Black Mirror
 

Dziś dostałam w prezencie grę pt "Black Mirror" , więc postanowiłam założyć tutaj nowy temacik.
Pomimo, że nie przepadam za grami przygodowymi, ta jakoś mnie przyciągnęła. Na pudełku można przeczytać :
Myślę, że gra jest na każdą kieszeń (19,99zł), a i grafikę ma bardzo ładną. Fabule też nie mam nic do zarzucenia i jeszcze jedno, chyba najważniejsze: fabuła, której również nie mogę nic zarzucić. Grze towarzyszą różne strraszne odgłosy, nadają grze mroczny klimat, którego mogą pozazdrościć niektóre horrory.
Mam nadzieję, że wypowie się na ten temat więcej osób niż w temacie pt. Tibia :D
Pozdrawiam

Ja też - dlatego bedzie mi żal wydac nawet te 20,00 zł : {{
Nie powiem, grałem w fajne przygodówki typu "Ace ventura", ale tych "gorszych" (jak na mój gust - bo przecież o gustach się nie dyskutuje) jest duuuzo więcej : {{ - a wolę tą kasę wydac na coś innego - np sylwester : }}

No nie wiem - 20 złotych też pieniądz, a jakiś z nimi ostatnio krucho... I w ogóle wcześniej o tej grze nie słyszałam, więc naprawdę nie wiem... W dobrych przygodówek kilka grałam (Wszystkie Discworldy, Syberia itp), ale czy rzeczywiście wysupływać te pieniądze...? Jeszcze teraz, przed Świętami?
Powiedz, proszę, coś więcej o tej grze Lysseo... :)

Osobiście mogę wszystkim z czystym sercem rekomendować The Longest Journey - naprawde cudowna gra, wspaniała muzyka, kilka nocy wyjęty z życiorysu. Bardzo wciąga.
Still Life - najnowsza (przynajmniej z tego co ja wiem) produkcja kolesi od Syberii, a dużo od niej przy tym lepsza. Także ładna muzycznie. Fajny klimat dochodzenia FBI.

Myślę, że nie należy porównywać, przygodówek typu "Ace ventura" do przygodówek typu "Black, Mirror” , ponieważ "Ace Ventura" jest grą, w której na pierwszym miejscu jest poczucie humoru, w przeciwieństwie do "Black Mirror", która jest grą z elementami horroru. To tak jakby porównywać film "Głupi i głupszy" do "Amityville".
Zgadzam się z tobą, ale w porównaniu do innych oryginalnych gier, których cena często przekracza 100 zł , "Black Mirror" nie jest droga.
Hmmm... Nie wiem, co jeszcze mogę powiedzieć, żeby nie zacząć wam opowiadać całej gry :D . Głównym wątkiem jest rozwikłanie zagadki śmierci William`a Gordon`a. Mężczyzna zostaje wyrzucony przez okno swojej wieży. Pomimo, że wszyscy twierdzą, że to było samobójstwo Samuel nie poddaje się tak łatwo i jego celem staje się odkrycie odpowiedzi na trapiące go pytania. Aha, jeszcze może napiszę, że na zewnętrznej ścianie wieży jest dziwy znak namalowany...krwią, albo czerwoną farbą :D.
No, to może na tyle. :) Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, to postaram się na nie odpowiedzieć.
Pozdrawiam