|
Untouchables: Transformation Forum przeznaczone na teksty i materiały związane z autorskim systemem do starego Świata Mroku. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-07-2006, 21:20 | #1 |
Reputacja: 1 | Koniec Odwiecznej Walki [center:d4e4526bb3]Koniec Odwiecznej Walki[/center:d4e4526bb3] Nie stałeś się lepszy kiedyś wysłałem list ubiegłej nocy wysłałem Ci sen od końca świata - Electric Light Orchestra, “From the end of world” Nietykalni potrafią przewidzieć przyszłość należącą do domeny Świadomości. Ponieważ wiedzą, że i Odeszli Czyści posiadają tą Świadomość, choć splugawioną, jednak poznają, do czego chcą doprowadzić. Pod koniec istnienia wszechświatów, stanie się coś bardzo nieoczekiwanego dla istot. Osiągną one Wstąpienie, dzięki wspólnemu wysiłkowi Czystych. Gdy tak się w końcu stanie, Świadomości splugawione przeprowadzą inwazję na całe wszechświaty, wychodząc ze wszystkich zakamarków i otchłani światów. Zostanie przeprowadzone Wielkie Starcie. Okrążone oświecone Świadomości będą musiały walczyć przeciwko niezliczonym hordom Ciemności. Lecz w trakcie walki coś się stanie. Na wskutek zbyt burzliwej walki, będą powstawać neutralni Czyści zwani Łączącymi. Łączący zmienią tor swojego myślenia, by osiągnąć Moc Porozumienia i komunikacji, posiadając wolną wolę, ale i Świadomość będą w stanie łączyć Świadomości Przeciwieństw. Będą mogli połączyć jednego Czystego z drugim Czystym, który jest jego naturalnym przeciwieństwem i odpowiednikiem. Gdy tak się stanie, i Ciemność uzyska Świadomość i rozświetli mroki na pobrzeżach istnienia. Wszechświaty uzyskają Świadomość, co spowoduje połączenie wszystkiego, co istnieje, co istniało i co może istnieć. W jednej chwili - chwili o której mówi się „Tutaj i Teraz” wszystko i wszyscy osiągną jedność Świadomości i oświecenie, wszechwiedzę, wszechobecność i wszechmoc. W ten sposób okrążą pierwotne Źródło. Wszystko i wszyscy, oświeceni, zostaną włączeni do Świadomości Źródła. To zaś, pokrywając wszystko w mrokach, pustkach po wchłoniętych Świadomościach, zamknie w sobie całe oświecenie. Tak zakończy się istnienie wszechświatów. Źródło nadal pozostanie Świadome, a gdy przyjdzie odpowiedni do tego czas, wyznaczony przez nią, wypłyną z niej kolejne wszechświaty i Świadomości - i kolejny cykl rozwoju Źródła, a przez co równocześnie całego kosmosu. |
03-08-2006, 21:55 | #2 |
Reputacja: 1 | [center:e728e6344d]End Of Eternal Struggle[/center:e728e6344d] You were no better before I sent a letter before I sent a dream to last night From the end of the world. - Electric Light Orchestra, “From the end of world” Untouchables can foresee future belonging to the Awareness domain because they know that even Departed Pure Ones have that Awareness, although despoiled, that makes them recognize what do they want to achieve. At the end of universes existence something very unexpected will happen to all the beings, they will Ascend thanks to united efforts of Pure Ones. When this finaly happens despoiled Awarnesses will invade universes leaving pits and hiding places they lurked in. The Great Battle will be fought, enlightened Awarnesses will be outnumbered and hopeless against the hordes of Darkness. But the fight won't be pointless because it will spawn another kind of Pure Ones, neutral to the conflict, called Mergers They will alter the way of their toughts to achive Powers of Agreement and Comunication. Having those and free will they will merger opposite Awarnesses, by merging one Pure One with his exact opposite rival. When this happens Darkness will become Aware and will enlighten furthest rims of existence making the universes Aware in turn. This will cause union of everything that is was and would be giving them in one instatnt called "Here and Now" enlightement, omnipotence, omnipresence and ultimate knowledge. In this way they will circle primary Source and become a part of its Awareness and it will close all inside itself. That's how the worlds will end. The source will remain Aware and when the time comes it will spawn new Awarnesses and universes begining an entirely new cycle.
__________________ Just because you feel good it doesn't make you right... |