|
Warhammer Fantasy Role Play Warhammer Fantasy Role Play |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-09-2013, 16:20 | #1 |
Reputacja: 1 | Wojny, bitwy, żołnierze w starym świecie. Witam. Zastanawia mnie jak podchodzicie do tematu wojennego. Czy podczas tworzenia Waszej wizji SŚ i wojen w nim toczonych przenosicie sposób prowadzenia ich z świata rzeczywistego, tworzycie wszystko od podstaw czy może kierujecie się podręcznikami jakie wydało GW? A może nie zwracacie na to uwagi, bo nigdy nie interesowały was kampanie/sesje wojenne lub z wojną w tle ? Jaki wpływ ma tutaj broń prochowa ? Jaki posiada magia ? A jaka po prostu brutalna siła w postaci wielkich czworoboków piechoty bądź kopii rycerskich ? Sam w najbliższym czasie mam zamiar poprowadzić kampanie WH w czasie po wewnętrznym wrogu ,a dokładniej po śmierci Karla Franza. Miałoby się to opierać na prowadzeniu kompanii najemniczej z pozycji oficerów wysokiego szczebla w tym min. rekrutowania ludzi, aprowizacji ,dbania o morale podkomendnych, rozpoznania i w końcu prowadzenia samych bitew. Jeśli ktoś prowadził coś podobnego bądź był graczem , byłbym zobowiązany jeśli udzieliłby mi jakiś porad na podstawie własnych doświadczeń Ostatnio edytowane przez Sekal : 14-09-2013 o 14:30. |
13-09-2013, 21:02 | #2 |
Reputacja: 1 | Dla mnie pole bitwy Starego Świata to (nie wliczając jakiejś magii) pole bitwy XVI -wiecznej Europy. Stąd przenoszę taktykę prowadzenia działań wojennych z tego okresu do Warhammera bo wydaje mi się, że ten okres pasuje właśnie do Starego Świata. |
15-09-2013, 12:25 | #3 |
Reputacja: 1 | Jakaś konkretna część Stulecia ? Ja prze większość mojego mistrzowania utożsamiałem SŚ z końcem XVI wieku. Tj, wielkie czworoboki landknechtów Imperialnych powoli wypierane są przez bardziej strzelcze formacje rodem z Tileii. Rycerstwo odchodzi do lamusa ,z powodu wysokiego kosztu i długiego szkolenia. Artyleria zaczyna zyskiwać na znaczeniu. Ktoś ,może jeszcze podzielić się doświadczeniami ? |
15-09-2013, 16:15 | #4 |
Reputacja: 1 | Ja raczej ograniczam do początku XVI w + moja wizja. Broń palna owszem weszła już w użycie ale jest jeszcze droga w wykonaniu i nie tak powszechnie dostępna dla wszystkich a skuteczność i niedoskonałość pozostawia czasem wiele do życzenia stąd nie wypiera jeszcze łuków i kusz. Szarże ciężkiej jazdy odchodzą do lamusa na rzecz piechoty, niejednokrotnie uzbrojonej w halabardy i broń palną. Katapulty, balisty stosowane ale bardzo rzadko i z reguły wyparte z pola walki przez różnego rodzaju bombardy krasnoludzkiej roboty (jak i cała broń palna). |
15-09-2013, 18:30 | #5 |
Reputacja: 1 | Z własnego doświadczenia to wielkie bitwy albo są prowadzone w postaci gier strategicznych lub taktycznych albo stanowią jedynie tło wydarzeń. Grą taktyczną są na przykład Wojny Żywych Trupów (klikając na mój profil możesz to zobaczyć wśród sesji jakie prowadziłem), ale tobie nie chodzi najwyraźniej o grę taktyczną, a zwykłą fabularną tylko w takim a nie innym otoczeniu. Znam dwa podręczniki, które to nieźle (jak dla mnie) opisują: GURPS: Mass Combat i D&D Heroes of Battle. Oba traktują, również, o okresie, który interesuje cię. |
15-09-2013, 20:06 | #6 |
Reputacja: 1 | Dziękuje wam obu ,za komentarze. Tak chodzi głównie o fabułę. Czytuje ostatnio sterty ksiąg o temacie batalistycznym w okresie XVI ( Trafiłowskiego,Plewczyńskiego, serie Bellony) i oprócz wszelakiej maści wydarzeń politycznych, paktów z Elektorami, innymi grupami najemników chciałbym w miarę realistycznie przedstawić całą otoczkę życia najemników, nie tylko bieganie po rozdrozach i dostawanie batów od poszukiwaczy przygód Same bitwy oczywiście będą jednym z punktów programu zarówno od strony dowódczej jak i żolnierzy,(każdy gracz będzie otrzymywał także epizodyczne role zwykłych szeregowych). ps. znacie może jakąś ksiażkę ,może psychologiczną/w formie pamiętnika opisującą zmiany osobowości, problemy umysłowe żolnierzy w czasie działań wojennych. Wiek/wojna nie ważna, chciałbym po prostu wyeksplorować temat z nowej strony |
16-09-2013, 10:54 | #7 |
Reputacja: 1 | Trochę książek się przeczytało ale nie przypominam sobie żeby stricte traktowały o zmianach osobowościowych żołnierzy i problemach psychicznych. Jedynie w czym mogę pomóc to skłonienie do zainteresowania się tematyką PTSD czyli zespół stresu pourazowego choć pewnie to już wiesz . Najpopularniejsze zaburzenie psychiczne występujące u żołnierzy. Ostatnio edytowane przez zelator89 : 16-09-2013 o 10:57. |
16-09-2013, 12:20 | #8 |
Reputacja: 1 | Temat znam dość pobieżnie, onegdaj oglądałem program o żołnierzach walczących w Wietnamie i od kolegi z Faludży + info z wikii, ogólnie pojętego internetu. Z chęcia poczytałbym jednak coś bardziej rzetelnego i dokładniejszego. Znasz jakieś konkretne tytuły ? Coś wartego polecenia ? Ostatnio edytowane przez wujass : 16-09-2013 o 12:22. |
16-09-2013, 12:42 | #9 |
Reputacja: 1 | Jeśli chodzi o PTSD rozumiem? Odnośnie tego zagadnienia to swoją wiedzę czerpałem z podręczników do psychologii klinicznej i psychiatrii, nie z jakichś konkretnych pozycji traktujących wyłącznie o tej problematyce . |
17-09-2013, 17:19 | #10 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Pozdrawiam! P.S. Jak ja w ogóle wylądowałam w tym dziale
__________________ "We train young men to drop fire on people, but their commanders won't allow them to write "fuck" on their aeroplanes because it's obscene." Apocalypse Now | |