lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Wirtualna Tawerna (http://lastinn.info/wirtualna-tawerna/)
-   -   Wiedźmin 2: Koncepcje, kontynuacja... (http://lastinn.info/wirtualna-tawerna/6401-wiedzmin-2-koncepcje-kontynuacja.html)

Alaron Elessedil 14-08-2009 20:02

Wiesz, mnie Wiedźmin jako książka bardzo się podoba, ale to już wchodzimy na indywidualne upodobania dotyczące stylu pisania oraz upodobania do książek :D
Mnie podoba się Wiedźmin, a męczy inna książka, także na takie tematy ciężko dyskutować, lecz z pozostałą częścią się zgadzam :D

1. Moim zdaniem wystarczyłoby wprowadzić kilka dodatkowych zbroi, nawet jeśli nie dzielić na elementy.
Jak sobie przypominam, Geralt kupował właśnie kurty, a jak wiemy, jest to jedna część. No, chyba, że dodamy jeszcze rękawice.
Myślę, że to powinno wystarczyć, by nie stworzyć kolejnego Diablo.

2. Z kolejnym punktem się zgadzam. Dałoby to duże rozgałęzienie fabularne, czyli wiele dodatkowych godzin grania.
Osobiście bardzo lubię tych mutantów, ale podjąłbym się czarodzieja/-ki. Może Krasnolud, Elf czy Lancknecht. Może Niziołek lub Gnom.
Tak naprawdę zadowoliłbym się wyborem: Wiedźmin/Czarodziej/Lancknecht.

3. Ja jednak w walce bym coś zmienił. System ten sam, ale poprawki graficzne. O co mi chodzi? O to, żeby pierwszy cios był inny, generowany losowo. To samo z drugim i tak dalej.
Tym bym się całkowicie zadowolił, choć efektowniejsze byłoby kilka pierwszych ciosów i dostosowywanie się do pozycji przeciwnika.

4. Moim zdaniem Wiedźmin próbowałby znaleźć inne wyjście z sytuacji. Kiedy Geralt stawał przed wyborem między jedną i drugą "drogą", zazwyczaj wybierał trzecią. Znajdował inne wyjście.
Może ukryty wybór, który uaktywni się, jeżeli stanie się "coś" lub zrobi "tak, a nie inaczej"?

5. Jakby posiedzieć i pomyśleć to można znaleźć kilka ciekawych wstępów do rozwinięcia w kolejnej części.
Myślę, że najbardziej oczywistym jest sprawa Wiedźmina zabitego w ostatnim filmiku. Moim zdaniem właśnie po to został tenże fragment wprowadzony.

Poza tym, nie wiem jak was, ale mnie denerwowało to, że Coleman wygląda tak samo jak część oprychów. Ten sam strój, ta sama twarz, ten sam sposób poruszania się.
Denerwowało mnie to, że Declan był identyczny jak reszta opasłych ludzi.
Różnorodnością ludzi chodzących po mieście, gra nie zachwyciła.
Z resztą o tym już wspominałem.

Oprócz Wyzimy, w której wypadałoby dodać tereny Dzielnicy Zamkowej oraz Zamku Królewskiego, mógłby też znaleźć się Tretogor czy Vengerberg. Przykładowo.
Zdaję sobie sprawę z tego, że taka kreacja mogłaby potrwać, ale... ja gotów bym był poczekać :D

Dodatkowo nie wysilili się, tworząc wilkołaka. Najbardziej wadliwa była jego sierść.

I jeszcze jedna, irytująca sprawa. Brak skoków. Czy kogoś wogóle nie męczyła konieczność obchodzenia płotu, sięgającego Geraltowi do kolan? Żeby Wiedźmin mógł poruszać się tak, jak na filmikach :D

O większości kwestii wspominałem już wcześniej. Teraz mam do dodania to, co zauważyłem.

To, co mamy do powiedzenia o wadach. Tak jakby... Żaden z błędów nie jest fundamentalny. To, o czym wspominamy, daje szerszy wachlarz rozwiązań, nowe możliwości i wyzwania dla programistów. Daje wiele nowych możliwości, ale, mówiąc obrazowo, uwagi dotyczą poszewki poduszki. Sama poduszka jest świetna, choć poszewka mogłaby być lepsza.

Takie jest moje zdanie :D

wojto16 15-08-2009 09:18

1. Zbrojom mówię stanowczo nie. No, chyba, że chodzi wam tylko o kurtki i inne elementy stroju typu rękawice, spodnie, buty itp. dające różne profity do współczynników. To w sumie można by dodać, ale zbroi i hełmów kategorycznie nie.

2. Nie, nie i jeszcze raz nie. Ta gra nazywa się Wiedźmin i opowiada o Geralcie z Rivii. Nie wyobrażam sobie żebym odpalał drugą część Gothica i zamiast Bezimiennego daliby mi do wykreowania jakiegoś metroseksualnego nowego bohatera, któremu najwyraźniej wyrwano język, bo nic nie mówi przez całą grę. Jedyną tego typu postacią, którą zapamiętałem był stworzony przeze mnie Darrel z KOTOR-a. Jeśli już nie Geralt to przynajmniej jakiś inny wiedźmin wykreowany przez twórców.

3. W walce wystarczyłoby dodać nowe animacje i ciosy. Może jeszcze znak Heliotropu, ale trudno mi sobie wyobrazić jego zastosowanie.

4. Takie rozwinięcie fabuły i wątków romantycznych byłoby bardzo miłe.

Zgadzam się z Alaronem, że postacie ważniejsze postacie dla fabuły powinny się różnić od pozostałych. W Edycji Rozszerzonej zostało to trochę poprawione, ale nie całkiem.

A ten brak wykonywania skoków mnie nie drażnił. Zresztą jakoś nie mogę wyobrazić sobie Geralta fikającego przez płoty publicznie pośród tłumów:). Można skakać tylko podczas walki i było to całkiem fajne. Bawiłem się z zabójcami atakującymi nocą wiejąc do tego zaułka z murkiem i, gdy się zbliżyli, przeskakując na drugą stronę. Musieli się trochę nalatać nim ich litościwie pociąłem:).

Faurin 16-08-2009 15:07

Co do skoków to jeżeli pójdą z tym samym silnikiem co w pierwszej części to jest to póki co niemożliwe. To samo tyczy się pływania. Jednak to mi nie przeszkadza aż tak jak na początku myślałem, że przeszkadzać mi będzie. Co do zbroi... cóż, gdybym był w świecie fantasy to zapewne przywiązałbym się do jednej zbroi. Tak samo broni. To mówi chyba samo za siebie.

Szarlej 16-08-2009 18:32

Więcej zbroi? Super kurtka skórzana +15 rozbijacz arbuzów? Dajcie spokój. Owszem Geralt kupował kurtki ale bez jakichś magicznych właściwości. Jak dla mnie twórcy rozwiązali tę sprawę świetnie.
Jeśli zaś chodzi o zagranie kimś innym niż wiedźminem... Twórcy mogliby nam zaproponować drugą postać już przez nich zrobioną, ot chociażby Triss. Wtedy gracze, którzy chcą chodź trochę różnorodności mieliby ją a jednocześnie nie stracilibyśmy dialogów takich jakie były w pierwszej części.

Lubiluuu 16-08-2009 20:13

Hm... osobiście myślę, że chociaż zagranie Triss byłoby ogromną frajdą to raczej by nie przeszło. Dlaczego? Bo nikt nie będzie naginał fabuły dając Triss amnezję jaką miał Geralt. To by była lekka przesada, a poza tym ta czarodziejka jest postacią bardzo wyrazistą, ma ugruntowany charakter. Wiedźmin zawsze siedział okrakiem na płocie, ona nie. W ogóle Triss ma swoje miejsce w świecie ASa i raczej nieuzasadniona, nagła zmiana stanowiska do wielu rzeczy nie byłaby naturalna.
Ale to tylko moje zdanie.

Szarlej 16-08-2009 20:17

Podałem Triss tylko jako przykład.
A jak twórcy chcą się wytłumaczyć z ponownej amnezji Geralta?
Jak dla mnie wyjściem z sytuacji zdaje się coś, co ktoś już wspomniał. Stworzenie nowego wiedźmina na potrzeby gry (w końcu są trzy szkoły wiedźmińskie). Twórcy mogliby na potrzeby gry zrobić dwie postacie do wyboru, młodego wiedźmina i młodą czarodziejkę.

Lubiluuu 16-08-2009 21:18

I to, wydaje się, że jest najlepszym co mogą zrobić. Z tym, że dla czarodziejki fabuła miałaby całkiem inny wygląd. Czarodzieje nie zajmują się tłuczeniem potworów, więc koniec z masowym mordowaniem topielców itd. 99% roleplay.

Szarlej 16-08-2009 22:00

To byłoby ciekawe wyjście, dla wiedźmina zadania bardziej zrównoważone jeśli chodzi o gadane-walkę a dla czarodziejki gadane poprzetykane sporadycznymi pojedynkami.

wojto16 17-08-2009 12:49

A najlepiej byłoby gdyby te dwie postacie istniały jednocześnie. O co mi chodzi? O to, że gdybyśmy wybrali Wiedźmina w trakcie gry spotykalibyśmy drugiego głównego bohatera/rkę i ich losy by się ze sobą przeplatały. W ten sposób twórcy mogliby napisać jedną, wielką historię dla obu postaci, ale poprzez wybór bohatera określalibyśmy z czyjej perspektywy chcielibyśmy ją poznać. I tym sposobem więcej osób przejdzie grę dwa razy dwoma różnymi bohaterami w celu poznania pełnej historii. Czyli coś w stylu Alone in the Dark gdzie zawsze na początku wybierało się jedną z dwóch głównych postaci.

Alaron Elessedil 22-08-2009 12:58

Wojto, powiedziałem przecież, że kurty, ewentualnie rękawice :D
I to nie takie, które mają +1 do braku wyobraźni.
Ba! Ja nawet nie wspominałem o żadnych właściwościach magicznych, a jeżeli tak, to prosiłbym o podanie miejsca, gdzie to zrobiłem. Niezwłocznie poprawię i przeproszę.
Przykładowo (chciałbym zaakcentować to słowo), kolejna z kurt mogłaby być zaprojektowana specjalnie dla Wiedźminów. Owa zbroja mogłaby dawać większą swobodę ruchów stosunku do tej, która jest noszona. To z kolei poprawiałoby szybkość reakcji, przekładającą się na szybkość uników czy parowania, ewentualnie ataków.
To tylko przykład, bo mogłaby mieć chociażby większą liczbę miejsc na eliksiry (korzystając z pomysłu twórców).
Poza tym wspomniałem o kilku. Może dwóch, trzech czy czterech więcej, dodając, rzecz jasna, trudności związane z ich zdobyciem.
Dajmy na to, kurta robiona na zamówienie, będzie kosztowała tyle, że gracz będzie się zastanawiał skąd wziąć tyle pieniędzy, jeżeli już podejmie decyzję, iż nie będzie czekał na okazję do zdobycia kolejnej zbroi.

Argument, że jest to gra o Geralcie, jest, mówiąc bez ogródek, bez sensu. Już wyjaśniam czemu. Saga Andrzeja Sapkowskiego jest o Wiedźminie, nieprawdaż? :)
Biały Wilk jest głównym bohaterem i to nie podlega dyskusji.
Jednakże pomimo tego, że jest to książka o Wiedźminie, przypomnijmy sobie, ile to razy była o Wiedźmince. Ile razy to Ciri była bohaterką opowieści? Dużo, prawda?
Dodam również, że mniejsze rólki dostali również: Jaskier, Yennefer z Vengerbergu, Triss Merigold, Maria Barring, Cahir, Jarre.
Mogę wymieniać dalej: Nenneke, Shani, Iola Druga, Milo Vanderbeck, niziołkowie z Biberveldtów, Crach an Craite, bodajże była również Calanthe, a ponad wszelką wątpliwość Dijkstra, Emhyr var Emreis, Sefan Skellen, Vattier de Rideaux, Declan Leuvaarden, Fringilla Vigo, Assire var Anahid, królowie północy, Esterad Thyssen, Filippa Eilhart, Keira Metz, Francesca Findabair, Vilgefortz z Roggeveen, Rience, Tissaia de Vries.
Myślę, że wystarczy. W mniejszym lub większym stopniu oni również byli bohaterami przynajmniej fragmentów.
Przede wszystkim, jak się rzekło, Cirilla z Cintry, której udział przypadł nie mniejszy niż Geraltowi z Rivii.
Stąd też rodzi się moje pytanie. Czemu inna postać nie mogłaby być? Przecież nie dlatego, że gra z założenia miała być o Geralcie, którym, nota bene, i tak najchętniej zagrałbym w kolejnej części.

Dokładnie, chodziło mi o nowe animacje, zaś dodanie Heliotropu byłoby dobrym pomysłem. Jeśli chodzi o zastosowanie znaku, to miałby on sens, gdyby w walce Magowie mieli więcej czarów. Wtedy znak Heliotropu przydałby się :D

Ja, że tak powiem, nie znam edycji bez rozszerzenia i wnioskuję, iż poprawka była rzeczywiście "trochę" :D

Pływania nie musi być, byleby płytki strumyk można było przekroczyć suchą nogą, zaś małą rzeczkę przekroczyć, wypatrując bród.
Skoki też nie muszą być, byleby nie było niskich, nieprzekraczalnych płotków i murków. W innym wypadku lepiej by było, żeby były. Nadałoby to grze nieco realizmu.
Posłużę się przykładem jaki dał Wojto. Jaki bandyta obchodziłby płotek, by dogonić ofiarę znajdującą się po drugiej stronie? Według mnie? Ślepy i bez nóg.

O tego typu stworzonych postaciach myślałem. Mamy do wyboru trzy sloty. Przykładowo: Geralt z Rivii, "imię i nazwisko młodego Wiedźmina", "imię i nazwisko młodej czarodziejki" + obrazy tychże postaci.
I tutaj można by było tworzyć jakieś powiązania fabularne pomiędzy postaciami :D

Co się tyczy kolejnej amnezji Białego Wilka, to mogłoby jej nie być. Co myślicie o umieszczeni go w środowisku silniejszym niż ten świat? Może Wieża Jaskółki i Avallac'h? A może zadania trudniejsze, typu walka z Nosferatem, mantikorą czy gryfem? A może droga Coena?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:59.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172