klaudia626

Siemka, gramy teraz ekipą sesje, gdzie 3 graczy jest ściganych listami gończymi po całym Altdorfie, a jeden gracz wyznaczył za nich 2000ZK nagrody, listy gończe w Altdorfie są już baardzooo długo i cały czas są rozwieszane, są nawet specjalni ludzie, którzy chodzą i rozdają ich wizerunki, o sprawie wie sam kanclerz imperatora. Cały czas między nami w związku z tym wynikają kłótnie, ponieważ Ci gracze, którzy są ścigani myślą, że jak zmienią wizerunek to już nikt ich nie może rozpoznać, a są ścigani po całym Altdorfie, chciałabym w związku z tym się dowiedzieć, bo nie ma na ten temat za dużo w podręczniku, ile trzeba rzucać testów na ulicy za to czy ktoś ich rozpoznał itd. jak to w ogóle wygląda. Z góry dziękuję za pomoc

Z góry przepraszam jeśli dałam temat w złym dziale itd. ale jestem tutaj pierwszy raz i w ogóle w gąszczu tych wszystkich wątków było mi się ciężko połapać

 

Googolplex

Przykładów tego w podręczniku nie znajdziesz lecz proponuję prostą metodę. Jeden rzut po wejściu do miasta i powiedzmy jeden dziennie przez 3-4 dni, potem ludzie przyzwyczają się do ich nowego wyglądu i nie będą zwracać uwagi.
Oczywiście zależy to od tego jak dobrze się przebrali i jakie posiadają charakterystyczne cechy. Powiedzmy, że 2 metrowy krasnolud z blizną na twarzy po ugryzieniu smoka (tak przeżył :P) nie zamaskuje się raczej niczym. Ale przeciętny człowiek w tłumie ludzi już tak.
Jeśli mają jakieś charakterystyczne elementy ekwipunku, również po nich mogą być rozpoznani, np: "Ty jesteś Killgar z Killgarii? Poznałem Cie po tym wielkim mieczu który wygląda jak piorun. Mówią, że tylko ty taki masz."

Zawsze jest szansa, że trafi się ktoś kto ich rozpozna. Może to być nawet ciekawy wątek poboczny, taki cwaniaczek może ich szantażować, żądać przysługi lub pieniędzy.

 

klaudia626

Nasz MG ustalił taką zasadę 1 rzut na mieście, 2 rzuty w karczmie i 3 rzuty na targowisku za rozpoznanie, ale chciałam się dowiedzieć, czy są jakieś konkretne zasady z tym związane No własnie nie mają zbyt charakterystycznych cech, jedna tylko osoba ma 180cm wzrostu, więc wyróżnia się na tle mieszkańców starego świata Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Mam jeszcze jedno pytanie jeśli ktoś mógłby odpowiedzieć na temat zdolności chodu! Wtedy mamy prędkość +1, więc jak najlepiej zrobić, że jest się test do przodu, czy osoba od razu ucieka ?

I czy wędrowny czarodziej czarnoksiężnik może niepostrzeżenie zbliżyć się do miejsca pogrzebu gdzie znajdują się mistrzowie magii praktycznie każdego wiatru ?

EDIT:
No i właśnie jeszcze do głównego wątku, czy to, że wszędzie są ich wizerunki itd. wpływa to jakoś na trudność testów ?

 

Googolplex

Cóż trzeba sobie uświadomić jedna rzecz. Taki list gończy nie ma wydrukowanego zdjęcia. To po prostu portret pamięciowy z wypisanymi charakterystycznymi cechami. W dodatku nie każdy potrafi czytać, nie każdy zwraca na to uwagę. Tak naprawdę trudność testu może zwiększyć się tylko w przypadku kontaktów ze strażą miejską no i oczywiście jeśli ci gracze podają prawdziwe imiona...
Poza tym, zawsze istnieje szansa, że jeśli tylko trochę przypominają opis z listu gończego straż wrzuci ich do lochu "do wyjaśnienia" tak na wszelki wypadek, zwłaszcza, że nagroda spora. Nie dziwiło by mnie gdyby już kilka innych podobnych grup zostało złapanych w oparciu o te listy gończe. Może nawet jakaś z tych grup chce się zemścić? (ale tu już mnie ponosi :P)

Co zaś tyczy wcześniejszych pytań to niestety, ja nie poradzę. Może ktoś mądrzejszy w tej materii się wypowie.

 

klaudia626

Ok, ale i tak bardzo dużo pomogłes Haha, ale z tą zemstą to dobry pomysł na przygodę, już zaczątek jest, ale mamy dużo zmartwień i wątków w przygodzie, czasem MG robi nam przygodę a my załatwiamy swoje sprawy właściwie sami kreując przygodę, a on nie może wykorzystać swojej przygody :P Np. raz mieliśmy ułożoną przygodę aby okraść bardzo bogatego kupca, ale moja kompanka została porwana przez resztę graczy i porwano też siostrę mojego drugiego kompana i właściwie przygoda się toczyła koło tego Stąd mi potrzeba wiadomości o tym chodu! i pogrzebie

 

TomaszJ

Myślę że dobry przykład jest w którymś tomie "Pieśni" R.R. Martina. Królowa wyznacza nagrodę za głowę swojego zbiegłego brata Tyriona... i ludzie zaczynają znosić głowy karłów... tyle że nie tego co trzeba.

Jak jest duża nagroda to i tropiciele się znajdą (także zawodowcy, włącznie z użyciem magii), jak i ofiary - pomylone, podłożone, ucharakteryzowane. Wysoka nagroda czyni cuda.

 

__________________
Bez podpisu.

Aro

+1. IMHO, stopień trudności testów zależy od wielu czynników - wiadomo, że ktoś się zna na charakteryzacji i innych przebierankach prędzej zmyli ewentualnych łowców głów, niż jakiś pierwszy lepszy wieśniak. Jeśli na listach gończych jest wizerunek, to też mogą być minusy do testów, zależnie od jakości obrazka. Wiadomo, licentia poetica i inne takie. Niekoniecznie musi oddawać rzeczywisty wygląd.

Zagrań na zmylenie pościgu jest wiele, a to jak trudne powinny być testy zależy od okoliczności i decyzji MG.



Pozdrawiam!


P.S. 2000 koron i nawet wie o nich kanclerz - co oni (gracze/postacie) odpierdzielili?

 

__________________
"Information age is the modern joke."

Python

Jak napisali poprzednicy wiele zależy od okoliczności. Jak zawsze, gdy coś nie jest dokładnie sprecyzowane w podręczniku MG musi wziąć wszystko na zdrowy rozsądek i logikę. I musi być przede wszystkim obiektywny w ocenie sytuacji. Tutaj szczególnie, bo sytuacja jest konfliktogenna i wprowadza chaos pomiędzy graczami, a coś takiego może rozwalić nie tylko sesję, ale i całą grupę.
Przy ocenie sytuacji ważne są:
- co dokładnie zrobili ścigani gracza?
- jak głośna to była sprawa? Czy krążą na ten temat legendy po karczmach i ludzie opowiadają sobie o tym wydarzeniu? Jak trwałe jest to wydarzenie w pamięci ogółu? Im więcej osób o tym wiem, tym częściej może się pojawiać opis postaci graczy. Prawdziwy czy nie, to już inna rzecz.
- jak dokładny jest opis na liście gończym? Czy na jego podstawie osoba zupełnie nie znająca tematu ma szansę rozpoznać poszukiwanych? Czy jest to list zbiorowy, czy na każdego z członków grupy osobno?
- co ścigane postacie robią? Czy ich czyny rzucają się w oczy?
Jeżeli zachowują się normalnie i są do tego dobrze przebrani, to pewnie mało kto na nich zwróci uwagę.
- jak się przebierają/ukrywają ściagni?

Czynników jest masa i nie ma jednej słusznej wykładni, jak się powinno taką sytuację ocenić. Musicie zaufać MG, a on musi być jak już mówiłem obiektywny i uczciwy.
W jednym mieście może kazać wam rzucić tylko raz, a w drugim przy każdym wyjściu na ulice. I nie będzie w tym nic dziwnego.
Gdyż na przykład w pierwszym mieście BG zachowywali się spokojnie i nie rzucali się w oczy, a drugim mieli jakieś wymagające sporego zaangażowania zadanie, a na dodatek pojawił się łowca, który ma dość dobre informacje jak wyglądają.

Podsumowując rozsądek i logika i zaufanie do MG.
Taki motyw może być motorem napędowym sesji, ale potrzeba do tego odpowiedniego podejścia wszystkich biorących udział w zabawie.

 

__________________
Pies po kastracji nie staje się suką.
"To mój holocaust - program zagłady bogów"
"Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor

klaudia626

Co odwalili ? Postaram się opowiedzieć najkrócej jak mogę. Ja, moja przyjaciółka i jeszcze jeden przyjaciel (NPC) znaleźliśmy mapę do Karak Azgal, starożytnego miasta krasnoludzkiego, gdzie spoczywają baaaardzo drogocenne artefakty, no a Bertold (ten który jest czarnoksięznikiem) ukradł nam tą mapę z pomocą swojego przyjaciela Lestera. My dostaliśmy zlecenie od Imperatora, jednak za pośrednictwem kanclerza, że mamy odnaleźć mapę i udać się do tego Karak Azgal i przydzielił nam jako opiekunkę misji pewną wysoko postawioną szlachciankę, która zostałą też porwana przez Bertolda i Lestera i wykupiona na ich stronę, w ten sposób my poszliśmy do kanclerza, który przydzielił nam kogoś innego i również nakazał ścigać tych ludzi, ponieważ współpracują z chaosem, ot cała historia w wieeeeelkim skrócie Stąd moje pytania, bo Bertold może się zamieniać w kruka itd. ma magię, a my jako postacie niemagiczne mamy dużo trudniej, biorąc też pod uwagę, że nie uderza w nas a w bliskich. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, napewno je pokażę naszemu MG. I jeszcze pozostało pytanie o CHODU! i o tym pogrzebie, chodzi o te :

Mam jeszcze jedno pytanie jeśli ktoś mógłby odpowiedzieć na temat zdolności chodu! Wtedy mamy prędkość +1, więc jak najlepiej zrobić, że jest się test do przodu, czy osoba od razu ucieka ?

I czy wędrowny czarodziej czarnoksiężnik może niepostrzeżenie zbliżyć się do miejsca pogrzebu gdzie znajdują się mistrzowie magii praktycznie każdego wiatru ?

 

Aro

1. Najlepiej jak najszybciej zabrać nogi za pas.

2. Bez rzucania zaklęć - tak. Nie jestem ekspertem, ale bodajże czarodzieje potrafią wykrywać tylko zaklęcia, magiczne przedmioty i jakieś zawirowania w Wiatrach Magii.

 

__________________
"Information age is the modern joke."