W co ostatnio graliście?

[behemot]

Temat symetryczny do książek/filmów/muzyki/anime/seriali...
Jest już temat o cRPG, ale nie bądźmy tacy monotematyczni.
Temat o otwartej formie, można pisać o grach z którymi miało się do czynienia, w formie recenzji, komentarza, zachęty, przestrogi, wymiany spostrzeżeń... niezależnie od platformy czy formatu.
Jedyna rzecz zakazana to umieszczanie reflinków.

Co by zacząć:

Dishonored - skradanka w steampunkowym mieście. Trochę dziwnych wynalazków, trochę magii, a trochę humoru. Ciekawe stylizacje postaci i chociaż elementów rpg prawie nie ma to fabułą jest przyzwoita.
Przydatność w RPG, taka sobie, skrytobójca z założenia jest samotnikiem.

XCOM Enemy Within - zabijanie ufoków. Gra taktyczna, drużyna 6 anonimowych żółnieży i misja do wykonania. Typ rozgrywki raczej ostrożny, z trzymaniem się osłon i ogniem zaporowym niż walka z hordami przeciwników. A jeśli hordy się pojawią, to czasem lepiej spadać. Fabuła... jakaś jest, ale nie jest najważniejsza.
Przydatność do RPG: koncept z drużyną super żołnierzy wysyłanych w różne miejsca globu by badać ślady UFO (lub inne tajemnicze znaleziska) a przy tym dysponujący ponadprzeciętnymi zabawkami wydaje się nośny.

[goorn]

The Banner Saga - bardzo ciekawy projekt cRPG, niesamowity od strony artystycznej, z mechaniką ciut gorzej, niemniej polecam się zapoznać.

Arkham City - cudeńko, Batman z serii Arkham to najlepszy Gacek ever i to patrząc na wszystkie możliwe kategorie kultury. W żadnym innym filmie, komiksie czy animacji Gotham i jego mieszkańcy nie prezentowali się lepiej.

[necron1501]

Cóż, ostatnio rozpocząłem przygodę z EVE Online, więc jeśli ktoś przemierza galaktykę to z chęcią bym z nim pograł. To samo z Hearthstone. Karciankę rozpocząłem wczoraj, ale sprawia sporo frajdy i jest przyjemnie szybka.

[Lhianann]

This War of Mine. Gra ma potężny, mocno nie wykorzystany potencjał. Ciągle liczę, że pojawi się jakiś ogromny pacz jaki umożliwi temu tytułowi na rozwinięcie pełni skrzydeł.

Don't Starve. Po ten tytuł sięgnęłam z uwagi na niedosyt na nietypowe surwiwale spowodowany powyższą pozycją. I jako fanka klimatów rodem z filmów Tima Burtona jestem w pełni usatysfakcjonowana, zwłaszcza, że wbrew pozorom rysunkowa rozgrywka nie należy do najłatwiejszych...

Bound by Flame. Całkiem ciekawe action rpg, nie za trudne, tak w sam raz gdy trafi nam się l4 lub coś w ten deseń. Plus za crafting!

[Fearqin]

L.A.Noire kyrie eleison ileż mi zajęło przejście tego, ale może to i dobrze, bo mogłem dłużej delektować się brudnym, ciężkim od dymu papierosowego klimatem noir. Troszkę za późno zorientowałem się, że można włączyć tam czarno biały efekt grafiki, zdecydowanie warto, wcale nie uniża i tak dobrej grafiki, ze świetną mimiką twarzy postaci.
Duże propsy.

[Asderuki]

Ostatnio przebiłam się przez Dragon Age: Inkwizycja... Nie wiem czy to z powodu moich zawyżonych wymagań, czy też zwyczajnie ta część wydała mi się słaba. Niektórzy narzekali, że w dwójce było słabo jeśli idzie o grafikę, ale przynajmniej jak się grało to była jakaś ciągłość fabuły. Ostatecznie DA:I nie skończyło jako otwarty świat i to moim zdaniem grzebie tę grę. Monotonny gameplay i ogromne zamknięte przestrzenie nie zachęcają do dłuższej gry. Szczególnie, że aby skończyć wątek fabularny absolutnie nie musisz być na każdej obszarze. To by było logiczne gdyby to był open world, ale w takim wypadków jest to trwonienie kasy na niepotrzebne rzeczy zamiast na dopracowanie innych bugów. O.

Drugą gierką przez jaką się przebijam jest nowy Tomb Rider. Jak na razie jest w porządku, daje przyjemność z grania. Chyba tylko podniosę sobie poziom trudności aby wyzwania były większe.

[Nami]

Ostatnio to ja nie mam zbyt wielu możliwości na granie, niestety, więc poopisuję i te gry, w które grałam np pół roku temu (dla mnie to "ostatnio" ;D ). Nie będę się rozwodzić, bo i wielu tych gier nie będzie

Atomic Bomberman wiem, że to gra z lat 90 (albo dalej ), ale to jest to w co grałam najbardziej ostatnio (z tydzień temu). Szczerze mówiąc, to jeden z moich ulubionych bombermanów i lubię sobie do niego powracać

Catherine gra na PS3, w której jestem zakochana~ grałam w nią już dawniej nieco, ale wciąż pamiętam. Jest to gra logiczna z wstawkami fabularnymi i całym zapleczem jak i tłem fabularnym, gdzie historia ma sens. Mamy możliwość wyboru swojej drogi, którą podążamy. Gra ma 6 zakończeń, to jakie zdobędziemy, zależy od naszych decyzji!

League of Legends wydaje mi się, że jest popularną i znaną grą, ale różnie bywa d: Nie mniej jednak lubię w to sobie czasami pograć, najbardziej umiłowałam sobie ARAMy. Niestety nie umiem opisać tej gry, ani jej streścić Polecać też nie chcę, bo to taka gra, co niektórzy ją kochają, a inni nienawidzą, więc nie chcę jej wciskać

[goorn]

Wprawdzie gram dopiero jakieś dwadzieścia kilka godzin i jestem w okolicach 1/3, ale...
Pillars of Eternity ma wszelkie predyspozycje żeby godnie zasiąść w jednym rzędzie z starymi kultowymi cRPGami. Fabuła, grafika, mechanika, dialogi, klimat, wszystko na najwyższym poziomie i gra się zwyczajnie świetnie.

[Omnix]

Pillars of Eternity ! Zdecydowanie polecam każdemu kto grał w Baldura czy Icewinda i kochał tamte tytuły !

Po prostu, gra jest świetna. Świat gry ciekawy, mechanika ciekawa a zarazem prosta do ogarnięcia. Infinity Engine po raz kolejny pokazuje, że pomimo nowych tytułów, stare dobre izometryczne Rpg-i z aktywną pauzą, drużyną i naciskiem na fabułę mają racje bytu i zdecydowanie brakuje ich na rynku ! Jeden z najlepszych cRpg-ów jakie wyszły ostatnimi laty !

[Jaśmin]

Omnix, nicponiu! Zainteresowałeś mię! W wolnej chwili zrobię questa i zdobędę tą grę.

Pogrzebałem w sieci, screeny wyglądają bardzo ładnie, fabuła obiecująca (choć do mojego ulubieńca Wizardry 7 pewnie trochę brakuje). Wygląda mi na oldschoolowego ciekawego crpga. Popełnimy, popełnimy.