|
Warsztaty Pisarskie Last Inn Jeśli chcesz udoskonalić swój warsztat pisarski lub wiesz, że możesz pomóc w tym innym, zapraszamy do naszej forumowej szkoły pisania! Znajdziesz tu ćwiczenia, porady, dyskusje i wiele innych ciekawostek dotyczących języka polskiego. |
Zobacz wyniki ankiety: Czy PBF pozwala doskonalić swój warsztat pisarski? | |||
tak | 41 | 83.67% | |
nie | 8 | 16.33% | |
Głosujących: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
02-02-2017, 22:59 | #1 |
Reputacja: 1 | Czy PBF pozwala doskonalić swój warsztat pisarski? Jeszcze kilka godzin temu odpowiedź na pytanie zawarte w temacie wydawała mi się w miarę oczywista, ale później odbyłem rozmowę, która skłoniła mnie do zastanowienia się, czy istotnie jest to takie proste. Nie jest to projekt na studia, ani część jakiejś pracy naukowej. Próbuję tylko zaspokoić swoją ciekawość i dociec, czy moja hipoteza jest słuszna. Pytanie jest następujące: Czy uczestnicząc regularnie w sesjach PBF zauważyliście / zauważacie / czytelnicy zauważają, że piszecie coraz lepiej? Czy to rozwija Wasze umiejętności? Zaznaczam, że chodzi mi o zwyczajne sesje, które nie są ani warsztatami nastawionymi na to by ktoś kogoś uczył, ani jednolinijkowcami, w których pisania jest jakby nie za wiele. Czy na PBF-ach można się nauczyć pisać, czy też nie można bo np. nie stoi nad nami nikt dysponujący odpowiednim wykształceniem i doświadczeniem, by przy każdym poście powiedzieć "to robisz dobrze, a to jest absolutnie do kitu". A może samo pisanie nie ma żadnego wpływu na nasze umiejętności, albo wręcz wpływ negatywny bo np. powielamy wciąż te same błędy utwierdzając się w przekonaniu, że piszemy dobrze, skoro nikt nas nie karci (a nie karci, bo to przecież tylko sesja i najważniejsze, że MG rozumie, że moja postać w tej rundzie włazi do studni i już). Pytanie kieruje zwłaszcza do osób, które grają na forum od dłuższego czasu, a jednocześnie w żaden inny sposób nie podnoszą swoich pisarskich kwalifikacji. Czy porównując swoje dzisiejsze posty z tymi sprzed roku, sprzed dwóch czy pięciu lat - widzicie znaczącą poprawę?
__________________ Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój. Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze. |
02-02-2017, 23:07 | #2 |
Reputacja: 1 | Tak. Dla mnie przede wszystkim to była świetna nauka konstruowania dialogów (zawsze miałam z tym problem) i ograniczania opisów do niezbędnego minimum. Bezpośrednim efektem sesji na LI było też przełamanie bariery wstydu i napisanie kilku opowiadań na portal Fantastyka. Zostały dobrze ocenione Jest taka metoda ćwiczenia warsztatu pisarskiego, że pisze się 500-1000 słów dziennie, codziennie, czy ma się wenę, czy nie. Pisanie na forum jest do tego celu idealne i - przynajmniej mi - pomaga. Nawet jeśli nie w doskonaleniu fabuł czy idei, to w równie ważnej dla początkującego autora części "rzemieślniczej".
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! |
03-02-2017, 00:03 | #3 |
Reputacja: 1 | Nie wiem czy warsztatu, ale samo obcowanie ze stylem innych ludzi, często lepszym od własnego sprawia, że nawet jeśli się człowiek niczego od nich nie nauczy, to przynajmniej przesiąknie ich zapachem Dla mnie, sesje to przede wszystkim ćwiczenie kreatywnego myślenia oraz ćwiczenie dyscypliny, posty trzeba pisać nie wtedy kiedy się ma wenę, każdy może pisać kiedy ma wenę, zabawa polega dla mnie, na pisaniu nawet kiedy ma się zły dzień
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
03-02-2017, 09:33 | #4 |
Reputacja: 1 | Tak pozwalają doskonalić warsztat. Nie, nie dzieje się to automatycznie. Samo pisanie w sesjach to trochę za mało, aby udoskonalić warsztat, musisz starać się pisać każdy post lepiej niż poprzedni. Co znaczy "lepiej" to już temat na osobną dyskusję. |
05-02-2017, 13:56 | #5 | |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Cytat:
Podobnie posiadanie słuchu pozwala samodzielnie ćwiczyć śpiew. | |
03-02-2017, 09:39 | #6 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Powiem tak - zależy jakie masz oczekiwania. Na poziomie użytkowym uważam że tak - pbf mogą wiele nauczyć poprzez praktykę i jak zauważył Amon - obcowanie z pisaniem innych ludzi, możliwość porównywania/podejrzenia czegoś. Uważam, że dla osób młodych jest to szczególnie rozwijająca forma nauki pisania i też swobody w formułowaniu myśli za pomocą słowa pisanego. Na poziomie bardziej zaawansowanym (jeśli ktoś np. myśli o zawodowstwie) - niekoniecznie. Gdyby spojrzeć na naszą grafomanie okiem korektora, to byłby tu byk na byku. I co więcej - nawet jak ktoś ma tego świadomość i chciałby tego uniknąć, to prawdopodobnie na pisaniu jednego posta spędziłby pół dnia. Co innego pisanie dla przyjemności żeby popchać fabułę do przodu, a co innego pisanie "na poważnie". Więc w tym aspekcie, sądzę, iż pbf to już trochę za mało i może być traktowany tylko jako zabawa, by nie wyjść z wprawy.
__________________ Konto zawieszone. |
03-02-2017, 18:45 | #7 |
Reputacja: 1 | Mi nie pozwolił Widze tu też ludzi, którzy od lat piszą w ten sam sposób. Mają już swój styl. To nie kółko literackie, gdzie ludzie krytykują wzajemnie swoje prace (bywa i tak, że bezlitośnie!) i oferują wskazówki co by zrobić lepiej. Myślę, że skrytykować współgracza za poziom pisania to byłoby lekkie faux pas, chyba, że robi straszne błędy ortograficzne i interpunkcyjne (tak jak ja), od których czytania bolą zęby. A i wtedy nie chodzi o pióro, tylko o elementy, jak by to powiedzieć, mechaniczne Dla mnie tak jak dla Amona, to raczej festiwal kreatywności i główkowania, niż pięknej prozy, chociaż z pewnością są na forum osoby piszące na poziomie zawodowych pisarzy (a kilka zdaje się nimi jest ).
__________________ Originally Posted by The Giant Fantasy literature is ONLY worthwhile for what it can tell us about the real world; everything else is petty escapism. |
03-02-2017, 20:06 | #8 |
Reputacja: 1 | Tak. Jeżeli ktoś przykłada wagę do tego co pisze, to zdecydowanie jest w stanie poprawić swoje umiejętności pisarskie. Napisanie posta kiedyś zajmowało mi zdecydowanie więcej czasu niż teraz i często było to dla mnie mordęgą. Potrafiłem przez dwie godziny męczyć się z jednym postem, a następnie całości go kasować, bo uznawałem, że jest tragiczny. Teraz zaś pisanie przychodzi mi naturalnie i wcale nie wiąże się to z gorszą jakością. W porównaniu do swoich pierwszych postów również widzę poprawę. W sumie jestem nawet ciekaw, jak wyglądałby by moje posty, gdybym spędził nad nim tyle samo czasu co na początku... W tym może być pułapka i problem dlaczego osoby, które piszą wiele lat nie poprawiają swojego warsztatu. W pewnym momencie po prostu przestają się starać i robią wszystko automatycznie. Sam się w sumie często łapię na tym, że piszę "by było" albo "by pchnąć jakkolwiek fabułę". Może to nie jest jakoś specjalnie miarodajne, ale mogę jeszcze wspomnieć o moich dosyć wysokich wynikach matur z polskiego. W kwestii wypracowań zawsze zgarniałem pełną pulę jeżeli chodziło o styl, tak więc te wszystkie lata na Li nie poszły w las. No i teraz lanie wody na studiach przy różnych kolokwiach wielokrotnie się przydało Oczywiście, w kwestii wyrobienie stylu, trzeba nie tylko pisać, ale też czytać. Ale to już nie na temat. Ostatnio edytowane przez Hazard : 03-02-2017 o 20:09. |
03-02-2017, 20:13 | #9 |
Reputacja: 1 | Ja zgodzę się z Feliksem W. Kresem: "lubię ten sport i uważam za pożyteczny. Lecz gra nie jest opowiadaniem, zaś opowiadanie nie jest grą; nie należy ich mylić, bo efekt bywa pocieszny." RPG (szczególnie najbardziej klasyczne gry jak D&D i WFRP) wymaga specyficznej narracji i specyficznego słownictwa, obydwu często powtarzalnych i przekładających wartość informacyjną nad ewokatywną, literacką. Jak ktoś chce pisać książkę, to z PBFem jest tak jakby chciał grać w tenisa, a ćwiczy koszykówkę. Ogólną sprawność da radę podnieść koszykówką czy dowolną inną aktywnością fizyczną, ale na Wimbledonie nie zagrasz. Pełny cytat z "Galerii Złamanych Piór" załączam poniżej. Tyle lat minęło a myśl ani trochę się nie zestarzała.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: psionik, Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 03-02-2017 o 20:19. |
03-02-2017, 21:13 | #10 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Tak, mój poprawiła. W tym także samo stosowanie się do zasad interpunkcji (idealna nie jest, ale lepsza niż kiedykolwiek była), choć miał na to głównie wpływ kontakt z innymi użytkownikami, aniżeli sama praktyka. Widać to szczególnie po rzuceniu okiem na moją pierwszą sesję i porównaniu jej z nowszymi. Swój styl pisania też wyrobiłem na LI i może jest on trochę grafomański (lub bardzo - zależy kto ocenia), ale w końcu jest mój. Nie planuję zabierać się za pisanie książek w najbliższym czasie (czy nawet kiedykolwiek), ale samo pisanie sprawia mi ogromną przyjemność i to jest jeden z ważniejszych powodów, dla których gram w PBFy. Poza tym, wydaje mi się, że narracja, którą stosuję, jest dość zrozumiała dla innych graczy, ale mimo swojego przeświadczenia zawszę tworzę jakiś skrótowiec informacyjny w komentarzach, woląc dmuchać na zimne niż dopuścić do nieporozumień.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |