Leoncoeur

Weź tą profesję, rozwinięcia (albo lekko je zmodyfikuj), dodaj/odejmij jakieś umiejki (by pasowały do elfa), nazwij ją jakoś, nie wiem: "Keän"... i voila, masz 'akolitę' elfa elifich bogów.

W World of Darkness, w podręczniku, jest tzw 'Złota zasada', która wskazuje, że wszystko co jest w podręczniku to jedynie propozycja, czy tam coś w tym stylu. To najpiękniejsza zasada w RPG. Masz podręcznik 'Warchlaczka', modyfikuj, baw sie nim, zmieniaj jak Ci potrzeba.

Jedyne na co IMHO powinieneś zwracać uwagę to by to miało przednie i tylne łapki, jakaś logika, pewna zgodność z realiami Starego Świata.

BTW, nie ma problemu, by elf był akolitą Sigmara. Starczy, że w historii postaci będzie, że wychował się w ludzkiej osadzie.

 

__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."
"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Livek

Rozumiem Jeszcze raz dzięki wielkie.
Pozdrawiam

 

Yellow King

Kwestia dogadania się z mistrzem gry - no i jeśli będą to elfie bóstwa, Leoncoeur to wypadałoby stworzyć do nich lore magii kapłańskiej. Oczywiście, w kwestii pewnych bóstw można by pójść na skróty i przerobić pewne rzeczy.

 

__________________
Prowadzę:
Kryminaliści: Ucieczka Termin: 04.05

You are in Carcosa now.

Molkar

Miałbym pytanie, bawił się ktoś w tworzenie postaci w systemie punktowym coś jak w DnD? Jeśli tak to ile mniej więcej punktów można dać do rozdania na statystyki?

Dodatkowo jest gdzieś opisane ile żyją Elfy? Bo znalazłem w necie wzmianki o tym ile krasnoludy ale nawet w warhammer wiki jaką znalazłem nie ma nic o długości życia elfów i tego jakie okresy przypadają na przedziały wiekowe. (dziecko / młody / dorosły / starszy itp.)

 

__________________
„Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?”
Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427

Amon

Molkar->punkty oraz ich cena zależą od edycji. w dnd3 są chyba trzy sety do wyboru, domyslny to bodajże 24. Atrybuty zaczynają się wtedy od 8, wydajesz po punkcie do 14 a potem po dwa na 15 i 16. 17 i 18 są za 3
w dnd5 chyba 25 ale pisze z pamięci. jednak koszt rozdawania jest inny.

Gdzieś mogę/ktoś może znaleźć

z wiekiem elfów zależy od settingu edycji też początkowy w wjększości dnd to jakieś 120+lat maks może być wszystko między 500-1500

w dnd5 chyba początkowy elfi jest jak ludzki ale znów, zależy od settingu

Podaj jaki setting cię interesuje i jeśli to z jakoegoś powodu Forgotten Realms to mogę znaleźć

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Avitto

@Molkar
Za podręcznikiem do 1. edycji wiek elfów jako BG to pomiędzy 16 a 215 lat. Dodatkowo w wieku 41 lat elf jest "pełnoletni", a w 91 "dorosły".

Co do punktów do rozdania - jeśli dobrze pamiętam, to pi0t zastosował je w swojej sesji i dał do rozdania 90 pkt na cechy główne (2. edycja). Sam nigdy ich nie potrzebowałem, ale łatwo obliczyć, że jeśli średni rzut z 2k10 to 11-12 to aby stworzyć "średnią" postać nalezy przyznać graczom od 88 do 96 pktów do rozdania.

 

Molkar

dziękuje

 

__________________
„Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?”
Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427

Avdima

Samemu przez jakiś czas dawałem graczom 95 punktów do rozdania i pozwalało zrobić to niezłego zabijakę czy innego speca w jakiejś dziedzinie. Lubiłem wtedy dać graczom trochę więcej punktów, żeby nie musieli decydować się na ustępstwa i mogli uśrednioną postać nadal w jednej dziedzinie wyróżnić.

Dopóki ktoś nie zrobi zabójcy trolli z 55 WW, 50 Odp, 40 K (lub 50 WW i 60 Odp... ludzki wojownik w kolczudze tyle ma wyparowania obrażeń) i resztę wrzuci byle gdzie, gra się balansuje podobnie jak D&D. Jedna postać ma o +1 (czyli 5%) więcej do ataku, inna +2 do sztuki przetrwania i jest tropicielem. Tylko ten uczeń czarodzieja, jak bardzo się nie wysili, może jedynie całować odciski butów maga z dedeków, który nie musi bać się, że magiczne pierdnięcie na poziomie procy okupi obłędem.

Polecam taki system dla tych, którzy brzydzą się rzucać. Działa nawet kiedy gracze trochę powergamują i nie psuje to gry. Chyba, że mowa o walce i wspomnianym krasnoludzie.

 

archiwumX

Zamiast ładować punkty w Odp i K to bym dał w US i Zr... I mamy uniwersalnego elfa-wojownika:
jak przeciwnik za dobrze walczy bronią wręcz to go zdejmie się z broni strzelackiej, a obronę sceduje się na uniki.

Co do DnD to na wyższych poziomach te +2 nie robi już wielkiej wartości, bo w grę wchodzą komba.

 

__________________
Szukam tajemnic i sekretów.

Ascard

Mały odkop ale pomoc doświadczonych graczy potrzebna w rozwianiu wątpliwości tudzież wskazania kierunku dalszych poszukiwań mądrości. Zebrało mi się parę pytań odnośnie Młotka 2 edycji, otóż:

1. Oburęczność - jak działa i na ile przydatna w praktyce. Opis z księgi zasad w pełni rozumiem, bardziej zastanawia mnie wykorzystanie tej zdolności przy parowaniu. Np. Wojownik, miecz + sztylet, atakuje mieczem, do parowania używa zwykłego sztyletu (bez żadnych cech typu wyważony itp.). Ma wtedy -20 do WW przy parowaniu? I czy posiadanie wyżej wspomnianej zdolności niweluję tą karę.

2. Rodzaje umiejętności Wiedza. Chodzi mi o jakiejś dodatkowe nie wymienione w podstawowym podręczniku do gry i ew. w jakich oficjalnych publikacjach ich szukać.

3. Sekretny język, ten sam problem co powyżej.

Tak, tworzę postać Szpiega na potrzeby jednej z rekrutacji. Z góry dziękuję za pomoc.