|
Warhammer Fantasy Role Play Warhammer Fantasy Role Play |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-03-2016, 21:08 | #41 |
Reputacja: 1 | Nareszcie ktoś z jajami.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas |
20-03-2016, 15:03 | #42 |
Reputacja: 1 | Po przeczytaniu ostatnich postów trzeba się zastanowić po co krasnoludom konie do jazdy? W zakresie szybkości to na długim dystansie człowiek jest konkurencyjny z koniem*, mający lepszą kondycje krasnolud będzie jeszcze lepszy i będzie lepiej poruszał się w górzystym terenie. Kawaleria porusza się tak szybko jak reszta wojsk. Wojny krasnoludów też nie potrzebowały jazdy a bardziej ciężkiej piechoty. Do transportu lepiej użyć jakiegoś pojazdu a sam krasnolud może nieść więcej niż człowiek, więc jest to mniej ważne. Więc koń byłby poszukiwany przez jakiś szaleńców, typu poszukiwacz przygód lub imperialne krasnoludy. Tym drugim z fanaberii, przyjęcia ludzkich zwyczajów, odejścia od tradycji przodków i innej degeneracji moralnej. @Evil_Maniak Powietrzny desant z trebusza to pomysł autorski, czy gdzieś bardziej oficjalnie się pojawił? *Z czasów słynnej bitwy pod Maratonem zdaje się, że grecy używali pieszych posłańców zamiast konnych. Część naukowców spekuluje, że pierwotny człowiek polował goniąc zwierzę aż zdechło z zmęczenia(myli się ten kto myśli, że potrafię podać źródło ). |
20-03-2016, 16:26 | #43 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Pozycja wyprostowana, poruszanie się na dwóch nogach, brak większego owłosienia, skóra usłana gruczołami potowymi oraz związana z uwolnieniem "przednich kończyn" możliwość zabrania ze sobą zapasów wody sprawia, że jesteśmy najszybszymi (lub przynajmniej w czołówce najszybszych) ssakami, jeśli uwzględnić czas w jaki jesteśmy w stanie pokonać odpowiednio duży dystans. Bo im większy dystans tym średnia prędkość coraz bardziej spada, a maratończycy zdolni są do pokonania naprawdę niewyobrażalnych dystansów w stosunkowo krótkim czasie.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 | |
20-03-2016, 17:26 | #44 |
Reputacja: 1 | Nie wspominając o posłańcach Inków, którzy na liściach koki biegali 24/7. Matyjasz pewnie ma na myśli książkę Born to Run.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 20-03-2016 o 17:35. |
20-03-2016, 18:48 | #45 |
Reputacja: 1 | Tu nie chodzi ani o kawalerie, bitwy czy inne wymysły a jedynie szybkość przemieszczania się na dużych przestrzeniach.
__________________ # Kyan Thravarsson - #Saga Kapłanów Żelaza by Vix -> #W objęciach mrozu by Kenshi -> #Nie wszystko złoto, co się świeci by Warlock |
20-03-2016, 23:06 | #46 |
Reputacja: 1 | Tylko gdzie krasnoludy chciałby się szybko przemieszczać? W dodatku przy użyciu koni. Rozważając czy istnieją udogodnienia dla konnego krasnoluda to muszą one być dość potrzebne, bo nie projektuje się rozwiązań technicznych(a już na pewno nie hoduje osobnego rodzaju konia) dla k10 zabójców trolii czy awanturników. Z Karaku do Karaku krócej i szybciej będzie tunelem, więc nie ma co się bawić. Chyba, że w jakieś grimdarkowe "konie" kopalniane o przeźroczystej skórze i bez oczu, co to słońca nie widziały. W interesach to i tak wóz plus zwierze pociągowe będzie najlepszym wyjściem z względu na ładowność. Gdyby chciały tworzyć jakieś oddziały zwiadu to im mogłaby się przydać dodatkowa mobilność. Tylko taka mobilność gryzie mi się z wizją krasnoludzkiej doktryny wojennej. Bardziej bym widział szał fortyfikacji. Za to jeżeli jakiś krasnolud chciałby sobie konno jeździć to pewnie mógłby zamówić odpowiednie oprzyrządowanie i znaleźć odpowiedniego konia, tylko pewnie po cenie wyższej niż dla ludzi. Nic chyba w jego biologi mu w tym nie przeszkadza. Inkowie mogą być błędną ścieżką. Oni korzystali z gońców pieszych nie koniecznie dlatego, że byli lepsi od konnych, oni nie mieli dostępu do koni. No i ten doping... Chociaż zamienić kokę na piwo Bugmana i nabiera to sensu |
21-03-2016, 19:59 | #47 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: wolny czas [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas | |