Reformy

[LMGray]

Na początku wszyscy zaczynają na podobnym poziomie i tu zaczyna sie Twoja rola.
Poprowadź swoje miasto do rozkwitu, pokonaj innych i stań sie panem nowego świata.
Teraz wszystko zależy od Ciebie.
Czekam na Twoje reformy.
Powodzenia.

[Bladowicz]

Z dniem dzisiejszym zaczynają się reformy. Będzie to trudna droga. Będzie to droga pełna wyrzeczeń. W zamian za to jednak będzie ona dawała satysfakcje a na jej końcu będziecie wiedzieć, że w tej oto właśnie chwili wy i wasze dzieci jesteś w końcu bezpieczni w tych niebezpiecznych czasach. Wasze dzieci nie będą umierać z głodu czy postrzelone przez jakiegoś szaleńca z bronią. Stworzymy razem wspólny i bezpieczny dom. Ale to wymaga pracy. Na tym świecie nic nie bierze się z niczego.
Zaczniemy od największych reform.
1. Każde z was wie, nie produkujemy wiele. Tylko tyle żeby przeżyć. To nie wystarczy. W poprzedniej epoce ludzie mówili, „kto nie idzie naprzód ten się cofa” a ja powiem dobitniej. Nie rozwijając się narażamy siebie, swoich bliskich i cały nasz majątek na ryzyko. Dlatego musimy rosnąć w siłę. Aby to osiągnąć musimy więcej produkować. Od dziś kobiety także będą pracować. Świat, w którym do jedynych obowiązków kobiety należało pilnowanie domowego ogniska to świat, który przeminą. A nawet w nim w biedniejszych państwach kobiety pracowały w polu. Nie oczekuje oczywiście, że już zaraz wszystkie kobiety chwycą kosy. Nie oczekuje też, iż kobiety będą pracować ramie w ramie z mężczyznami przy wyrębie lasu. Natomiast mogą odciążyć mężczyzn zakładając na najbliższych miastu polach warzywniki i ogrody.
2. W ten sposób przechodzimy do drugiej reformy. Czemu kobiety muszą odciążyć mężczyzn? Ponieważ nawet przy maksymalnym nakładzie pracy produkcja z naszych pól jest niewielka. Dlatego skorzystamy z pomysłu Babilońskich królów. Wraz z naszym zarządcą obmyśliłem sieć irygacji, która zwiększy żyzność naszych ziem. Będziemy budować ją stopniowo. Pierwszym etapem będzie zbudowanie kanałów, które podłączymy do rzeki. Następnie zbudujemy rozmieszczone w strategicznych miejscach zapory wodne, pozwolające nam kontrolować poziom wody w określonych kanałach.
3. W temacie straży miejskiej. Zostaliście panowie wybrani nie dlatego iż jesteście wyjątkowo rzutkimi do bitki zakapiorami, bo żaden z was taki nie jest. Zostaliście wybrani, ponieważ każdy z was jest trzeźwo myślącym człowiekiem, który posiada rodzinę. Dlatego nie będziecie starać się być bohaterscy, (co nie jest waszym zadaniem) tylko bronić miasta. Będziecie zwolnieni z prac polowych ale o tym już zapewne wiecie. Nie oznacza to jednak braku zajęć. Oczekuje od was rekompensaty za to. Chcemy czuć się bezpiecznie. Chcemy widzieć, że jesteście w doskonałej kondycji fizycznej. Dlatego wybrałem najstarszego a przy tym i najbardziej cieszącego się szacunkiem z was. Mianowałem go szefem straży. Będzie on utrzymywał pośród was dyscyplinę i planował dla was ćwiczenia. Przy okazji pod jego rozkazami poznacie doskonale teren na straży którego stoicie i jego okolice. Pamiętajcie że między innymi bronicie własne rodziny.
4. Uznałem też potrzebę dokładnego rozplanowania wszystkiego. Dlatego nasz zarządca będzie od dziś planował i nadzorował prace polowe i irygacje. Mam nadzieje, że dzięki temu uda się zaoszczędzić czasu przy budowie i uzyskać lepsze wyniki w zbiorach.
5. Potrzebujemy mądrych ludzi. Dlatego rozpoczynamy program edukacyjny. Drugi z naszych specjalistów rozpocznie nielicujące z jego wiedzą zajęcie i testy. Testy te będą przeprowadzone na naszych dzieciach i mają na celu wyłonienie z pośród nich najszybciej i najchętniej uczących się. Kilkoro najlepszych będziemy starali się wyszkolić z czasem na specjalistów.
6. Pyzatym musimy rozpocząć handel. W ramach tego kilka kobiet zajmie jeden ze sklepów i zaczną produkować piwo. (Na ten temat jeszcze napisze. Musimy to przedyskutować.)
Zmiany profesji:
Prace polowe: -20M +30K
Irygacja: +20M
Zajmowanie się osadą: +21 (Jedna na dwa domy. Moim zdaniem w 100% wystarczy. To są wiejskie domki i wiejskie życie a nie nowoczesny domek. Moim zdaniem ci ludzie powinni się przyzwyczajać. Z moich doświadczeń to moja stara cioteczka zajmuje się domem, gotuje dla 7 osobowej rodziny i pracowników sezonowych. Ci ludzie nie będą gorsi.)
Zajmowanie się dziećmi: +5K
Produkcja piwa: +10K (Myślę że nie będzie to dla nich trudne. Oczywiście spodziewam się że przez pierwsze kilka prób będzie się to nadawało tylko dla nas do picia ale mężczyznom i tak poprawi nastrój. Jakby co od razu tłumacze że nie oczekuje piwa chmielowego, ale chmiel jest tylko dodatkiem i nie wiem czemu teraz utożsamia się go z piwem. Można użyć czegokolwiek aromatycznego. Sam piłem „Belly Wine” piwo zbożowe (Całkiem dobre.) i piwo wiśniowe.


Jeżeli zauważysz że gdzieś się pomyliłem lub źle ziterpretowałem sytuację to oczekuje komentarza. Jestem więcej jak chętny do dyskusji. (Muszę poznać Twoją wizję aby poznać świat).

[LMGray]

Wiec trwał kilka godzin... Ludnośc raz burzyła sie, innym znowu razem popierała władcę. To nie podobało sie, iz kobiety muszą pracować, to znowu ludzie byli zachwyceni produkcją własnego piwa. Setki pytań cisneły sie z ust tłumu w stronę przywódcy, który cały czas grzecznie, aczkolwiek dobitnie rozwiewał wszystkie wątpliwości. Ciągneły sie długie godziny, a zmierzch już prawie zapadał, gdy w końcu matki z dala od mężów powiedziały, iż zgadzają sie na pracę, a teraz powinny już iść bo dzieci trzeba przygotować do snu.
I tak to kobiety rozwiązały spór, który trwał między mężczyznami. Co prawda wszystkie reformy zostały zaakceptowane, a ludnośc nie buntuje sie przeciwko nowym rozwiązanią, to jednak pewien niedosyt pozostał, a morale mieszkańców wisi na włosku.

statystyki zaktualizowane

[Bladowicz]

Nowe zarządzenie.
1. Pięciu uzbrojonych mężczyzn ma udać się w górę rzeki. Mają poruszać się ostrożnie i uważać na własne bezpieczeństwo. Ich zadaniem jest ZBADANIE przyczyn zatrucia rzeki. Jedynie jeżeli uznają że niema niebezpieczeństwa mogą sami podjąć działanie. Wybieram jako ich przywódcę najzdolniejszego z zwiadowców i dodatkowo mają zabrać jednego z drwali jako osobę dobrze znającą się na przebywaniu w terenie. (Chyba że uważasz iż ich zdolności są do tego zbyt małe).
Mają sprawdzać jakość wody co kilkaset metrów.

Nakazuje wybudowanie kilku cedzalników.
Beczka wypełniona na przemian drobnym piaskiem, żwirkiem, węglem drzewnym i tak kilka razy. Powinno wystarczyć ażeby ludzie mogli pić.

Trzeba sprawdzić od czego uprawy więdną. Podejrzewam że chodzi o to świństwo ale....

Przemawiam osobiście do ludności (Staram się zrobić to jak najszybciej. Jeżeli to możliwe w klika chwil po otrzymaniu wiadomości. Chodzi o to żeby ludzie czuli że coś robie by poprawić sytuację. Mam nadzieję że dzięki temu morale nie spadnie drastycznie. Nie widze żebym mógł coś jeszcze teraz zrobić.):

Mieszkańcy Nowego Babilonu.
Jak zostało mi doniesione mamy problemy z wodą. Jakieś świństwo dostało się do rzeki i zatrówa nasze pola. Narazie podejmujemy środki ostrożności ażeby nikt z was nie zatruł się oraz wysyłamy grupę zwiadowców w górę rzeki by jak najszybciej poznać przyczyny. Gdy tylko dowiemy się co się stało naprawimy sytuację. Nie martwcie się tym. Wciąż mamy spore zapasy żwyności więc nic nam nie grozi. Tymczasem mamy pierwsze próbki nowego piwa. Myślę że dziś wieczorem możemy otworzyć beczkę czy dwie do wieczornego posiłku. (Myślę że po pół litra na głowę. Chyba że bardzo im posmakuje to jeszcze po pół.).

[Toudi]

Ludzie wydaja sie być uspokojeni informacja o szybkiej akcji i nowej porcji piwa. Chłopi błyskawicznie wzięli sie do pracy przy cedzalnikach. Kobiety ustawiają się w kolejkach po wodę. Mieszkańcy wierzą, że tylko Ty możesz im pomóc.

[Bladowicz]

Alex chodzi o osadzie Nowego Babilonu i, w już nie tak alarmujący sposób jak przemówienie, informuje ludzi że:
- W górze rzeki nastąpił wypadek. Niewielka ilość chemikaliów dostała się do wody, ale naszym dzielnym chłopcom udało się wszystko zatamować. Ja widać nie było takiego wielkiego problemu. Zanim to świństwo spłynie całkowicie minie pewnie kilka dni i do tego czasu będziemy musieli oczyszczać wodę, ale to tylko tymczasowe. Wszystko wraca do normy.

[Toudi]

Ludzie są ci wdzięczni, morale mieszkańców wzrasta, przez co wzieli się ochoczo do pracy. dzięki twojej szybkiej akcji, wioska nie poniesie zbyt dużych strat w plonach.

[Bladowicz]

Nowa budowa.

Musimy wykorzystać chwilowe obniżenie wody.
Dzięki niemu możemy postawić tamę, która w późniejszym okresie stanie się naszą elektrownią wodną. Wykorzystujemy do tego drewno. Sama budowa będzie prosta. Na brzegach drewniane grube bale, w środku ubita ziemie, korzenie, kamienie itp. W środku umieszczamy śluzę. (Będziemy mogli kontrolować przepływ wody np. podwyższyć poziom itp.)

[Toudi]

Zużyjesz 10 j drewna na tamę, ale pytanie z czego chcesz zbudować śluzę?

[Bladowicz]

Sluzę jako proste urządzenie do kontroli poziomu wody. Pa krawędziach tamy (czytaj po dwóch bokach dziury którą nazwiemy śluzą) wbijemy grubsze pale. Na nich postawimy po jednej "wieży" na których umieścimy kołowroty podnoszące "zapadnię" z grubego drewna. Taki prosty system jaki można zobaczyć na filmach przedstawiających średniowieczne Chiny.