Mudy
 

Witam zacne grono pań jak i forumowiczów.

Chciałem zapytać, zachęcić, poznać wasze stanowisko odnośnie takich gier (co by nie było, gier MMO) jakimi są Mudy, czyli? No tak. Mudy - są to gry tekstowe. Gdzie zamiast przepięknej grafiki, którą obsługują najnowsze karty graficzne mamy długie linijki tekstu opisujące to co widzimy. Oczywiście mudy nie mają takiej rzeszy fanów jak WoW czy inny Lineage. Są mudy polskie jak i zagraniczne. Co prawda w te drugie nie grałem to nie wiem jak jest z graczami. Akutalnie gram w (najlepszego polskiego muda ;) ) Killer Muda. Nastała nowa era, zatem wszyscy zaczynają od punktu 0. Znaczy...już są większe czy mniejsze koksy, ale to i tak początek. Czym mogę zachęcić? No na pewno te gry mają niepowtarzalny klimat, są bardzo rozbudowane, a tego czasami w normalnych grach MMO brakuje.
-Gdzie link do strony, gdzie!?-krzyczał bardzo podniecony.
-Proszę- odparł ze stoickim spokojem.

Enjoy!

Grałem ostatnio w polskiego MUD-a Star Wars. No i czuję się strasznie zagubiony, ale przyznam, że potrafi wciągać swoim rozbudowanym światem i możliwościami. Trzeba mieć do nich dużo wyobraźni i równie dużo cierpliwości. Nie wiem jak wyglądają inne, piszę na podstawie SW.

Oczywiście już na początku mojej wędrówki straciłem broń i 500 punktów doświadczenia - prawdziwy ze mnie szczęściarz.

Ja grałam parę lat w Arkadię. Taki sobie mud fantasy oparty na świecie Warhammera. Zdążyłam się nim już znudzić, ale początkowo byłam zauroczona i wywalałam na to straszną kasę jeszcze na modemie :). Z perspektywy czasu stwierdzam, że - aby mieć prawdziwą radochę z gry - trzeba mieć kogoś znajomego tam, z kim się podróżuje/walczy/zwiedza itp.
Niemniej gorąco polecam zapoznać się z uniwersum :)

Ja grałem z zacnego muda zwanego Cantr. Strasznie mi się podobał ;) Ale to czas przeszły. Jakby był reset, to oczywiście bym się rzucił, o ile bym się dowiedział. Teraz mi się tam nie podoba zbytni rozwój. Pamiętam czasy, kiedy pierwszy wytop żelaza to było podniecenie na całą osadę. A teraz? Teraz stal sprzedawana na kilogramy. Bleh...

MUDy
 

Zdaję sobie sprawę, że w świetle rozwoju MMORPG z wypasioną grafiką itp. MUDy są na wymarciu. Wiem że był na LI wątek w 2008r. o mudach i były AŻ cztery wypowiedzi. Jest aż tak źle?

Czy bawicie się jeszcze w MUDach? Jeśli tak, to gdzie?
A może się bawiliście i macie coś godnego do polecenia?

Ja bywałem na kilku - tu i ówdzie jedynie zajrzałem i na starcie zostałem odstraszony.
Znane mi mudy (niektóre ze słyszenia albo 1-2 logowań):

• Arkadia - dwa światy połączone ze sobą 1. w oparciu o Warhammer RPG, 2. w oparciu o opowieści o Wiedźminie (cztery podejścia - pierwsze ok 2001r.; obecnie czasami zaglądam; postać początkująca) O Arkadii | Arkadia LpMUD - Oficjalna Strona
• Nightal - świat oparty na Baldur Gates (często bywam) Nightal Mud
• Warlock - dwa światy, nie wiem czy się łączą: 1. Kryształy czasu 2. Władca pierścieni (zajrzałem z ciekawości i chwilę się rozejrzę) Warlock - Oficjalna Strona :: Polski LpMud oparty o Krysztaly Czasu i Tolkienowskie Śródziemie
• Killer (nie pamiętam czemu ale mnie odstraszył) Gra RPG online - Killer MUD
• Cygnus - chyba padł(ze słyszenia) MUD Cygnus :: Aktualności Cygnusa
• CygnusDivision (ze słyszenia) Cygnus Division
• Studnia Dusz (brak czasu na zgłębienie tematu) Studnia Dusz
• LAC (j.w.) mud Lac - jedyny naprawdę polski mud!

Jako, że bywałem na trzech pierwszych to tylko tam wiem jak to bywa z graczami. Arkadia - podobno nawet można uświadczyć nawet i ze 100 graczy w jednym czasie. Fakt mijałem się z kilkunastoma osobami nawet :)
Nightal - hmmm... stała ekipa kilku osób, ostatnio w dodatku przerzedzona jakby, ale to tu mi się właśnie podoba. Kilka osób ale jest klimatycznie, w przeciwieństwie do Arkadii gdzie na ~10 spotkanych osób 4 zachowały klimat, kolejne 3 się w ogóle odezwały, pozostałe mnie "olały".
Warlock - tu nie jestem pewien bo to dopiero kilka dni. Jak na razie nikogo nie spotkałem, a www jakby takie trochę "z przed roku".

Dawno, dawno temu próbowałem jeszcze jakąś produkcję w "inchszym" języku, ale wymiękłem po dwóch dniach :kill: