|
Toplisty Tutaj możesz zamieścić informacje o zakończonej przez Ciebie lub Twojego Mistrza sesji i sprawdzić, jak oceniają ją współgracze i czytelnicy w porównaniu z innymi rozgrywkami prowadzonymi na LI. W subforum "Raporty z sesji" możesz ponadto umieścić raport ze swojej sesji. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-07-2008, 20:54 | #1 |
Reputacja: 1 | [autorski] Kujon i cheerleaderka Wstęp Zamiana ciał, umysłów ... syn zmienia się w ojca, ojciec w syna ... znamy to z bardzo wielu filmów. Kujon i cheerleaderka to kolejna wariacja na temat. Starsze, znudzone sobą małżeństwo dwójki agentów w ciałach nastolatków to punkt wyjścia nie tylko do scen komicznych, ale także do akcji, dramatu, romansu ... W przeciwieństwie do innych pozycji tego typu, KiC nie ma sprecyzowanego gatunku ani narzuconych z góry ram. Zmiana ciał stanowi bramę, przez którą bohaterowie wchodzą w nowy dla nich świat. Dokąd pójdą? Czy uratują swoje małżeństwo? Jak potoczą się losy ich nowych rodzin? Czy wrócą kiedyś do swoich dawnych postaci? Czy spotkają kolejny raz dziwną sektę posiadającą tajemnicę translokacji? Sami chcielibyśmy to wiedzieć. Opis sesji Sesja rodziła się długo, w potwornych bólach i do końca nie wiadomo było, co z niej wyjdzie. Tak naprawdę, pierwszym pomysłem stworzenia czegoś pośredniego pomiędzy sesją a powieścią rzuciła Liliel. Przyjąłem z radością, bo kiedy taką propozycję składa osoba tak wspaniale pisząca, to byłbym chyba wielbłądem odrzucając. Potem zaś zaczęło się wałkowanie pomysłów. W rezultacie wyszło coś pomiędzy „Prawdziwymi kłamstwami” z Arnoldem Schwarzeneggerem i Jamie Lee Curtis a „Beverly Hills, 9021” z okrasą komiksu japońskiego, klasycznego thrillera i romansu. Świat jest jak najbardziej współczesny, normalny, bez specjalnych udziwnień. Amber i Vince Cullenowie to także zwykli ludzie, choć, jak to często w RPG bywa, zarabiający na życie nadzwyczaj niebezpieczną profesją agenta rządowego. Nie posiadają nadzwyczajnych mocy Hulka czy Spidermana, choć ich umiejętności mogą w szkolnym światku na takie wyglądać. Ale z drugiej strony, owa dwójka trafia w miejsce zupełnie dla nich obce. Przedmioty, o których nie mają pojęcia, moda, która wydaje im się szalona, muzyka, która przypomina wycia, a przede wszystkim ludzie, kompletnie inni niż ich współpracownicy. Rozbite rodziny, pokręceni kumple, szkolni wrogowie i przyjaciele, nawiedzeni pedagodzy myślący, że pozjadali wszystkie rozumy, czyli coś nam wszystkim znanego, jeżeli nawet nie osobiście, to filmu i literatury. GM-owie oraz ich kłopoty Po prostu Liliel i Kelly. KiC to sesja bez graczy, a raczej GM-owie są tak samo graczami, jak I prowadzącymi sesję. Przy czym przy każdym tekście ściśle współpracujemy. Autor tekstu, który widnieje na forum jest zawsze twórcą wersji pierwotnej, która trafia później do obróbki u partnera, potem wraca i kolejny raz jest szlifowana i tak czasem kilka razy. Dlatego posty nie są wstawiane zbyt często, za to, porównując do innych sesji, wyróżniają się długością. Przyznajemy, że jest to pewien problem, także dla nas. Ciągle obiecujemy sobie, iż skrócimy kolejne teksty lecz, kiedy zaczynamy pisać, jakoś samo wychodzi, że nie udaje się zatrzymać na czymś względnie krótkim. Ponadto, tworząc KiC-a uczyniliśmy pewne założenie: podstawą tej sesji jest czysta przyjemność, a więc: zero poganiania, zero zmuszania się do pisania czegoś gorszego, aby tylko było. To ma być coś, co będzie się nam przyjemnie pisało, tak samo z siebie, a Wam, mamy nadzieję, lekko i miło czytało. Data rozpoczęcia sesji: 21.05.2008 Link: http://lastinn.info/sesje-rpg-autors...rleaderka.html |
17-07-2008, 16:29 | #2 |
Reputacja: 1 | Jak miło, że mogę być pierwsza Sesję dostrzegłam dopiero pod koniec czerwca i postanowiłam zobaczyć co to właściwie jest, przeczytać kilka zdań. Zanim się spostrzegłam, pochłonęłam ostatniego posta i ze smutkiem stwierdziłam "Tylko tyle? Chcę więcej!". Od razu nagrodziłam autorów zasłużonymi reputacjami i czekałam na kolejnego posta. Sesja podoba mi się na tyle, że gdy parę dni temu miałam dostęp do netu na dwie godzinki, prócz przejrzenia najważniejszych spraw, przeczytałam nowy post do KiC-a Tak więc wielkie gratulacje dla twórców, sesja jest świetna! |
11-09-2008, 15:37 | #3 |
Reputacja: 1 | KiCuś jest sesją, którą czyta się jak dobry kryminał, dramat psychologiczny czy obyczajowy, komedię czy serię o nastolatkach... Myślę, że każdy znajdzie w niej dla siebie pasjonujący kawałek, który wciągnie go w sesję tak, jak mnie |
11-09-2008, 16:34 | #4 |
Banned Reputacja: 1 | Dorzucę tylko że duet Liliel i Kelly to klasa sama w sobie. Świetnie się rozumieją i każda z sesji, w których występują razem zyskuje naprawdę dużo. Doskonale podrzucają sobie kwestie i tematy, by drugie z nich je rozwijało. Może to nie o samej sesji (o niej pisały przedmówczynie) co o osobach w niej uczestniczących, ale w końcu jej poziom zależy od osób w niej występujących (w tym przypadku raczej współtworzących). |
11-09-2008, 18:38 | #5 |
Reputacja: 1 | Muszę przyznać, że sam pomysł zrobił na mnie wrażenie. Długość postów, jak i ich poziom są godne pozazdroszczenia. Widać, że oboje autorzy muszą się sporo napracować. Duży plus.
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |