|
Wirtualna Tawerna Wszystko o grach komputerowych |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-11-2012, 23:37 | #1 |
Reputacja: 1 | Vampire: The Masquerade – Bloodlines Tworzę temat, bo chyba jeszcze nie ma, a przecież jeden z najlepszych rpgów, jakie się na komputer ukazały właśnie skończyłam grać po raz pierwszy i jestem absolutnie wściekła. Zakończenie zupełnie do bani, zniszczyło całą przyjemność grania. Oczywiście poszukałam na youtubie innych zakończeń i niektóre są naprawdę świetne, szkoda tylko, że całe wrażenie popsute. Nie sądzę, żebym kiedyś wróciła do tej gry. A szkoda, bo poza tym jest świetna i nawet BARDZO zirytowana muszę to przyznać. A wy? Graliście? Chcecie zagrać? |
06-11-2012, 01:03 | #2 |
Reputacja: 1 | Grałem, nawet po polsku i z fanowskimi patchami, które dużo poprawiają Zatrzymałem się gdzieś w połowie. Całkiem fajne, klimatyczne, aczkolwiek bardziej wolę klimaty fantasy :P Ale przejść trzeba. Może niedługo znów się wezmę za tę grę? |
06-11-2012, 01:47 | #3 |
Reputacja: 1 | Gra potwornie niedopracowana. To nie ulega wątpliwości. Szkoda, że twórcom nie dano zbyt wiele czasu i udostępniono więcej środków. Wyraźnie mają pojęcie o Świecie Mroku i czują odpowiedni klimat. Tak gra jest dobra, ale pełna bugów. Jak już grać to tylko z dodatkiem Camarilla Edition. Zmieniono sporo rzeczy, praktycznie wszystkie na lepsze. Nadal nie czyni to z tej produkcji perły wśród gatunku, ale gra się znacznie przyjemniej. No i proponuje przebrnąć przez scenariusz przynajmniej 3 razy. Malkavianem, Nosferatu i jednym z pozostałych klanów. Za każdym razem to całkowicie inny gameplay. Szczególnie sięgając po Malkaviana można przy kilku okazjach naprawdę się zdziwić.
__________________ Sometimes you have to play a long time to be able to play like yourself. - Miles Davis |
06-11-2012, 07:32 | #4 |
Reputacja: 1 | Camarilla Edition? Nie słyszałem. Wchodzi w skład fanowskich patchy czy to oficjalny dodatek? |
06-11-2012, 14:50 | #5 |
Reputacja: 1 | Ja grałam w clan quest mod, malkavianem; czyli już w wersję mocno ulepszoną |
06-11-2012, 17:39 | #6 |
Reputacja: 1 | Ja grałem na jednym z nieoficjalnych patchy. Przeszedłem nawet dwa razy, raz Tremerem na usługach Camaralli, drugi raz Malkaven trzymającym się anarchistów. Gra mi się podobała, miała klimacik, kilka lokacji, scenek zapadało w pamięci. No i gameplay łączył rpg (co lubię) z skradankami (też lubię). Do zakończeń nic nie mam, określiłbym je jako satysfakcjonujące, ale może ja po prostu wybredny nie jestem. Bardziej uwierało to, że pod koniec gry to bardziej był tps niż rpg, a model walki nie był znowuż aż tak dobry. Może to wina niedoróbek, kolejny przykład co się dzieje gdy programistą nie da się wystarczająco dużo czasu by dokończyć gry, sukcesu finansowego i tak z tego nie ma, a potem przez lata gracze męczą się z zmarnowanym potencjałem. Jak ktoś lubi action rpg to warto sięgnąć, przy czym koniecznie z przynajmniej z nieoficjalnym patchem.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
| |