ze świata wirtualnego i jego wpływu na rzeczywistość. Dodatkowo mamy trochę akcji (ale bez przesady) i pewien stary, kupiecki klan, który rządzony jest przez babkę. Bardzo polecam.

 

__________________
"Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI.

woltron

Macross Delta

26 odcinków, nieco mniej walki mechów, a więcej walki w wersji "samolotowej". Według mnie jest to jeden ze słabszych Macrossów do obejrzenia wyłącznie dla fanów serii, choć to nadal porządna animacja z ładnymi tłami, walkami i niezłą muzyką. Jeżeli ktoś nie widział żadnego Macrossa to polecam jednak zacząć od Macross Plus/Macross Frontier/Macross Zero (ten ostatni jest chyba najkrótszy).

 

__________________
"Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI.

Zormar

Od wczoraj oglądam Code Geass.

Chyba tylko Death Note mnie tak wciągnął jak to.

 

Mag

Saga of Tanya the Evil (org. "Youjo Senki")

Jeśli kiedyś się zastanawialiście jak mogłyby wyglądać czasy pierwszej wojny światowej, gdyby wojsko dysponowało magami, to to anime utrzymane jest właśnie w takim klimacie. Mamy wojujące ze sobą nacje, a historia odpowiada o pewnej małej dziewczynce mającej iście aryjską urodę, która jest jednym z najlepszych magów tego świata.

Gify z tym anime już mi się przewijały przed oczami przeglądając funnyjunk, ale tak się składa, że strasznie nie lubie anime gdzie małe dzieci, najczęściej dziewczynki z upierdliwie piskliwymi głosikami, ratują świat / walczą na pierwszej linii frontu. Nie mój klimat.

Ale w końcu anime podrzucił mi brat opowiadając, że mi się na pewno spodoba, że warto dać temu szanse. No to dałam i... nie żałuję

Pierwszy odcinek efekciarski, ale fajnego sensu to anime nabiera tak naprawdę w trakcie drugiego docinka.

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

Zormar

Księżniczka Mononoke. (Tak, wiem to tłumaczenie jest słabe - chyba.)

Piękne, zacne i wspaniałe.

Już nie mogę się doczekać kolejnych filmów od studia Ghibli ^^.

 

sunellica

Nanatsu no taizai
tagi: fantasy, komedia, przygoda, supermoce

Kreska spoko, fabuła również. Postaci trochę schematyczne, ale wiadomo, że ciężko wymyślić teraz coś unikatowego. Oglądałam to dość dawno, ale świetnie się przy tym bawiła, no… a teraz wyszła część druga!

 

__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"

Googolplex

Tytuł jak na obrazku. Właściwie nie mam pojęcia dlaczego wcześniej nie napisałem o tym anime. Nie będę tu pisał o czym jest, jak kogoś to ciekawi to sobie obejrzy. Mnie ujął humor, i ciekawa postać głównego bohatera, taka inna niż wszystkie które do tej dane było mi zobaczyć w anime. No i równie ciekawy problem postawiony już w pierwszym odcinku.
Szczerze polecam.

E: Właściwie jedyne co mnie razi (nie śmiejcie się) to nieanatomicznie rysowane kości dłoni i nadgarstka w większości scen.

 

Mag

Dungeon ni Deai wo Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka Gaiden: Sword Oratoria
ale przy wyszukiwaniu wystarczy wpisać samo "sword oratoria"

Przygodówka, w której mamy tu bogów stojących na czele każdej gildii i grupki poszukiwaczy przygód zapuszczających się w podziemia by... głównie zbierać expa i levelować na wyższe poziomy w swoich klasach. Dosłownie, postaci z pomocą swojego boga opiekuna familli może dowiedzieć się jak urósł jego poziom jako poszukiwacza przygód.

Główną bohaterką jest urocza elfia magini, która próbuje zyskać sympatię pewnej blondwłosej szermierki. Lekkie i przyjemne, z rozwijaniem wątków postaci. Dla fana dnd całkiem przyjemna pozycja do oglądania

Sama zaczęłam oglądać to po napotkaniu kilku gifów tego tytułu na funnyjunku (jak chyba każde anime które zaczynam oglądać). Nowe odcinki pojawiają się co piątek (przynajmniej tam gdzie ja oglądam).

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

woltron

Warto dodać, że Sword Oratoria jest z perspektywy familii Loki. Natomiast cała seria zaczęła się od Dungeon ni Deai wo Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka i opowiadała o bohaterze który w Sword Oratoria pojawia się jako postać drugoplanowa

Obie serie polecam, choć nie jest to jakieś wybitne anime

 

__________________
"Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI.