lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Warhammer Fantasy Role Play (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/)
-   -   Zabijmy ich wszystkich czyli bitwa inaczej (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/85-zabijmy-ich-wszystkich-czyli-bitwa-inaczej.html)

Ryach 02-09-2004 23:19

Zabijmy ich wszystkich czyli bitwa inaczej
 
Wiem, że warmłotek został stworzony na podstawie battla ale co zrobić podczas sesji gdy pojawi się pełno przeciwników. Mała drużyna a walka na dłuższą metę jest bez sensu zbyt długo by to trałowało. Jak to rozegrać żeby wilk był syty i owca cała?
- Rzut k100 i szansa zwykle nie jest zbyt przyjemny dla gracza dla mistrza i owszem. heh

Nijel 03-09-2004 00:26

Jak moja drużyna wpieniła za dużo osób na raz (znaczy, naprawde dużo), to masta łapał się za głowę i przechodził raczej na storytelling i sporadycznie przeprowadzał dokładne walki z co ciekawszymi przeciwnikami. Oceniał nasze siły i siły przeciwnika. A gdy kurz opadał, po prostu dowiadywaliśmy się czy jeszcze żyjemy i wołaliśmy medyka :P

Ryach 04-09-2004 12:28

W sumie ja podchodzę do tego w podobny sposób. Ale nie zawsze satysfakcjonuje to graczy i nie zawsze są zadowoleni z efektów. Co oczywiście nie przeszkadza mi wprowadzać je w życie.

Saem 04-09-2004 13:59

Jesli gracze wykazali się naprawde gigantyczną głupotą
to zabijałem ich bez wahania, bo co mogą zrobić trzy wampiry
przeciwko kilkunastu, w dodatku o wiele silniejszych? Kolejny
raz grali jak bóg przykazał i nie robili sobie wrogów z najpotężniejszych
bohaterów niezaleznych. W takim wypadku rezygnowałem z kostek
i przechodziłem na storytelling, a gdy protestowali gdy opowadałem,
jak bark gracza oddzialił się od reszty ciała, popierałem wszystko
statystykami przeciwnika. Nizna zawsze im rzedła :twisted:

Ryach 04-10-2004 00:30

Wiem też czasami mam problemy z zasadowacami ale sobie radzę. Ale nadal nie wiem jak to do końca robić abym nie miał wątpliwości czy dobrze to rozegrałem.
Choć na pewno storytelling przyspiesza rozgrywkę

[ Dodano: 2004-10-04, 01:18 ]
o tutaj znalazłem coś na temat kompleksowego roztrzygania walki może was zainteresuje niestety w języku angielskim
http://www.mongoosepublishing.com/pd...masscombat.pdf

Hood 29-03-2005 00:18

Jak to napisali w podręczniku do DnD: MG jest wyrocznią w sprawie zasad... A jeśli pamiętał będzie, że w tym wszystkim idzie o dobrą zabawę (nie tylko dla niego ale i dla graczy) to kłopotów nie będzie... Raz opowiadactwo, innym razem kilka rzutów k% i wszystko jasne... :)

Czasem rzuty nie mają sensu, bo jak 10 strzał leci w kierunku 5 postaci stojących ciasno w grupie, to o ile łucznicy nie są ślepi, któryś z nich musi trafić... Zatem losować można tylko kogo zaraz ukatrupią... :)

Hawkmoon 17-05-2007 19:46

wtedy to rzut na inicjatywę i kto pierwszy padnie za resztą(z własnej woli)

Kokesz 18-05-2007 07:47

Myślę, że warto użyć podręcznika TofT'a, gdzie jest tabela przerzbiania współczynników Warhammer FAntasy Battle na WFRP. Przecież można zrobić na odwrót i spróbować zagrać bitwę wg zasad Battle'a.

Yaneks 19-05-2007 09:40

Nasz MG i ja jako MG jak gramy z kumplami, robimy tak:
Jeden z nas jest wrogami, drugi naszymi sprzymierzeńcami. Obaj rzucają k6. Który wyrzuci więcej, zadaje większe obrażenia. Im więcej oczek, tym mocniejsze (słabe, średnie, ciężkie). Potem znowu rzucają k6 decydując, ilu wrogom zadają swoje obrażenia. Gracze walczą na własną rękę. W przpadku większej bitwy (co najmniej 50 wrogów i 50 sprzymierzeńców) rozstrzygamy to tak samo, tylko w większym wymiarze: k10 dla liczby wrogów 50-100, k100 itp.

bookworm 25-08-2007 18:31

Tylko raz zdarzyło mi się żeby MG doprowadził do wielkiej bitwy, w której gracze braliby udział. Rozwiązaniem były rzuty na WW. Reszta współczynników działała pomocniczo (quasistorytelling). Ja również poprowadziłem taką bitwę ale tylko w storytellingu, gracze brali udział w bitwie ze skavenami. Jeden z graczy miał dowodzić małym oddziałem halabardników. Cała bitwa miała na celu przedstawienia graczom nowy twór skaveński - golema. Obyło się bez rzutów. Praca raczej na opowiadaniu. Kilka rzutów na WW i I takich ale nie za dużo żeby nie zabić dynamiki bitwy.
Nie zastosuję zasad WFB, bo tam za dużo taktyki, która jest dobra do figurek na makiecie; w RPG stosuję motto zgodne z cytatem Jaskra:
"W tej papierowej wojnie wszystko grało, wszystko funkcjonowało, wszystko było jasne i wszystko we wzorowym porządku. Tak być musi, wyjaśniali wojskowi. Armia to przede wszystkim porządek i ład.
Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel"


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:16.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172