|
Warhammer Fantasy Role Play Warhammer Fantasy Role Play |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-01-2007, 22:38 | #1 |
Reputacja: 1 | [ Artykuły ] High Warhammer Tytuł artykułu: High Warhammer Autor: Esco Opis: gdy postacie urosna w sile Kategoria: Warhammer Typ: Artykuł >>Czytaj cały artykuł Artykuł edytowany przez Esco |
06-01-2007, 11:48 | #2 |
Reputacja: 1 | HIGH WARHAMMER Inną nazwą mógłby być Warhammer wersja Epicka. Mechanika – Z kostkami czy bez Mylisz się testy powinny być w sytuacjach, w których chcesz by gracze poczuli napięcie, w sytuacjach ważnych, które powinny być rozstrzygnięte losowo oraz, w konfliktach zbrojnych miedzy samymi graczami. Co do etykiety to gdy jest i dobry MG i dobry Gracz można i rzucić przyznając bonus za odgrywanie. Tu podaje przejaskrawioną sytuacje, kiedy nie należałoby rzucać: http://rotflpg.kirtanoffice.com/komiksy.html?k=7 Od kuchni Tego nie kojarzę do końca. Dla mnie podręcznik Epicki do D&D przeniesiony do Warhammera, co według mnie jest błędem. Bełty na smoki? Wszyscy MG, jacy mi prowadzili Młotka są zdania, że przedmioty magiczne powinny być drogie i bardzo, bardzo rzadkie. Sam popieram ten pogląd tutaj magia jest skażona chaosem, więc naprawdę ciężko powinno być zrobić magiczny przedmiot. Kochane potwory Profesje Tu po prostu jesteś przeciwny losowemu tworzeniu postaci, co popieram, bo tez tego nie lubię. Zjadę cię tylko za ostatnie zdania. Jestem chłop ze wsi mam torbę lekarską idę leczyć ludzi! Jestem chłop ze wsi mam konia i podprowadzoną z trupa zbroje i miecz jestem rycerzem! A takie właśnie, przepraszam za słownictwo, bzdury tam piszesz. A tak od razu, widzę że tu chodzi tylko o wyposażenie jednak padają słowa „chce zostać” chcieć to oni se mogą. Bez lekarza, który wprowadzi w tajniki zawodu, a najlepiej paru lat na studiach, nie będziesz lekarzem tylko rzeźnikiem. Z kolei co do rycerza : | Mam kumpla który JEST pasowanym rycerzem. Uwierz, że to nie tylko kwestia zbroi, konia i miecza. Rozwój. Esencją każdej gry jest dobra zabawa. Znam postać do młotka kumpla nic wielkiego od Leśnik Cesarza. Bez bajerów 1 magiczny przedmiot. Postaci była w obiegu sesyjnym przez rok grania, co tydzień a czasami nawet częściej. Śmiem twierdzić, że kochał on tą postać gdyż była to jedyna postać, która przeżyła cały rok grania i powtarzam wielkim Herosem nie była. Zatem zgadzam się, że postać, z którą gracz się zżył poprzez długi okres grania nią to dobra rzecz. Jednak nie zgadzam się, że musi być to mega Heros z ilością magicznych przedmiotów przy sobie, która zakrzywia przestrzeń. Punkty doświadczenia Tu się nie odzywam jestem zwolennikiem WoDowskiego systemu Pdków. Za naukę, narrację, dokładności, heroizm, zwycięstwo, niebezpieczeństwo, mądrości. Za te rzeczy przyznaje Pdki. Trochę to niedokładnie, ale ci, co mają podręcznik do WoDa wiedzą, o co chodzi. Przygody. Przykładu nie rozumiem. Wilhelm dogaduje się z Airillianem podaje się że to Wilhelm zabił głównego złego i po kłopocie. Magiczne przedmioty. Przypominam. Magia w Warhammerze jest SPACZONA przez Chaos, czyli najpotężniejszą siłę w świecie Warhammera, ci co się nią parają mają chwilami kłopot by pozostać Ludzimi a co dopiero przy tworzeniu sprzętu. Przejdź na D&D tam magia nie jest skażona i można się nią bezpiecznie posługiwać. W Młotku magiczne przedmioty powinny być tak rzadkie jak to możliwe lub spaczona chaosem. Taki świat po prostu. To jest moje zdanie. Czy oni są naprawdę niezniszczalni? To jest bardziej zakończenie opowieści z początku. A odpowiedzi brzmi na każdego Herosa znajdzie się zguba. ZAKOŃCZENIE Polecam przejście z Warhammera na D&D. IMHO świat Warhammera nie jest zbyt dobry dla „Epickich” postaci a D&D wręcz ma do tego podręcznik opisujący poziomy powyżej 20 do teoretycznie nie skończoności. Nie pisze tego złośliwie po prostu mam odczucie, że ten świat bardziej by ci pasował. W każdym razie Mechanika.
__________________ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho |
06-01-2007, 20:55 | #3 | |||||||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co Twojego kolegi, to rozumiem że pasowanie na rycerza nastąpiło w grze, bo w realu to już chyba tylko w Anglii coś takiego jest możliwe, albo podczas zabawy w przedszkolu. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Taki jest Twój punkt widzeni i takie są Twoje preferencje i masz do nich prawo. Tak samo ja mam prawo grać epicko w Warhammera. Może ja mam ochotę właśnie ocalić świat Warhammera a nie świat D&D? Cytat:
Cytat:
| |||||||||
07-01-2007, 20:34 | #4 |
Reputacja: 1 | To może jeszcze ja coś dopowiem. Podejście do WFRP może, i nawet powinno dla dobra systemu, być różne u różnych MG. Jednym pasuje to innym tamto. Pomysł można krytykować, ale podejrzewam że raczej na zasadzie "podoba się - nie podoba się" bo o gustach nie warto dyskutować. Ja przeczytałem, zamyśliłem się i przypomniałem coś, co sam kiedyś napisałem w tym miejscuw tym miejscu. Co prawda jest to raczej rzecz o klimacie oraz konwencji niż samej mechanice, ale jakiś tam głos (albo raczej pogłos) wnosi. Jak mówiłem, rzecz gustu.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
07-01-2007, 22:31 | #5 |
Reputacja: 1 | Prawda. High Warhammer to po prostu sposób na nieco inną kampanię w systemie WFRP. Twój artykuł Yarot, jest bardzo solidny i przyznaję Ci 100% za jednym wyjątkiem. Mechanika WFRP, a zwłaszcza I ed. właśnie sprzyja graniu heroic fantasy. Napisałeś w artkyule, że bohater w WFRP nie może przyjąć 3 bełtów na klatę. Otórz w I ed. bohater po 4 profesjach może spokojnie przyjąć ich nawet z 10. I taki jest problem z tym WFRP - ma być dark fantasy a mechanika nie do końca jest do tego dopasowana. |