Władca Pierścieni all-in-one już w sprzedaży
 

Już od 2 grudnia nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka na półkach księgarń ukazało się nowe wydanie kultowego Władcy Pierścieni w tłumaczeniu Jerzego Łozińskiego. Czym różni się nowa edycja od wszystkich poprzednich? Jest to gratka dla kolekcjonerów - wydanie wszystkich trzech tomów w jednym woluminie!


Ta ogromna książka ma 1122 stron i jest formatu 155x235 (cegła dla prawdziwych fanów ;) ). Nowe wydanie musi świadczyć o tym, że nieśmiertelny "Władca..." wciąż cieszy się ogromną popularnością i jest chętnie kupowaną książką.

Źródło: Wydawnictwo Zysk i S-ka

No cóż, długo chyba jeszcze będzie Władca wznawiany...
Tylko czemu zawsze w tłumaczeniu Łozińskiego?

Ja tam nie raz widziałem już Władce Pierścieni w jednej książce zamiast trzech i nie widzę specjalnej rewolucji.

Czytać to chyba będzie trzeba na stojaku. Może i glatka dla kolekcjonerów, u których książka stoi na półce - ale jak z takiego tomiszcza czytać?

Jestem fanem Tolkiena. Jak dla mnie to widziałem wydania wszystkich części razem. Jeśli nie ma tam niczego więcej poza nową okładką to nie interesuje mnie to.

"Krasnal dumna to istota
Biegnie raźno, dzierży młota
Chwat, wojownik, słowem mocarz
Opanowan zawsze, chociaż
Dziś, za "krzaty" chce się jemu
przy... Łozińskiemu."

Widziałem książkę w Empiku, jest klejona, zwraca na siebie uwagę w sklepie, lecz powiem, że jak dla mnie to ta książka szybciej się rozleci niż ją ktoś przeczyta.

Oczywiście szybkość tego efektu zależy od naszego obchodzenia się z książką. Okładka niezbyt rewelacyjna. Może gdyby mieli grafików Fabryki Słów...