Might & Magic VI,VII,VIII
 

Według mnie te gry są kultowe. Moze nie maja jakiejś super zawalistej fabuły,mechaniki ale dla mnie sa wciąz boskie.Grafika tez nie powala ale sciezka dźwiękowa to co innego,dosyć klimatyczna nawet:).
VI to jedna z moich pierwszych gier cRPG i klimatami fantasy wiec wspominam ją dosyć dobrze i moze dlatego mam takie a nie inne zdanie o nich?:D I dlatego zwracam się do Was, co o nich sądzicie?

P.S. Nie wspominajcie nawet słowem o IX bo mnie ciarki przechodzą.Nie wiem jak mogli tak schrzanić grę.

Jak dla mnie to VI była najbardziej kultowa. Pamiętam te czasy, gdy grałem w nią w wersji mocno "okrojonej" - jako część składanki eksportowanej od naszych sąsiadów zza Buga ;-) i kupionej na największym jarmarku Europy ;-) Filmików było brak, więc Ci co znają - są tacy, którzy nie? ;-) - mogą się domyślić jak uciążliwe to było - spuszczać za każdą "filmikową" sekwencją do paska, zamykać okno błędu i wracać do gry :-( A filmików w tej grze jednak sporo... To jednak absolutnie mnie nie zraziło. Pierwszy raz dostałem w swe ręce taką grę! Ten rozwój postaci- statystyki i umiejętności, ten ekwipunek - każdy przedmiot ładnie narysowany i opisany, niezliczone ilości zadań, lokacji i potworów :-D Jak na tamte czasy - po prostu mistrzostwo! Tego klimatu nie poczułem już później ani razu - największa namiastką była seria Baldurów. Kolejna część - VII - przez wielu uznawana za najlepszą tylko umocniła serię na pierwszej pozycji w moim panteonie gier. Jeszcze bardziej rozbudowana, "błyszcząca" wręcz grafiką, z poprawionym, jeszcze lepszym systemem rozwoju umiejętności - no po prostu bomba! :-D
VIII - przeszedłem i chyba tyle... Niewiele z klimatu poprzednich odłon. Jak dla mnie - prawie nic szczerze. Grałem raczej z faktu, że to jednak Might&Magic i by mieć ją "zaliczoną" ;-)
XIX - Nie grałem osobiście, ale znam całkiem dobrze. Nie byłbym w stanie chyba osobiście dotknąć tej padaki. Dla mnie - kompletna PORAŻKA. Wstyd przynosi nazwie... Na tym kończę ;-)

Ja tylko czekam az powstanie X o ile powstanie (Mam wielką nadzieję ze tak).I były (albo są,nie wiem) robione 2 wersje przez fanów.Co z tego będzie ?Tego nie wiem :D Moze ktoś z Was coś o tym wie ?;>

Ja dłużej grałem tylko w VIII i w moim prywatnym rankingu cRPG plasuje się ona zaraz za Falloutami. Ale i tak nie ukończyłem Might & Magica z powodu mojego syndromu "nie kończenia gier":/

Mnie cała seria w ogóle nie przypadła do gustu. Pomimo, że lubie te klimaty, ta gierka chyba mnie do siebie zraziła.

A ja grałem w VII i VIII. Siódemka...cóż, to była gra!
Rozbudowana (jak na tamte czasy), z różnymi bajerkami, mnóstwem broni, zbroi...fabuła też była niekiepska. Ta gra przekonała mnie ostatecznie do oldschoolowych gierek. Esh...a ósemeczka podobna, niestety troszkę gorsza...co nie przeszkadzało mi w graniu do upadłego :P
IX...Liar! Murderer! Demon! Na pal twórców!! To wszystko, dziękuję...

Problem z misją MM VII
 

Ja też przyłączam się do tego, iż MM- ki były super, ale teraz mam taki problem. Kilka razy przechodziłam tę grę, ale nigdy nie brałam misji tej, którą teraz chcę zrobić. Otórz jest to misja na NINJĘ i trzeba odszyfrować taki szyfr no i odnaleźć grobowiec jakiegoś tam gostka. Ja odszyfrowałam ten szyfr, ale nie było tam nic o położeniu grobowca. Proszę jeśli ktoś pamięta jak przejść tę misję to niech tutaj odpisze. BŁAgAM!!! :cry:

Tolberti, jesna gierka fanowska MM to zdaje się MM Tribute i niedawno ukazała się jej wersja 0.2 (ale według mnie nie zasługuje nawet na miano wczesnej wersji alfa :] ), a o tej drugiej to nie słyszałem, możesz podać adres?

katie192, grobowiec jest w południowej erathii (notatkę o tym znajdujesz w zamku Harmondale, w lochach - to jest bodajże jakiś protokół spisany podczas tortur)

Ja przeszedłem MM VII 4 razy (po dwa razy jako jedna ze stron Światło-Mrok) i uważam, że ta giera jest po prostu the best!!! Mimo upływu lat nie utraciła NIC ze swojej świeżości, grywalności i klimatu (mimo że od czasu jej premiery wyszedł np. Morrowind, który stworzył nowe standardy jeśli chodzi o swobodę gracza). A fabuła? Jest świetna! Powiedzcie szczerze, kto z was po obejrzeniu intra spodziewał się, że jakiś głupi konkurs o zamek przerodzi się w epicką historię? Poza tym główną siłą tej gry jest fakt, że nie chodzi w niej o ratowanie świata po raz n-ty (a przynajmniej nie jest to główny cel) :D

Znalazłam grobowiec, ale za żadne skarby nie chce wcisnąć mi się żaden przycisk choć robie to w kolejności jaka była w szyfru. :( KTO WIE JAK OTWORZYĆ TEN NIESZCZĘSNY GROBOWIEC BO MAM JUŻ GO DOŚĆ :x :)