Baldur's Gate I i też BGII zapraszam fanów... ;)
 

Hmm...
Moim skromnym zdaniem jest to najlepsze nie tylko komputerowe RPG wszechczasow i nie wiem czy jest do pobicia... Zapraszam wszystkich fanów... A przeciwnikom mówie |- ???? Sesese...... ;) ;PPP

po co jest ten temat?


seria BG została pobita przez gry SW: KoTOR 2 i Planscape: Torment

Hmm...
HA HA HA.... Planscape: Torment- ....
Moim zdaniem nie równa sie z BG pod względem zasad jak i klimatu...
A co do SW: KoTOR 2 przyznaje ciekawe nawet bardzo... Ale nie te realia...
I ja dalej obstaje za tym że BG jest nie do pobicia...
Chociaż co do podobnego klimatu moge dodać serie Gothic która też jest bardzo ciekawa... Poza tym polecam Fallout 2, Arcanum... CU

mógłbys podać jakies arugemnty zeby udowodnic ze ta gra jest lepsza? najlepiej takie które łatwo obalić bo mi sie niechce mysleć.

jak ty grałeś w Planskejpa ze możesz stwierdzić ze ma gorszy klimat od jakiejkolwiek gry

Planskejp ma dobry klimat ale inny... To już nie Forgotten Realms... I system rozgrywki jest dość dziwny... Moim zdaniem Planskejp jest DOBRY tylko są ludzie którzy wychowali sie na Planskejpie i Na BG... Ja należe do tych drugich... ;) ;P i bede bronił stanowiska... Lecz nie twierdząc że Planescape jest zły... CU

Dyskusja IMHO bezsensowana. Jedni wolą np. DnD inni Zew Cthulu. Ani pierwsi, ani drudzy raczej nie przekonaja się do swoich racji, nikt nie zmieni upodobań z powodu kilku argumentów, które do niego nie będą przemawiać. Reasumując, jeśli to przerodzi się w zwykłą , nic nie wnoszącą kłótnię temat zostanie zamknięty. A póki co przenoszę go w odpowiednie miejsce.

a to źle?

mógłbys rozwinąć te myśl?

Wiesz co... to jest bezsensowna dyskusja. BG to heroic fantasy- leziesz bohaterem ,który w połowie gry zamienia sięw przepakowanego czołga! Wiem, bo przelazłem wszystkie części, dodatki i mody do Baldursa (te oficjalne) i muszę szczerze powiedzieć, ze klimatem to się nawet nie umywa do Planescape- tam był kilmat po prostu przez duże "K" ! Wszechobecna śmierć, czarny humor, wielka niewiadoma i NIEWYOBRAŻALNA GRYWALNOŚĆ! A Baldurs? Całkiem dobry ale bazuje na zupełnie innym pomyśle. Co prawda też jest zarąbista fabuła, ale to nie to co Planescape... poza kilkoma portalami ( ;) ) te gry i ich światy nic nie łączy- no może oprócz silnika. To tak jakby porównywać szachy do warcab- niby też lata się po szachownicy pionkami a jednak jakoś inaczej...
Reasumując- Baldursy słodko bajeczne! Planescape mrocznie wyśmienity!

Powiem tak, PT nie znam dobrze, bo grałem tylko chwilę, ale od samego początku nie przypadł mi do gustu, pewnie dlatego zarzuciłem.

BG... W niego również nie grałem zbyt długo, bo wkurzały mnie Questy po.: "przeprowadź babkę przez ulicę", "posprzątaj miasto", czy "prześpij się na klawiaturze"... ALE, ostro dopingowałem znajomego, który grał w BG (I i II), patrząc mu przez ramię, co robi... I dalej giera zapowiadała się całkiem fajosko :)

Poza tym, BG ma sporo ciekawych motywów (zaadki, MUZYKA, którą zaraził mnie pewien maniak jeden, oraz kilka innych jeszcze rzeczy...).

W ostatecznym rozrachunku nie opowiadam za BG, ale to w niego będę grał już niedługo... :D:D:D
Albo w BG i Tormenta równolegle... Jak mnie wywalą z uczelni będę miał mnóstwo czasu... :P

Życze powodzenia ;)
Po prostu Planescape jest dla innych odbiorców- to nie wesoła, cukierkowa, baśniowa przygoda... to już troszkę poważniejsze, mroczniejsze przygodzisko... Ja tam te dwie gry ubóstwiam (razem z Icewind Dale) i serdecznie je polecam :mrgreen: .