Mroczne Elfy - mechanika
 

Witam.
Przygotowuje sesję w której gracze wcielą się w grupę wypadową Mrocznych Elfów, scenariusz napisany i dopracowany. Chciałbym wkleić rekrutację do tej sesji, z którą wiążę dość duże nadzieję. I tutaj proszę o pomoc forumowiczów. Mam problemy z mechaniką Mrocznych Elfów. Znalazłem co prawda Podstawową mechanikę tej rasy, z magią też nie mam problemów. Jedak niestety, nie mogę nigdzie znaleźć opisu profesji tej rasy, chodzi o wiedźmy itd. Profesji typowych i jedynych dla Mrocznych. Chciałbym zrobić sesję w IIed jednak jedyne, co mogę znaleźć to opisy mechaniki tych profesji dla Ied, co mnie nie urządza. Prawda, można je przerobić, ale to nie to samo...
Czy ma ktoś dostęp do tego typu informacji, jeżeli tak, to czy mógł by umieścić je na forum czy też wysłać mi na maila?

Mój mail to kmantaj@gmail.com
Z góry dziękuję.
-Manni-

Profesji? Coś takiego nie istnieje ;)
Jedyne co możesz zrobić to wymyślić swoje oraz przerobić niektóre funkcje w armii Druchii na WFRP. Znajdziesz je opisane w Księdze Armii Mrocznych Elfów.

Na oficjalnej stronie Games Workshop (Games Workshop) też powinieneś coś znaleźć.

Wiem, że do pierwszej edycji był takowy dodatek, może nie oryginalny ale był. Są takowe profesje, z tego co pamiętam. Takie jak Mroczny Korsarz czy Wiedźma Khorna, jak by komuś wpadło pod myszkę coś takiego, to proszę o kontakt, jeśli naprawdę nie ma czegoś takiego, no to trudno... :D

W "Magii i Mieczu" był na pewno opis profesji Korsarza i Wiedzmy (ale to do I ed.), spróbuj na Poltergeiście też.

Jak już to po prostu Korsarz i Wiedźma Khaina a nie Khorna.

Wydaje mi się jednak, że lista takowych profesji istnieje. Tzn. nieoficjalna. Swego czasu miałam taką w rękach (w języku angielskim była, to pamiętam), ale po formacie dysku nie wiem gdzie się ona podziała ;). Spróbuję poszukać jak znajdę to wstawię linka ;)

Znalazłam i to nawet u siebie na dysku;)
Gdy przejrzałam teraz tą listę nachodzi mnie taka myśl, że jej autor przekształcił profesje z WFB do wymagań WFRP. Nie wiem na ile mechanicznie są poprawne, bo jestem osobą, która braki w mechanice nadrabia znajomością świata ;) W każdym razie mam nadzieję, że się przyda :).

Język angielski mi bynajmniej nie przeszkadza :) Z góry dzięki.

Mnie za to zastanawia jak autor tematu podszedł do kwestii magii mrocznych elfów? Bo jest ona wielce problematyczna (a co dopiero w warunkach innych niż obecna ojczyzna panów mrocznych z długimi uszami i okolice). W bitewniaku nie ma problemu gdyż wysapują tam zazwyczaj potężniejsze istotowy które łatwo radzą sobie z częścią ograniczeń. O co chodzi?
Jak wiemy, w świecie Warhammera magia opiera się na ośmiu wiatrach magii. Jest ok, tam gdzie inni magowie używali tzw. many, w 2 edycji młotka mamy korzystanie z energii z zewnątrz której jest pod dostatkiem. Ludzie zwykli używać albo tylko jednego wiatru albo też Dhar – nieostrożnej, pozbawionej finezji sztuki władania wszystkimi wiatrami, miast splatać, mag wykrzykuje rozkaz na samą naturę rzeczy, lecz dalej korzysta z dostępnych wiatrów. Tak samo czyni Qhaysh czyli Wysoka Magia – elfia sztuka władania wszystkimi kolorami magi. Precyzyjna, najpotężniejsza w świecie i dalej korzystająca z tego co dostępne.
Do sedna. Mroczne Elfy nie poświęcaj czasu na naukę Wysokiej Magii i uznając Dhar za zbyt słabą, używają Prawdziwej Dhar. I to jest problem, gdyż jest zgnieciona, niemalże wypaczona postać wszystkich wiatrów magii. Daje wielką potęgę, jest podobna do Dhar lecz nie korzysta z dostępnego wiatru lecz z ich połączenia które musi zostać wpierw uformowane. Dla istot pokroju Wiedźmiego Króla (czy większości magów bitewniaka) nie stanowi to problemu – jest w stanie samemu zgnieść okoliczne wiatry zapewniając moc dla siebie i kompanów. Naggaroth samo z siebie formuje Prawdziwą Dhar, natomiast gdzie indziej połączenie się wiatrów nie jest t tak częste i mroczny elf posługujący się charakterystyczną dla siebie magią, Prawdziwa Dhar, poczuje się jak na jałowej pustyni usianej odległymi od siebie ozami. Bez możliwości manipulacji swoim „wiatrem”.
Ciekawi mnie jak rozwiązałeś tą kwestie. Czy uznasz postacie graczy za nowicjuszy posługujących się jak na razie Dhar (podobnie jak z Wysokimi Elfami które pierw muszą opanować w stopniu perfekcyjnym jeden kolor aby uczyć się Wysokiej Magii) czy też wykastrowałeś magię? :)

Wykastrować magię... hmm, ciekawa koncepcja, ale nie :D, ani to, ani to. Scenariusz zakłada grę w starym świecie, nie w Naggaroth. Magia będzie pod postacią Prawdziwej Dhar, jednak z używaniem jej w starym świecie, no cóż, mogą być problemy :D:D Specjalnie zassałem, sobie dodatek o magii chcąc dojść, jaką, ach jaką to magią posługują się mroczni. Jedna wiedźma Khaina będzie podróżować z naszymi bohaterami i właściwie ona tylko będzie w stanie bezczelnie miotać zaklęciami, aczkolwiek rzadko będzie to robić. Co do graczy, jeszcze nie wiem jakie to postacie sobie wybiorą, może nie będzie magów wcale? Kto wie, jeśli natomiast będą, daje każdemu około 1500 punktów doświadczenia na start, jak je rozdzielą, ich problem i od tego zależy czy będą mieli dostęp do Dhar czy jej prawdziwej wersji. :D Jeszcze ilość pdków jaką dam na start muszę przemyśleć do końca, ale postacie te nie będą żółtodziobami, a raczej nie widzę więcej niż jednego maga, graczy nie będzie więcej niż 5-6. Aczkolwiek opcja wykastrowania magii jest kusząca, dzięki za pomysł. Chyba bedę pisać nowy scenariusz :D

Heh, jedno jest pewne. Magów nie będzie na 100% :P mężczyźni wśród Druchii nie mają prawa studiować magii, tylko kobietom wolno się tym zajmować ;)