lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Warhammer Fantasy Role Play (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/)
-   -   Smoki, giganty, jednorożce... (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/11037-smoki-giganty-jednorozce.html)

Pafnucy 20-02-2012 11:07

Smoki, giganty, jednorożce...
 
Ave!

Warhammer z założenia (szczególnie w Polsce) jest systemem dark fantasy, gdzie sporo czerpie się z historii, a do tego dąży się do wyskokiego współczynnika realności. A w tym temacie chciałbym poruszyć jeden z aspektów tego problemu, a mianowicie mityczne stworzenia. Tak tylko dodam, że przez mityczne stworzenia rozumiem takie, które posiadają znaczne moce, no i są z tych potężniejszych. Czyli trolle czy harpie raczej odpadają Czy pojawiają się one u Was na sesjach? A jeśli tak, to jak? Może dla przykładu powiem, jak to wygląda u mnie.

Jednorożec: raz w przygodzie pojawił się on kilka raz. Objawiał się on tylko jednemu bohaterowi - bretońskiemu rycerzowi. Za pierwszym razem, gdy BG obudził się jako pierwszy na polanie przy wodospadzie. Ujrzał go na skraju lasu. Przetarł oczy z niedowierzania, ale potem go już nie było. Okazało się, że miejsce do którego trafli do święty gaj. Potem BG widział go jeszcze kilka razy, w coraz gorszym stanie (z krwiawiącym gbokiem, wbitą włócznią). Działo się tak, ponieważ stwory Chaosu zaczęły bezcześcić to miejsce. Po uratowaniu gaju, BG ujrzał z daleka galopującego jednorożca na polanie, przy pełni księżyca.

Smok: Prowadziłem kampanię, gdzie w tle jest ta mityczna bestia. Przodek jednego z BG zabił smoka. Jednak jeden z towarzyszy owego przodka, w tajemnicy przed kompanami wprowadził bestyję w stan hibernacji, aby za potem obudzić go i zapanować nad nim. Jak się okazało, zająć to miało o wiele więcej czasu, toteż założył pewną tajną organizację. I tak czas płynął. BG gdy się urodził, były dziwne znaki na niebie, a później postawiony horoskop powiedział (no, ale nie będę was zanudzał). Chodzi o to, że czas wybudzenia smoka zbliża się, a drużyna stopniowo poznaję tajemnicze wydarzenia sprzed 500 laty. W finałowej scenie planowałem walkę z ledwo co przebudzonym smokiem, jednak niestety kampania z powodu odejścia kilku Graczy rozleciała się.

Gigant: kiedyś zdarzyło mi się, iż Gracze musieli udać się w Szare Góry, by tam odnaleźć grote giganta i odzyskać od niego pewien przedmiot. To były początki mojego mistrzowania, ale Gracze po dziś dzień wspominają tą przygodę i walkę z gigantem.

Ogólnie uważam, że w Warhammerze jest miejsce na tego typu bestyję i nawet powinny one występować. W dążeniu do realizmu nie możemy zapominać o tym, że WFRP to jednak fantasy. Należy te stwory wprowadzać z umiarem. Na pewno będą występować w dalekich stronach, z dala od cywilizacji, gdzie nie ma dróg ani zajazdów. Poza bezpośrednimi spotkaniami z BG, te stworzenia mogą się także pojawić jak tło: ktoś gdzieś widział jednorożca, może jakaś wyprawa wracająca z Gór Krańca Świata widział jakiś cień (no i wiadomo co to było: przelatujący smok).

A co Wy na ten temat myślicie?

Pozdrawiam


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:14.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172