Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Rozmowy przy kawce > Wirtualna Tawerna
Zarejestruj się Użytkownicy

Wirtualna Tawerna Wszystko o grach komputerowych


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22-09-2007, 23:23   #11
 
kitsune's Avatar
 
Reputacja: 1 kitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwu
W Europę. Crusader Kings (nawet teraz próbuje przygotować Księstwo Riazańskie na najazd mongolski), Heart of Iron i Victiorię. W każdej z gier jest coś pociągającego. Sego czasu trochę na EUFI się udzielałem.

Pozdr
 
__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu


kitsune jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23-09-2007, 00:44   #12
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
No to lekko z Riazaniem mieć nie będziesz mi udało się kiedyś połączyc koronę Niemiec, Włoch, Czech Polski i Bizancjum . Z serii Paradoxu mam wszystko oprócz Dypolmacji i Iron Hearts 2.

Żeby nie było, że pisze nie na temat to mam też pytanie jaka była najciekawsza bitwa rozegrana w Total War?
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej
John5 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-03-2008, 17:46   #13
 
Gadzik's Avatar
 
Reputacja: 1 Gadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodzeGadzik jest na bardzo dobrej drodze
Tak jak zauważyło kilku moich przedmówców, chociaż gry z serii Total War posiadają wiele błędów historycznych/militarnych/tłumaczeniowych, to swoją oprawą i scenariuszem umieją przykuć do ekranu komputera na wiele godzin. Ileż to emocji oferuje dramatyczny atak na okopanych obrońców wielkiej twierdzy bądź desperackie rzucanie swoich ostatnich rezerw w kluczowej bitwie typu "zwycięstwo albo śmierć" . Szczerze powiedziawszy mimo dość długiej znajomości z grami z owej serii, nigdy żadnej kampanii w TW nie ukończyłem, gdyż jej "krótki" wariant wydaje mi się aż nazbyt krótki . Z kolei wariantu "długiego" nie lubię z racji swojej niechęci do tworzenia ogromnych imperiów. Być może dlatego w Rome preferowałem grę dość wymagającą Kartaginą, a w Medku 2 zadowalałem się prowadzeniem Mediolanu lub Węgier .
 
Gadzik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19-04-2008, 22:56   #14
Zak
 
Zak's Avatar
 
Reputacja: 1 Zak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znany
Ja raczej nie lubię strategii. Jakoś nigdy mnie nie kręciły, czasami nawet odrzucały. Ale Total War... Chyba pierwsza seria, od której przez długi czas nie mogłem się oderwać. Zacząłem od Shoguna, potem Medival i Rome. Niestety nie miałem jeszcze okazji zobaczyć Medival II, ale to się zmieni . Jak już mówiliście gra zawiera trochę błędów, ale trzeba patrzeć na to, że ciężko połączyć całkowitą zgodność historyczno-militarnych z dobrą sprzedajnością i dobrą zabawą. Mi osobiście się podobało to, że Grekami mogłem rozwalić całe Imperium Rzymskie- można powiedzieć, że przez chwilę sami tworzymy historię . Poza tym, gra nadrabia innymi atutami- grafika, muzyka, ogólny klimat gry. Jak dla mnie miodzio

pzdr, Zak
 
Zak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20-04-2008, 10:44   #15
Banned
 
Reputacja: 1 Revan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znany
No bo tutaj sam decydujesz co i jak. Zresztą jest nawet łatwiej, z racji podziału mapy na prowincje, a takie to łatwo utrzymać, jak i też łatwiej podbić. Gdyby nie to, w ogóle byłoby ciężko ruszyć granice :P

Rome, jak i M:TW 2 są naprawdę świetnymi gierkami. Najbardziej urzekające w serii TW jest to, że możemy sobie wybrać dowolny okres w historii i zacząć bawić się w drugiego Hannibala, bądź Corteza.
 
Revan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-04-2008, 09:02   #16
 
Extremal's Avatar
 
Reputacja: 1 Extremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemu
Narzekacie na małą realistyczność w Total Warze, nie o to chodzi w tej grze, (Choć w Medievalu 2 przyłożyli się do odwzorowania najmniejszych szczegółów) Chodzi przede wszystkim o bitwy... jak dwie armie stoją naprzeciw siebie, gradobicie strzał dziesiątkuje lżej opancerzone jednostki i w końcu najbardziej emocjonujący moment jak ruszają na siebie... często dzieli ich dystans kilkuset metrów, więc jak już wojska spotkają się w połowie drogi to część z nich nie ma już sił machać mieczem, a ciężka kawaleria w pełni szarży z królem na czele to już czysta poezja Wiem, wiem rozmarzyłem się. Ale ja bynajmniej serię Total War uważam za genialną. Grałem we wszystkie części za wyjątkiem Shoguna, komputer rzadko kiedy stanowi prawdziwe wyzwanie, i to uważam za najsłabszy element gry, słabe AI. Ale od czego jest miltiplayer?

EDIT: Poza słabym AI, kolejnym minusem jest słaba kampania historyczna... o ile w Medievalu pierwszym, te kampanie układały się w logiczną całość, to w "dwójce" dano nam pod komendę kilka map historycznych, które ich rozegranie nic nam nie daje... wielka wada. Bo faktycznie można by w ten sposób wczuć się m.in w historię wojny stuletniej, krok po kroku oswobadzając Francję spod okupacji Angielskiej

Pozdrawiam fanów Total War.
 
__________________
Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych.
"Dwóch pancernych i Kotecek"

Ostatnio edytowane przez Extremal : 27-04-2008 o 09:06.
Extremal jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-04-2008, 13:10   #17
 
Bulny's Avatar
 
Reputacja: 1 Bulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputacjęBulny ma wspaniałą reputację
Zgadzam się z kolegą wyżej. Seria Total War to jedyne gry, do których wracam średnio raz na pół roku. Nie grałem niestety w Madievala 2 mo mój grat go nie pociągnie, ale np. taki Rome to cudo moim zdaniem. Dla tych który zarzucają Rome'owi zbyt małe AI niech sobie z oficjalnej strony oraz z for pościągają mody typu Rome Total Realizm i tniemy. Nie dość, że powiększa on nam mapę kontynentu, dochodząc niemal do indii, to jeszcze zwiększa AI komputera. Wiadomo jednak, że nic nie pobije żywego człowieka. Wadą R:TW jest moim zdaniem to, że w multiplayerze można grać tylko bitwy. Fajnie byłoby pobawić się w odegranie całej kampanii dwoma przeciwstawnymi frakcjami
 
__________________
"Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;)
Bulny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27-04-2008, 14:20   #18
 
Salazar's Avatar
 
Reputacja: 1 Salazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumny
Medievale wymiatają (Rome też, ale wolę średniowiecze). Nigdy nie zapomnę, gdy moje Królestwo Polski (w Medieval 1) sięgało już do Hiszpanii i nagle pojawiła się Złota Orda zabierając mi wszystko do granic dzisiejszej Polski.

Jest to cykl gier, w które można grać bez końca. Podbijanie kolejnych państw, zabójstwa na ważnych osobach, rozbudowa imperium. Te rzeczy bawią niezmiernie.

Jeśli chodzi o państwa do gry, to w Medieval Total War 2 zawsze wybieram Anglię. Czemu? Bo jest na wyspie i przynajmniej na początku nie muszę się martwić, że ktoś mnie napadnie
 
__________________
Oto pięść moja. Zna ją świata ćwierć...
Kto ją ujrzy, ujrzy swoją... śmierć...

GG: 953253
Salazar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20-06-2008, 16:00   #19
 
Pruszkov's Avatar
 
Reputacja: 1 Pruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumnyPruszkov ma z czego być dumny
Medieval... gra poezja. Nie lubię strategii najzwyczajniejszych, dlatego, że o wiele za często liczy się wyłącznie szybkie klikanie, a taktyka ma znaczenie znikome (dalej mam przed oczyma istne Termopile w Starcrafcie, gdzie mimo dobrej pozycji taktycznej przegrałem z powodu napływu wrogów -.-' ), lecz w Total War jest zupełnie inaczej. W Rome nie grałem, Shogun nie za bardzo mi się spodobał, ale ten Medieval... dla mnie najlepsza strategia, jaka powstała ever. Dzięki niej zainteresowałem się średniowieczem, bitwami, realiami. I najważniejsze jest to, że można w niej utrzeć nosa weteranom wcześniej przywołanego Starcrafta/Warcrafta, gdyż prawie nie liczy się tutaj liczebność wojsk (raz pokonałem 1500 ludzi moim 1000-osobowym wojskiem - fakt, że na easy, ale...). Zresztą, nie ma nic piękniejszego, jak podpakowana na full (armor i weapon) drużyna templariuszy wbijająca się klinem w spanikowanych chłopów. Poza tym, gra jest otwarta dla nowych i słabszych - sam nie jestem dobrym generałem (wręcz przeciwnie), a mimo to nie mam problemów, by niszczyć AI.
PS. Znacie jakieś dobre, fantasyczne (np. w realiach Warhammera) mody do Medievala 1? Google nic nie pokazał.
 

Ostatnio edytowane przez Pruszkov : 20-06-2008 o 17:39.
Pruszkov jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20-06-2008, 17:49   #20
 
Vincent's Avatar
 
Reputacja: 1 Vincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodzeVincent jest na bardzo dobrej drodze
Alvan, pod Termopilami Sparta także przegrała... Starcraft to według mnie najbardziej zbalansowana strategia czasu rzeczywistego, która do tej pory wyszła.

A wracając do Total War - grałem mnóstwo czasu w Shoguna: Total War (Mongol Invasion to beznadziejny dodatek i strasznie psuje grę) i bardzo mi się podobał - niestety, grałem kampanie, a nie multiplayer, ukończyłem go na różnych poziomach trudności i różnymi klanami. Grałem też w Medieval 1, ale był znacznie bardziej skomplikowany niż Shogun i trzeba było poświęcić znacznie więcej czasu na turę, niż w Shogunie, aby dopiąć wszystko na ostatni guzik... i szybko mi się znudził.

A to, że pokonałeś 1500 ludzi armią liczącą 1000, to nic nadzwyczajnego w TW. W Shogunie bez problemu dało się obronić most przed armią 1000 wojaków mając tylko 300 ludzi, z dobrym sprzętem i/lub doświadczonym dowódcą... na otwartym terenie sytuacja jest podobna, choć oczywiście nie aż tak spektakularna. W StarCrafcie też można zrobić podobną masakrę odpowiednio dobierając jednostki i dobrze nimi kierując - jak stoisz w miejscu i strzelasz, to faktycznie niewiele zdziałasz. Prawdą jest też, że w SC morale nie mają znaczenia, ale upgrade'y czasami rozstrzygają całe starcie, gdy gracze są na wysokim poziomie.

I ok - przyznaję się, jestem weteranem SC (nie będę się chwalić osiągnięciami ), ale wcale nie uważam się za speca od gier strategicznych... po prostu jestem dobry w StarCrafta i całkiem sporo pykałem w Shoguna, ale w resztę gier strategicznych jestem przeciętny ;p
 

Ostatnio edytowane przez Vincent : 20-06-2008 o 17:55.
Vincent jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:06.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172