Najlepsze cRPG w jakie kiedykolwiek graliście to... Dla mnie najlepszy komputerowy rolplej w jaki miałem możliwość grać to Gothic I (któż to o nim nie słyszał, wszak to klasyka :-)) I oczywiście Fallout I. Same jedynki... Jednak chyba jedynki mają to "coś" :-D A Waszym zdaniem? |
Arcanum. A potem: Fallout 1, 3, 2. < w tej kolejności. New Vegas jakoś nie bardzo mi się podoba, ale też było spoko grać. |
A ja bym oddał laur naszemu dobremu bo polskiemu Wiedźminowi 2. Powody: - Całkiem przyjemny gameplay sam w sobie, znaczy to całe siekanie, obchodzenie przeciwników, to że można unikać ciosów, albo wspomóc się magią czy petardami daje dużo narzędzi i gra się różnorodnie. - Też nie można narzekać na rozwinięcie systemu, bo oprócz właściwej walki jest też w miarę prosty crafting i elastyczny system rozwoju postaci. - Dobry wątek główny, jest z jednej strony z rozmachem, a jednocześnie odpowiednio osobisty. - Węglarki dialogów, może to jakieś moje skrzywienie, ale dla mnie to crpg powinnien mieć dużo tekstu i dialogów, jak się zaczepi karczmarza czy questgivera to powinnien on coś powiedzieć o świecie, inaczej trudno się wczuć, a tu dialogów jest tego pod dostatkiem. - Stylizacje, dodatkowo postacie gadają po swojemu. Znaczy inaczej gada troll, inaczej krasnolud, Jaskier czy czarodziejka. A immersja skacze z radości i macha łapkami. - Lokacje niczego sobie. Jedne lepsze inne gorsze, ale ogólnie jest na czym oko zawiesieć. - właściwie to gra w ogóle ładna jest. Lokacje są też różnorodne co się liczy. - Wybory większe i mniejsze. Są. Takie banalne jak na przykład czy opowiemy się po stronie elfki czy ścigających ją mieszkańców, jak i takie nieco bardziej istotne. Np na mnie zrobiło wrażenie, że w pewnym momencie można zdecydować się pomóc jednemu z dwóch bohaterów niezależnych co zmienia całkowicie drugi akt. - Jeszcze apropos dialogów to są one całkiem dowcipne, i ogólnie w grze nie brak humoru. - O muzyce mogę powiedzieć, że jest co właściwie spełnia wszystkie moje oczekiwania. Muzyka nie przeszadza i tak ma być. - Satysfakcjonujące zakończenie. Z jednej strony jest smutne i parszywe jak świat gry, a z drugiej całe to nasze godziny gameplayu jednak miały znaczenie i efekt tego też jest widoczny. No kurcze da się. Dobrze widzieć że CDPR dał radę, tam gdzie BiowEAre dało ciała. |
Diablo. I nie, nie interesuje mnie, że to nie tru RPG :P |
Cytat:
Ja np bardzo sobie cenię Vampire Bloodlines jak i ME2, gry dość odmienne od BG2 czy nawet Kotor, co nie zmienia faktu, że wszystkie wymienione tytuły miło wspominam i w część z nich pewnie jeszcze kiedyś zagram jak czas się znajdzie. W Bloodlines już pewnie nie zagram no bo ile można. ;-) Inna sprawa, że moja gusta gierkowe mają ogólną tendencje w stronę skradanek z elementami broni palnej, typu deus ex, splinter cell i hitman. Po prostu, nie ważne czy gra to prawdziwy crpg, ważne by się dobrze grało. |
Planescape: Torment. |
Eh młodziaki :P Potęgi Baldur's Gate chyba nie znacie :D |
Baldur's Gate to dopiero na drugim miejscu, za Tormentem, ale przed Falloutami :P Torment jest najlepszy i już nie mogę się doczekać Project: Eternity i duchowego następcy Tormenta w Numenerze :D Grimuar Sferowca | Wortal Planescape: Torment i Project: Eternity - warto poczytać na ten temat. Potem inne stare cRPGi, następnie te nowsze. Wiedźmin jest fajny, Dragon Age (przynajmniej jedynka) i Mass Effect też ciekawe. Niestety, ostatnio nie ma nic dobrego, ale liczę na to co wspomniałem wyżej i Cyberpunka 2077. |
Ach, trochę lipa, że jednak nie w realiach Wieloświata, bo ten konkretny setting też był niemałą częścią uroku Tormenta. Na marginesie powiem, że moim zdaniem warty polecenia i trochę (wiadomo, jakie to trochę) podobnym do Tormenta jest dodatek do Neverwinter 2. "Maska Zdrajcy" czy coś w tymże guście. Warto sprawdzić nie sugerując się potwornie nędzną podstawką. "Wiedźmin" dwójka mi nie podziała, a poza tym i tak jestem przytłoczony złem tego świata, ale jedynka była całkiem przyjemna i warto zagrać choćby dla samej strony artystycznej, bo grafiki czy niektóre wnętrza są magiczne. |
Niestety, WotC robi problemy z licencją, więc nawet mimo tego, że chcieli to nie mogli :/ Ale na szczęście oba settingi wydają się być ciekawe. Jeśli chodzi o nowości to nie mogę się też doczekać Wasteland 2. :D A ostatnio wyszło BG:EE... Zamierzałem zagrać, ale słyszałem o nim marne opinie. A wy, co sądzicie? Lepsze BG:EE czy zwykłe mody? Neverwinter 2 niestety strasznie trudno teraz dostać. Wiem, bo poluję na podstawkę z dodatkami :( |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:52. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0