Autor artykułu: Kutak 07-05-2007 | |||||||||||||||||||||||||||||||||
| |||||||||||||||||||||||||||||||||
|
#1
kitsune
on
07-05-2007, 22:25
| ||||||||||||||||||||||
| Gitesowo! Na GG wyraziłem swe zdanie, tu potwierdzam. Tekst ciekawy. I chyba cofam zarzut, że za długi. Sporo rzeczy do omówienia zostało. Wielki plus! (a nawet plus jeden ) POzdr | |||||||||||||||||||||
|
#2
Hammen
on
07-05-2007, 22:37
| ||||||||||||||||||||||
| Przydatność tego artykułu nie podlega żadnym wątpliwościom. Styl jakim został napisany z pewnością przemówi do wielu userów, tak jak to było w moim przypadku. Tyle. | |||||||||||||||||||||
|
#3
Diriad
on
08-05-2007, 13:18
| ||||||||||||||||||||||
| Podoba mi się Nawet zastanawiałem się, czy moja ostatnia (a zarazem pierwsza) rekrutacja się pod ten tekst podłoży i z dumą stwierdziłem, że w zdecydowanej większości punktów i owszem. A wyniki? Znalazłem świetnych graczy, co mogę powiedzieć już, po kilku dniach. PS: Kiedy można spodziewać się kontynuacji? PS2: W dacie chyba powinien być maj, a nie czerwiec, czyż nie? | |||||||||||||||||||||
|
#6
Redone
on
08-05-2007, 14:36
| ||||||||||||||||||||||
| O a ja się wybiję i dam trzy piątki Bo się należy. Żeby jeszcze tylko ludzie to przeczytali przed zakładaniem rekrutacji... Kiedy widzę rekrutację, która ma paręnaście linijek i właściwie nic nie wyjaśnia, to mnie aż strzyka Dziękujemy Kutaku za podzielenie się wiedzą Pradawnych Borsuków | |||||||||||||||||||||
|
#7
homeosapiens
on
08-05-2007, 19:27
|
Nic nie dodam, niestety. By wkurzyć kucię powiem Redone +1 ! |
|
#8
Milly
on
08-05-2007, 21:00
|
Od jakiegoś czasu śledzę bardzo uważnie rekrutacje i stwierdzam, że niektóre są wręcz tragiczne. Dlatego taki tekst jest bardzo przydatny na forum, gdzie cała zabawa rozpoczyna się od rekrutacji. Jak to już padło w niejednej rozmowie na gg czy na żywo - wyplenienie fatalnych rekrutacji i pokazanie ludziom, że można inaczej, to również zwiększenie szans na to, że będziemy mieć lepsze sesje na forum, których gracze i MG nie będą porzucać w połowie. Dodałabym jeszcze jedną, smutną prawidłowość, którą da się zaobserwować - im gorzej zrobiona rekrutacja, tym pewniejsze to, że sesja będzie nie tyle fatalna, co jej MG będzie do niej podchodził mało poważnie. Rekrutacja, w którą ktoś wkłada wiele pracy i wysiłku to także gwarancja tego, że MG naprawdę będzie się starał oraz że wybierze naprawdę dobrze zrobione postacie. No właśnie - problemem są też same postacie robione przez graczy. Ostatnio czytałam ciekawą rekrutację, która mogłaby przerodzić się w fajną sesję, ale twory, które dorzucili do niej gracze były bardziej żałosne, niż niejedna kiepska rekrutacja. Dlatego trochę miejsca w drugiej części sugerowałabym poświęcić tworzeniu tudzież wybieraniu odpowiednich postaci, ewentualnie skonkretyzowaniu wymagań, jakie stawia się graczowi i jego bohaterowi. I okrutna puenta (którą jako pierwszy zauważył Arango, ale nie zdążył napisać ) - najgorsze w tym wszystkim jest to, że do tej pory wypowiedziały się tu tylko te osoby, których ten temat nie dotyczy. Zastanawiam się ile osób, którym przydałyby się warsztaty, przeczyta tego arta, a ile jeszcze z nich weźmie to sobie do serca. Obawiam się, że ten artykuł dotrze tylko do tych, którzy żadnych problemów nie mają i na forum dalej będzie to co było. Taki smutny, deszczowy dzień, to i na pesymizm mi się zebrało |
|
#9
Niles Elmwood
on
08-05-2007, 22:14
| ||||||||||||||||||||||
| Artykuł jak najbardziej trafiony! Nie prowadziłem sesji, nie wiem czy będę, ale moje pierwsze obserwacje z punktu widzenia gracza, użytkownika forum, jeśli chodzi o rekrutacje są identyczne jak u Ciebie Kutaku. Niestety jest tak, że jaka rekrutacja taka sesja. Nawet świetny pomysł na sesję, źle sprzedany nie będzie miał pożądanego przez MG odzewu wśród potencjalnych graczy. Prowadzi wtedy tę sesję albo na siłę, albo na odwal, albo od niechcenia albo z łaski. Odbiera to ochoty do grania jak diabli Wyobrażam sobie sytuację, o której napisała Milly, ale jeśli MG nie ma w czym wybierać, to lepiej nie brać się za sesję wcale, cierpliwie czekać na bardziej sprzyjające okoliczności. Po to jest rekrutacja, żeby robić przesiew. Jeśli ktoś wypieścił sobie mizernie scenariusz "perełkę" to nie powinien później doprowadzać do sytuacji, w której będzie ganiał za "wieprzami". Od strony technicznej karta postaci, jej historia jest taką samą wizytówką jak rekrutacja. Profesjoinalna rekrutacja z miejsca ustwia wysokość poprzeczki. Bla, bla wszyscy to wiedzą... a od czasu, kiedy jestem na forum pojawiło się dziesiątki rekrutacji z ciekawymi pomysłami, w większości których brakuje złotego środka, który Kutak podsuwa pod nos. Właśnie jak wielu to zauważy? Może przykleić w rekrutacjach? Co nasuwa mi się na myśl to działania trochę drastyczne, lecz cóż, może bardziej skuteczne jak art, który z pewnością niewielu przeczyta i weźmie sobie do serca. Ja byłbym za selekcją rekrutacji, zwłaszcza u nowych, nieznanych lub początkujących jako MG użytkowników. Zanim jakaś rekrutacja zostałaby otworzona dla "plebsu", powinna przejść swoistą kwarantannę, tak by nie siać później flustracji, fermentu. Tak jak rekrutacja sama w sobie werbuje MG-owi graczy, jakość forum podniosłaby się dla korzyści wszystkich, gdyby same rekrutacje do sesji przechodziły etap dopuszczalności do użytku publicznego przez nie. Zaoszczędziłoby to w dużej mierze skutków ubocznych graczom, którzy często łapią się na wszelakie eksperymenta błyskotkowych miszczuf. | |||||||||||||||||||||
|