Dnevnoy dozor Dnevnoy dozor (Rosja, 2006) Akcja/Komedia/Science-Fiction/Horror czas 132 min. Odwieczna wojna między Światłem i Mrokiem zbliża się do tragicznego rozstrzygnięcia. Na czele obu stron konfliktu stanęli potężni ci Wielcy, którzy dążą do starcia, zaś Anton Gorodecki jeszcze raz znajdzie się w samym środku konfliktu. Z jednej strony syn Antona Jegor zasilił szeregi Mrocznych, z drugiej – ukochana Antona, Swietłana, jest nadzieją Jasnych. Ale to dopiero początek jego kłopotów: oskarżony o morderstwo Anton musi uciekać. Sytuacja pogarsza się z każdą chwilą i tylko starożytna Kreda Losu może to zatrzymać. Sęk w tym, że magiczna Kreda zaginęła setki lat temu. [media]http://www.youtube.com/watch?v=Z0CajwldP0U[/media] PS. Dopiero teraz w chodzi do polskich kin trochę późno . |
No jeśli efekty specjalne będą stać na takim poziomie jak w Straży Nocnej (a sądząc po trailerze tak będzie), to pozostaje tylko czekać z cierpliwością na tą Straż Dzienną. Jednego tylko nie rozumiem czemu komedia się tam znalazła? "Dnevnoy dozor (Rosja, 2006) Akcja/Komedia/Science-Fiction/Horror" |
Dodam może, że w Rosji film wszedł na ekrany kin 1 stycznia 2006 r. W Polsce swoją premierę będzie miał 9 września tego roku. Pierwsza część filmu po polsku nosiła tytuł "Nocna Straż". Film jest "adaptacją" powieści Siergieja Łukjanienki pt. "Dzienny Patrol", ale wierność z oryginałem jest mniej więcej na takim samym poziomie co nasz rodzimy "Wiedźmin" (sam scenariusz, bo jeśli chodzi o resztę, to "Wiedźmin" do pięt Straży nie dorasta). Niektórym to nie przeszkadza, mnie natomiast pierwsza część przygwoździła do ziemi, załamała i długo nie mogłam się po niej otrząsnąć. Z recenzji, które czytałam, na "Straży Dziennej" można się pogubić w plątaninie bohaterów i wątków, mających mało wspólnego z oryginałem. Na brawa zasługują efekty specjalne i widowiskowość filmu. Bardzo bluzgałam na pierwszą część i zarzekałam się, że na drugą nie pójdę, że nawet jej nie dotknę, jednak teraz kusi mnie, żeby jednak sobie to oglądnąć. I zbluzgać :devil: EDIT: Komedia dlatego, że producenci postawili tym razem na nieco inne klimaty. Nie będzie już wszędobylskiego mroku, jak w części pierwszej. Dostaniemy za to nieco humoru (ponoć niezłego, ale i tak już jestem zła :p ), dużo akcji i więcej... dnia niż nocy :) |
Witam, Oglądałem już 'Dnievnoj dozor' i szczerze mówiąc podobał mi się jeszcze bardziej niż poprzednia część. Fabuła jest bardziej skomplikowana i ciekawsza niż w części poprzedniej (która też mi się bardzo podobała). Natomiast producenci postawili mocniejszą nutę na efekciarstwo. Efekty specjalne jakie zostają zafundowane w filmie są na prawdę zachwycające. Napięcie stopniowo wzrasta i trzyma do samego końca. Ciekawie są też liczne zaskakujące motywy sf w tym filmie. Ogółem rzecz biorąc film także mnie powalił i zaatakował ze wszystkich stron. Z pewnością jest to godny uwagi film SF, a co do humoru to tyle go co w sztampowym amerykańskim filmie akcji, poziom jednak wyższy. Gorąco polecam "Dnievnoj dozor" dla wszystkichfanów morków, sf, fantasy itp. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:08. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
artykuły rpg