Nowa linia gier RPG w uniwersum Warhammer 40.000 Firma Ulisses North America, odpowiedzialna za takie gry jak Fading Suns, The Dark Eye czy karciankę Aventuria, przejęła licencję Warhammer 40,000 Roleplay i ogłosiła swoją pierwszą linię produkcyjną, Wrath & Glory. Ulisses stworzył też webcomic, który pokazuje przykładowy wygląd rozgrywki w ich nowym produkcie i przybliża mechanikę opartą na rzutach kością k6. (Zaznaczam, że nie jest to do końca nius - informacje na temat Wrath & Glory są dostępne w Internecie już od zeszłego lata, ale sam nic o tym nie wiedziałem i pomyślałem że wrzucę tu tę notkę) |
Cytat:
|
Procentowa mechanika gier ze stajni GW jest już dość starożytna (choć klasyczna), i milion razy wałkowana w ich produktach, jak legendarna d20 w dedekach. Podejrzewam, że chodzi tu o powież świeżości i przystępności. |
Pomimo mojej miłości do WFRP, uważam mechanikę k100 za całkowicie zbędną. I tak najmniejszy przyrost statystyki wynosi +5, więc +1 na k20. Więc Warhammer mógłby spokojnie bazować na k20 i ewentualnie k100 dla losowania profesji i innych takich pierdół. Koniec mojego offtopu. |
Argumenty trafne, ale trzeba pamiętać, że największą zaletą procentowej mechaniki jest jej przejrzystość - Ile mam szansy na powodzenie? 70%? W takim razie podejmuję się ryzyka! :nordic: To wszystko bez żadnej zabawy w stopnie sukcesu, zbieranie jakiś tam "oczek", czy inne nowomodne rozwiązania przypominające w swej strukturze bardziej planszówki niż RPG. Bierzesz świeżaka i w parę minut wytłumaczysz mu podstawy, a on nie będzie siedział i patrzył na Ciebie z wyrazem wątpliwości na twarzy. To samo w BRP - od 1978 roku podstawa się nie zmieniła i system pozostaje równie łatwostrawny dziś, tak jak był wtedy. Poza tym wzrosty są 5%, ale suma danej cechy już niekoniecznie wyraża tak równą liczbę z powodu różnych wartości początkowych. No i trzeba pamiętać, że k100, to nie nie tylko cechy, ale też same kości robią różnice. Dla mnie fakt, że w WFRP można grać za pomocą tylko jednej kostki (i nie całego wiadra jednego typu kostek), to strzał w dziesiątkę. Ofc, to moja subiektywna opinia. Ten system k6 trochę przypomina mi podobną mechanikę zastosowaną w The One Ring. |
Cytat:
|
Niekoniecznie. Ogólnie wolę systemy z mechaniką tzw. roll-under jak na przykład procentowe lub polegające na pokonaniu wyznaczonej skali trudności (D&D). To są po prostu moje osobiste preferencje. |
Mam sentyment do mechaniki Warhammera (wałkowanej przy niedużych zmianach od pierdycji do Dark Heresy), ale to nie oznacza, że jest mechaniką dobrą. Jest dosyć przejrzysta i łatwa do przyswojenia dla nowych graczy, to fakt, ale: a) obraz mechaniki z tego zapowiadanego systemu wydaje się przynajmniej równie prosty; b) mechanika k100 z WFRP jest fajna na początek, ale to nie oznacza, że jest dobrą mechaniką. Można zrobić mechanikę k100 dobrze (BRP), ale wersja z Warhammera jest dziurawa i przestarzała. Lubię ją, ale nie zamierzam wydawać pieniędzy na kolejne systemy, które różnią się obrazkami w środku i małymi zmianami w mechanice. Podoba mi się, że nareszcie próbują czegoś nowego w Warhammerze, mam nadzieję, że nie odbiją się od skostniałego fandomu systemu jak FFG z 3ed. WFRP. |
Cytat:
Drugi problem to czysta ironia zasad. Dostaliśmy masę akcesoriów, kart, kości i innych pierdół, które w teorii ułatwiają prowadzenie oraz granie, ale zasady są o wiele bardziej rozbudowane niż w poprzednich edycjach, czyli pod względem przyswajalności i swobody rozgrywki wychodzimy na zero lub nawet na minus względem poprzednich edycji. Jest tam cała masa reguł specjalnych; innymi słowy więcej tam elementów, które wymagają ciągłego zaglądania do podręcznika. Na sesję BRP czy WFRP można przyjść bez podręczników, bo te "specjalne" reguły, takie jak niektóre zdolności, można łatwo zapamiętać, a zaklęć posiada się na tyle niewiele, że po paru sesjach powinno znać się działanie wszystkich posiadanych czarów. Cała reszta zasad jest otwarta, wspólna dla wszystkich planowanych przez nas działań, dlatego jeśli nie graliśmy w WFRP czy BRP kilka lat i do niego wrócimy po tak długiej przerwie, to i tak będziemy w stanie grać bez ciągłego wspierania się podręcznikiem. Tego w trzeciej edycji WFRP nie było. Mimo fajnego wsparcia narracji, naprawdę czułem się jakbym grał w jakąś rozbudowaną planszówkę, w której co chwila muszę zaglądać do instrukcji, bo co chwila pojawia się jakiś nowy element, co wymaga wyczytania z podręcznika. Tego było zdecydowanie zbyt wiele, aby łatwo przyswoić. Z tego co pamiętam, to później FFG naprawił swój błąd i wydał wersję niewymagającą w zupełności tych akcesoriów (chyba tylko poza kościami, które mi osobiście nie przeszkadzały), ale był to desperacki ruch pod koniec żywota trzeciej edycji. Gdyby od początku wydawali dwie wersje trzeciej edycji WFRP, to być może na tym forum i na całym świecie znalazłoby się więcej chętnych. A co do WH40k to zobaczymy co z tego wyjdzie. Mechaniką mnie nie przekonają, ale może pozostałą zawartością. :) |
Zgadzam się, że w oryginalnej wersji 3ed. WFRP akcesoriów było za dużo, ale obawiam się, że nawet jeśli pozbyć się ich od początku, to fani WFRP kręciliby nosem. Mechanika systemów od FFG sama w sobie jest naprawdę grywalna - świetnie widać to na przykładzie ich Star Warsów. Przede wszystkim problemem WFRP są fani. Na świecie system nie jest tak popularny, a i ogólnie łatwiej przyswaja się nowinki - tam też nowatorskie podejście do WFRP ma szansę przyjąć się i sprzedać. A jak jest w Polsce, każdy widzi. Fandom Warhammera kręci nosem na jakiekolwiek nowości, RPGi się zwykle niespecjalnie sprzedają - większość osób ściąga sobie nielegalnie PDFy podręczników - i tak dalej, liczne wady łorchamerowców mogę wymieniać długo, nawet jeśli w jakimś tam stopniu jestem jednym z nich. ;P Także z perspektywy graczy w Polsce mamy wybór między zrobieniem ósmej czy dziewiątej kopii tego samego w innych kolorkach albo zrobienie czegoś nowatorskiego i niechęć fandomu. Pocieszam się, że w skali ogólnoświatowego rynku gier fabularnych nie gramy pierwszoplanowej roli, więc sukces systemu wycenia się raczej zarobkami na zachodzie... ale gorzej potem z szukaniem graczy u nas. ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:27. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
artykuły rpg