[D&D Fr] Kłopotliwa przesyłka Na początek było zlecenia. A zlecenie stało się faktem. I dobre to było zlecenie dopóki...szczegóły nie zostały ujawnione. Bo abishai tkwił w szczegółach. W sumie grupka najemników w swej naiwności zgodziła się przewieźć armatę sztuk jeden, kapłanów sztuk dwie, z punktu A do punktu B. I jak bywa w takich przypadkach, na ich drodze stanął ślub, sprawy prywatne, obłąkany demon z odległej dziedziny, białowłosy mag z Luskan z przerostem ambicji, Zenthiramowie, druergary etc... i kto wie, co jeszcze w przyszłości. :diabol: Przesyłka niczym pijany zając powoli zmierza do swojego celu, a dzielna drużyna niańczy nieobliczalną wynalazczynię walczy z przeciwnościami, gubi członków i znajduje. By dotrzeć do Silverymoon i w celu ukojenia nerwów ... trafić do miłych pokoików obitych pluszem i otrzymać miłe kaftaniki bezp...eee... uznajcie że tego nie czytaliście. MG: abishai MG pomocniczy: Latilen Gracze(ocalone niewiniątka): Buka Sayane Kerm Qumi Kset Gettor Data rozpoczęcia sesji: 31 sierpień-2009 Link do sesji: Kłopotliwa przesyłka Komentarze: Sesja które mimo różnych perypetii, trwa już kawałek czasu. Drużyna nie wykrusza się za bardzo i znosi wszelkie pomysły MG z cierpliwością. Sesja w której walki zdarzają się jedynie od czasu do czasu, a najczęściej kłopoty przyjmują najmniej spodziewaną postać. Generalnie muszę pochwalić graczy, którzy nadal po tylu miesiącach podchodzą do sesji z entuzjazmem i nadal chce im się odpisywać, planować i działać. |
Super sesja u super MG ;] Nie znam chyba drugiego MG który prowadzi tyle sesji i wciąż go to pasjonuje, granie u niego to prawdziwa przyjemność :) A co do sesji to sporo się dzieje, sytuacja nie raz zaskakuje, wątki osobiste są rozwijane i wcale nie jest łatwo :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:56. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0