08-08-2006, 13:25 | #1 |
Reputacja: 1 | WFB Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat Warhammera Fantasy Battle, czyli figurkowego bitewniaka w uniwersum Warhammera. Czy gracze WFRP grają też w WFB, tak jak ja ? Jakimi armiami? Pytania dot. WFB publikujcie tutaj. Ja gram... CHAOSEM Nurtuje mnie jedno istotne dla mnie pytanie. Słyszałem, że Mroczne Elfy są plewne, że są najgorszą z armii, a ich plusem jest to, że mają fajne figurki... Czy to prawda? Mój kumpel chce grać mrocznymi elfami... |
03-11-2006, 20:26 | #2 |
Reputacja: 1 | Pierwsze słyszę o tej grze. Jedyna gra planszowa na podstawie podręcznikowego RPG w którą ja gram to Neuroshima HEX. Bardzo ciekawa i prosta w zasadach, choć nie jest banalna. Przeciętna rozgrywka trwa ok. 1 godziny, a daje wielką satysfakcję Ktoś jeszcze gra w NSH? |
03-11-2006, 20:51 | #3 |
Administrator Reputacja: 1 | Chyba nie ten dział i nie ten temat. Do czegoś służy opcja "szukaj" - było już na temat NSH,
__________________ |
25-11-2006, 23:33 | #4 |
Reputacja: 1 | Może i było Cóż ja swoją przygodę zaczynałem od Mrocznych elfów właśnie a było to jakieś hymm... pomyślmy z 6 lat temu. Nie gra się nimi łatwo, a tym bardziej nie polecam początkującemu graczowi zaczynanie właśnie od nich. Później przestawiłem się na chaos. Ale to nie było to samo co mroczne elfy. Dla mnie Chaos miał mniej klimatu. Niby taka bardzo zła rasa, a tak naprawdę nic szczególnego. Chociaż figurki równie piękne jak Mrocznych elfów. Najważniejsze chyba w Mrocznych Elfach było to, że trzeba było sobie wypracować taktykę, i to nie byle jaką ale taką naprawdę bardzo dopracowaną plus szczęście w rzucaniu kostkami i na pewno się miało wygraną bitwę. Np u mnie bardzo się sprawiły Reaper Bolt Throwery. Przeważnie na nich szóstki wyrzucałem |
26-11-2006, 12:05 | #5 |
Reputacja: 1 | No to z własnego doświadczenia powiem: dla początkujących idealną armią są lizardmani. Gram nią dość długo i mogę śmiało stwierdzić, że twórcy ją przepakowali w chory sposób. Nastawisz armię na magię: dzielisz i rządzisz na polu (Slann jako najlepszy mag, Shamani jako generatory kostek). Nastawiasz na siłę w polu? Wjazd saurusami (najlepiej blessowanych) w asyscie kroxigor, dorzucając tanich jak barszcz scar-veteranów (hero) o statsach jak niejeden lord. Chciałeś mieć armię jak gobosy? Kupujesz ile wlezie skinków, które nieopancerzone jednostki po prostu miażdżą (poison attack). A jak człowiek ma ochotę poćwiczyć różne taktyki, to są różne latające jednostki, wymiotujące ogniem salamandry, durna kawaleria etc. Wg. mnie jest to najbardziej plastyczna armia ze wszystkich, niepropocjonalnie silna, a przez skuteczna. Turniejowy wynik 13 zwycięstw, 2 remisów i 2 porażek chyba mówi sam za siebie? :P
__________________ I Don't Care If Your World Is Ending Today 'Cause I Wasn't Invited To It Anyway |