Serial Dragonlance
 

No i wygląda na to, że conieco może się ruszyć w kwestii ekranizacji. Kanał SCi-FI uruchomił ankietę z pytaniem: Którą serię książek kanał Sci-Fi powinien zekranizować w formie mini serii?

Oprócz Kronik Dragonlance, pod uwagę bierze się: Isaac Asimov's Foundation series, Kim Stanley Robinson's Mars trilogy, Orson Scott Cards Enders Shadow series tudzież inne sugestie internautów.

Kanał Sci-Fi odpowiedzialny jest również za seriale: Ghost Hunters, StarGate, Mammoth, Battlestar Galactia, i inne.

Nie muszę chyba rozpisywać się czym są Kroniki Dragonlance. Niemniej, pozostałe tytuły ankiety Kanału telewizyjnefo SciFi nie są wszystkim znane.

Oprócz DL do dyspozycji mamy:

1. Isaac Asimov - seria Fundacja

Asimov to bodaj najwybitniejszy i najpoczytniejszy autor science fiction wszech czasów. Zasłynął przede wszystkim epokowym cyklem "Fundacja", sagą o Imperium Galaktycznym, które mimo że wydaje się wieczne - chyli się ku upadkowi. Ludzką cywilizację i wiedzę może uratować jedynie psychohistoria, nauka stworzona przez genialnego matematyka Hariego Seldona. Dom Wydawniczy "Rebis" wyda siedmiotomowy cykl "Fundacja" Asimova oraz trzy uzupełniające go tomy autorstwa bestsellerowych twórców SF.

2. Trylogia marsjańska - "Czerwony Mars", "Zielony Mars" i "Błękitny Mars"- Kima Stanleya Robinsona, o losach stu pierwszych kolonistów i ich walce o zbudowanie nowego świata.

3. Orson Scott Cards Enders Shadow

Książka o losach Ender Wiggin'a, młodego generała wyszkolenego w celu obrony Ziemi przed inwazją obcych. Wielu odegrało w tej historii wielką rolę, lecz dla jednego z nich było niezwykle ważne by dowieść swych umiejętności. Nikt nie znał jego prawdziwego imienia, ale zwano go Bean.

Jeśli ktoś czytał te książeczki to definitywnie proszę o opinię. Dobrze zasanówcie się nad swym wyborem gdyż wyniki ankiety zamierzam przekazać organizatorom głównej ankiety. Polska reprezentacjo - do dzieła smile.gif

Osobiście, nie mam nic przeciwko ekranizacji dl przez tą stację pod warunkiem, że budżet nie będzie mniejszy od budżetu serialu Stargate, a autorzy Dragonlance będą mieli decydujący głos w kwestii scenariusza i realizacji. Ankietka jest już na stronie od jakiegoś czasu, ale nadal jest aktualna. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że ruszyła już produkcja trylogii Stanleya Robinsona.

Zdecydowanie "Cień Endera". Książka była świetna, może nawet lepsza niż "Gra Endera". Ale właśnie - dlaczego zastanawiają się nad zekranizowaniem serii "Cienia...", skoro pierwsza była seria "Gra..." itd? Niby można czytać obie pozycje niezależnie (obie książki są dokładnie o tym samym wydarzeniu, różnią się tylko sposobem patrzenia na rzeczywistość - "Grę" widzimy oczami samego Endera, natomiast "Cień" z punktu widzenia niesamowitego Groszka. I z tego też powodu historia różni się naprawdę diametralnie, zupełnie tak samo jak różnią się bohaterowie), jednak wydaje mi się, że naprawdę dużo lepiej jest najpierw przeczytać "Grę..", w której Groszek jest dziwną, tajemniczą postacią, a potem dowiedzieć się o nim całej prawdy w kolejnej części. To dopiero jest przeżycie ;) I tak samo powinni zrobić z ekranizacjami. Inaczej coś umyka z całej opowieści...
Ale i tak się cieszę, że myślą w ogóle nad zekranizowaniem tego dziełka. Mam tylko nadzieję, że nie spłycą tego, nie nafaszerują efektami specjalnymi, a z naprawdę dobrej fabuły zostanie tylko marny szkielet. Amerykanie potrafią ;)