Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Rozmowy przy kawce > Wirtualna Tawerna
Zarejestruj się Użytkownicy

Wirtualna Tawerna Wszystko o grach komputerowych


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-02-2007, 12:32   #71
 
Vienu Racadi's Avatar
 
Reputacja: 1 Vienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłośćVienu Racadi ma wspaniałą przyszłość
Cytat:
Napisał Tahu-tahu
BG jest dla komputerowych RPG tym, czym dla fantastyki "Władca Pierścieni" i nie dopuszczam w tym temacie dyskusji.
Znam mnóstwo osób, które pokazałyby w tym momencie palcem sagę Fallout albo grę Planescape: Torment. Szczególnie ostatnia zasługuje na wyróżnienie i prywatnie wskazałbym właśnie tę a nie inną. Tylko, że to jest rozrywka dla trochę dojrzalszych osób, które potrafią się cieszyć ciągłymi rozmowami z członkami drużyny i pomaganiem im w odkrywaniu swych słabości (i zwiększania ich potęgi oraz doświadczenia). Pomijam rozbudowane (dalece bardziej niż w BG) opcje dialogowe i wizualizację zaklęć (czy w BG i BGII chociaż do najpotężniejszych zaklęć były filmy? Nie przypominam sobie). Ogólnie biorąc - BG i BGII mogą być dla cRPG tytułami sztandarowymi, ale obok lub pod kilkoma innymi tytułami, raczej nie wyżej.
 
__________________
"Tym, co łączy nas na najbardziej podstawowym poziomie, jest to, że wszyscy jesteśmy mieszkańcami tej planety. Wszyscy oddychamy tym samym powietrzem. Wszyscy troszczymy się o przyszłość naszych dzieci. I wszyscy jesteśmy śmiertelni" - John F. Kennedy.
Vienu Racadi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07-02-2007, 15:05   #72
 
Tahu-tahu's Avatar
 
Reputacja: 1 Tahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumny
Wpisując się w formę mojego poprzedniego postu mogę dodać 'Fallout jest dla gier komputerowych tym, czym 'Fundacja' Asimova dla fantastyki (sf?)'.

Dodam, że w przypadku obu tych gier nie zamierzam narzucać nikomu swojego zdania - być może zamiast 'nie dopuszczam w tym temacie dyskusji' powinnam była napisać 'nic nie zdoła zmienić mojego zdania na ten temat'. Jak to zwykle bywa bowiem dyskusja zdaje się wywiązywać

Jeśli chodzi o planescape to niestety nie udało mi się jej skończyć (w przeciwieństwie do BG i Fallouta) - nie odpowiadało mi w niej po prostu skonstruowanie wątku.
 
__________________
"All that we see or seem is but a dream within a dream." E.A.Poe
Odskrzydlenie.
Tahu-tahu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-07-2008, 23:56   #73
 
Maciekafc's Avatar
 
Reputacja: 1 Maciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znany
Czy ma ktoś ochotę pograc w Baldurka, ale multiplayer?
 
Maciekafc jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-07-2008, 08:37   #74
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Temat sprzed lat, ale co tam. Grałem w obydwa Baldursy oraz obydwie IWD, a także w Torment, w każda po dwa, trzy razy. Ewidentnie każda z tych gier jest czym innym i ma swoje plusy i minusy. Baldurrsy to heroic, prawda, ale genialny heroic. Już jedynka była przełomem, jak na czas wydania, a dwójka to już kompletne miodzio. Nie widziałem żadnej innej gry z tak wspaniałymi dialogami, zwłaszcza pomiędzy NPC-ami. Historia także jest niezwykle ciekawa, olbrzymia ilość kombinacji drużyny, możliwość romansowania etc. Według mnie Torment to przede wszystkim wspaniały, doskonale oddany, klimat rewelacyjnego świata Planescape, pojedyncze sceny oraz ciekawe postacie. Natomiast dialogi nie podobały mi się. Autorzy bardzo często sztucznie je wydłużali po to, żeby opisać graczom realia świata. Jednak ja jestem Planescapeowcem od wielu lat i świat znam. Te pogaduchy były dla mnie niczym nowym, tylko dość nudnym wykładem. Ponadto bardzo nie podobało mi się to, ze miałem narzuconego bohatera. Żeby dobrze się bawić potrzebuj pewnego utożsamienia się z postacią, natomiast z bohaterem Tormenta za grzyba nie mogłem. Ponadto fabuła: założenia świetne, ale mam wrażenie, ze gdyby tą fabułę przedstawić bez otoczki planescapeowej to straciłaby 3/4 atrakcyjności.

Co do Icewinda. Oczywiście, tak naprawdę tłuczonka, tylko rewelacyjna tłuczonka. Bardzo klimatyczna i choć tak naprawdę liniowa, przynajmniej ja nie odczuwałem tej liniowosci w sensie negatywnym.
 
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-07-2008, 22:30   #75
 
Rainrir's Avatar
 
Reputacja: 1 Rainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputację
I ja rownież coś dopowiem.

Niestety, nie miałem przyjemności poznać losow postaci z BG I, IWD I ani z Tormenta, natomiast dwojki tych pierwszych dwoch (... :\ ) już zapoznałem, i do każdej, choć dobrej, mam zastrzeżenia.
Baldurs, gra świetna, grałem, ale coś, co mnie od niej odpychało, to grafika, i nie chodzi o to, że be i piksele, choć i tak jest ładna, to chodzi o... klimat, naprawdę, zbyt mroczny, jak dla mnie, a rozjaśnianie monitora nie pomagało, natomiast Icewind, tutaj wadziła lekka, jak powiedział(a) Kelly liniowość, przejście raz starczyło na poznanie większości wątkow w niej zawartej ( przynajmniej dla mnie )

Przy okazji, kto się skusi na 3-5-osobową grę w IWD 2?
 
Rainrir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18-07-2008, 21:04   #76
 
traveller's Avatar
 
Reputacja: 1 traveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputację
Wypowiem się jako, że wciąż stawiam sobie BG2 za wzór jeśli chodzi o cRPG. Seria BG należy jak część osób się zgodzi do tzw "wielkiej trójcy" jeśli chodzi o nabijanie statsów, bicie potworów i szukanie przedmiotów, dwie pozostałe to Diablo i Fallout każda na swój sposób przyczyniła się do rozwoju lawiny mniej lub bardziej udanych produkcji powielających lub ulepszających założenia poprzednika ale sądzę, że to właśnie seria Black Isle i Bioware odniosła w tej dziedzinie największy sukces. Myślę, że gdyby BG nie byłoby dziś takich gier jak KotoR czy Mass Effect i być może tu trochę ryzykowne stwierdzenie ale nawet gry takie jak GTA które idą w stronę zerpegowania łącząc w sobie kilka gatunków nie byłyby tym czym są teraz. Bo to właśnie takie tytuły spopularyzowały ten trend, i różne gatunki RPG w grach komputerowych. No ale dobrze podkreśliłem jaki wpływ miały Baldury na świat gier, ale czym one właściwie są?
Imponują rozmachem, fabułą, setkami przedmiotów dokładnie opisanych na kartach pergaminów które każdy grający po prostu doceni. Muzyka.. najwyższa szkoła i choć pozornie może się wydawać że ma znaczenie drugorzędne to w znacznej mierze oprawa dźwiękowa wywiera spory wpływ na klimat. Bo klimat jest niesamowity, jeśli chodzi o wspomniany wcześniej rozmach to tysiące stron tekstu i to podanego tak przystępnie, że mimo swojej objętości chce się to wszystko czytać a gracz przejmuje się losem spotykanych/prowadzonych postaci dużo bardziej niż miało to miejsce chociażby w Neverwinterze - który ma swoje zalety oczywiście ale BG pod pewnymi względami zostawia jednak NWN daleko w tyle. Jeśli już jest się przy stronie fabularnej to rozgrywka składa się z głównego długiego questu składającego się z wielu małych epizodów tak jak zresztą było w wielu grach. Gra jest wymagająca już na normalnym poziomie trudności,i ale dla maniaków zawsze można zmienić poziom trudności(szkoda tylko, że nie ma znanego z ID2 Serca Furii ale nie można mieć wszystkiego) no i są jeszcze trrrudne i osławione dodatki do gier. Poza tym polecam przyjrzeć się licznym modom wciąż tworzonym przez fanów do BG I i II, które dodają naprawdę sporo rzeczy. Pierwszy BG to także chyba pierwsza wielka polonizacja gry na taką skalę i rozpowszechnienie marki CD Projekt, która do współpracy zaczęła angażować znanych aktorów takich jak Piotr Fronczewski co okazało się strzałem w dziesiątkę. Warto powiedzieć że polska wersja stoi ona na niesamowitym poziomie do którego nie ma co się przyczepić a w 2-ójce było jeszcze lepiej. Ci co mają wątpliwości polecam z zapoznaniem się z postacią chociażby gnoma Jana. Co jeszcze świadczy na korzyść Baldurów? Pięknie rysowane mapy i portrety postaci, chęć eksploracji całego świata i wykrzesania z niego maksimum bo BG daje sporo swobody jeśli chodzi o zadania poboczne i nieobowiązkowe lokacje bo choć wątek główny jest liniowy to fabuła przedstawiona w nim jest tak ciekawa, że można tą małą niedogodność wybaczyć. Kolejną nowinką był system aktywnej spacji, który na moim Pentium 75 był praktycznie jedyną szansą na granie to cudowny pomysł który dawał przed graczami nowe nieznane dotąd możliwości. Kiedy gracz ten przypisywał każdemu z 6 możliwych członków drużyny różne zadania w tym samym czasie to zmieniło to całkowicie strategię i przebieg walk w grach tego typu, rozświetlanych dodajmy jak na tamte czasy przez imponujące efekty czarów. Ktoś może kręcić teraz głową że grafika się zestarzała i że to i że tamto.. Ale prawda jest taka, że prędzej czy później dzieje się tak z każdą grą ,więc jeśli nie przeszkadza ci nieco zakurzony już silnik graficzny Infinity Engine i chcesz dowiedzieć się jak kiedyś robiło się legendarne gry to jest to produkcja zdecydowanie dla ciebie.
 
__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day

Ostatnio edytowane przez traveller : 21-07-2008 o 13:47.
traveller jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04-10-2008, 17:51   #77
 
Bebop's Avatar
 
Reputacja: 1 Bebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwuBebop jest godny podziwu
Saga Baldurs Gate to klasyka, posiada świetną fabułę i klimat ( podobnie jak Fallout ), zgadzam się z moim poprzednikiem, iż miała duży wpływ na to jak dalej rozwijały się gry RPG. Szkoda tyko, że Black Isle upadło
 
Bebop jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:04.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172