|
Warhammer Fantasy Role Play Warhammer Fantasy Role Play |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-07-2007, 17:07 | #11 |
Reputacja: 1 | Artykuł fajny choć na moje zdanie za mało konkretny. Generalnie napisałem to samo.A co do krótkiego snu czy letargu to pomysł jest stary jednak różni ludzie różnie go interpretują ja widzę to tak: Elfy są mezomorfikami(Jeśli chodzi z strony biologicznej Typ mezomorficzny wykazuje silną potrzebę żywiołowej aktywności oraz pragnienie dominacji nad otoczeniem. Ludzie należący do tego typu są wielkimi przywódcami i zdobywcami, z pasją podejmują ogromne wyzwania i pokonują trudne przeszkody, szczególnie związane z wysiłkiem fizycznym. Są muskularni i dynamiczni, już jako dzieci charakteryzują się pewnością siebie i przedsiębiorczością, niekiedy bywają agresywni. Mezomorfikom często brak głębokości spojrzenia w siebie, zdecydowanie też preferują dostosowywanie się do obowiązujących kanonów i sprawdzonych przez czas sposobów działania. Rzadko zmieniają poglądy i wyznawane ideały.) tyle ,że daleko daleko bardziej posuniętymi, w takim stopniu ,że regenerują im się wszystkie tkanki w sposób błyskawiczny.Stąd też jeżeli nie nastąpi naprawdę poważne uszkodzenie ciała(elf regeneruje swoje tkanki w tempie kilkudziesięciokrotnie szybszym od człowieka) bądź organizm nie natknie się na wcześniej nie spotykaną chorobę będzie trwał wiecznie.Ma to swoje plusy jak i minusy ponieważ ten niesamowicie szybki metabolizm wymaga sporych dawek energii tak więc Elf musi spożyć o wiele więcej jedzenia niż przeciętny człowiek,kilkukrotnie więcej. To tak ogólnikiem ,natomiast jest jedna niespójność w tej teorii Mianowicie jak pisał już wcześniej malleusbellum w takim wypadku Elf powinien rosnąć przez całe życie.Niby da się to zrealizować jednak musiałyby być to przyrosty nieadekwatne do metabolizmu takiego czegoś Zakładam ,że byłyby to przyrosty rzędu 0,5/1 mm na rok po płciowym dojrzeniu osobnika(według mnie następuje to zaledwie kilka lat po zwykłej jednostce ludzkiej czyli w wieku ok.20 lat). Może zająłem się tą kwestią od du...y strony ale tak widzę to ja Komentujcie do woli Pozdrawiam tej. |
15-07-2007, 01:18 | #12 |
Reputacja: 1 | To była część dotycząca grania elfem - tego co czuje i jak może postrzegać świat i inne istoty w nim żyjące. A co do tego, że są mezomorfikami, to ciekawa koncepcja i coś z tego, rzeczywiście przebija się do kanonu elfa w WFRP. Elfia regeneracja oraz potrzebne na to nakłady energetyczne są jak najbardziej wskazane. Co widać po tym, że nie ma otyłych elfów - po prostu tkanka tłuszczowa nie ma czasu się odkładać, gdyż jest spalana. Czytałem też tą wzmiankę o robieniu z elfów rekinów. Regeneracja i niszczenie tkanek jako balans w elfim ciele byłby zagrożony, ale jeśli założyć, że komórki niszczeją szybciej i zawsze, to może się okazać, że przyrost nie byłby tak duży a w okresach szczególnie ciężkich dla osobnika wręcz żaden. Choć bezpośrednio niekoniecznie przekłada się to na granie elfem, ale wymusza jedzenie w dużych ilościach. Dlatego często można zobaczyć, jak elfy coś żują albo podjadają w chwilach wolnych.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
20-08-2007, 10:51 | #13 |
Reputacja: 1 | moim zdaniem elfy są dobre jako druidzi,magowie, łucznicy osobiście lubie elfy są dobre do walki na dystans i połdystans ale w blizszym starciu wypadają słabo ...... |
21-08-2007, 22:29 | #14 |
Reputacja: 1 | Ha. Nie chodzi o to, czy elfy to dobrzy łucznicy czy magowie, ale o tym, jak nimi grać. Takie spojrzenie dominuje wśród początkujących graczy, którzy patrzą na elfa tylko przez pryzmat przydatności jako mag lub łucznik. Zgłębianie jego osobowości schodzi na dalszy plan i z czasem to "tylko człowiek ze spiczastymi uszami". Outlaw postaraj się spojrzeć na elfa nie tylko jako SW 50 i WS 60.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
25-08-2007, 13:20 | #15 | |
Reputacja: 1 | Hmmm Cytat:
| |
25-08-2007, 22:27 | #16 |
Reputacja: 1 | niektórzy MG zwłaszcza w warhammerze próbują elfy po prostu mówmy szczerze udupić z racji takiej że w wielu fantastycznych światach istnieje wręcz rasizm wobec elfów... wielu uważa że to wręcz pedałki i maminsynki ... żeby grać elfem trzeba w takim razie mieć twardy i mocny charakter, być aroganckim a za razem otwartym na inne rasy i religie ... trzeba po prostu umieć grać elfem i tyle szczerze nie polecam wyboru tej rasy bo najbardziej lubię człowieka |
25-08-2007, 23:23 | #17 |
Reputacja: 1 | Warhammerowe elfy nie są otwarte na inne rasy a już tym bardziej na religie. Elfy ludzi traktują jako coś czemu nie należy ufać bo łatwo ulegają Chaosowi, niziołki to takie "zwierzątka domowe", z krasnalami się nie lubią, ogry śmierdzą i są debilami. Więc jakoś nie widzę żeby elfy były otwarte na inne rasy.
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
26-08-2007, 16:10 | #18 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
U mnie elfy zawsze były nieco wyniosłe i protekcjonalnie traktowały inne rasy ;z wyjątkiem krasnoludów - do których żywią urazę - być może za Wojnę Zemsty (Wojnę o Brodę), bardziej chyba jednak ze względu na fakt iż elfy i krasnoludy mimo że tak różne są do siebie bardziej podobne niż by się mogło wydawać - są silnie związani ze swoimi terenami, cenią honor i są równie wyniosłe i zarówno elfy jak i krasnoludy uważają się za najstarszą i najbardziej szlachetną rasę). Fajnie że jednak ludzie starają się zastanowić nad ich psychiką i mimo wszystko uciekają od sprowadzania grania elfem do człowieka z podrasowanymi parametrami SW i I. Jak to ładnie ujął Yarot: Cytat:
Cytat:
A takie analizy dotyczące elfów mnie przerażają: Cytat:
| ||||