Wiedźmin 2: Koncepcje, kontynuacja...
 

Jak zapewne wiecie, pierwsza część Wiedźmina jest świetna. Spekulacje na temat drugiej części zostały wysunięte już w listopadzie 2007 roku. Ponad to wspominano o tym, że pojawi się za półtora roku, czyli jak można łatwo obliczyć, w marcu 2009, jednakże nie sądzę, żeby były to oficjalne informacje.
Marzenia jednak są dobrą rzeczą, więc mam pytanie: co byście ulepszyli w Wiedźminie 2?
Jakie rozwiązanie mogliby zastosować twórcy, tłumacząc ponowne zdobywanie umiejętności przez bohatera (jeżeli byłby nim Geralt :D )?

Aha. Mam prośbę. Jak będziecie zdradzać coś z sagi o Wiedźminie lub coś z gry, zapowiedzcie spoiler, bo przykładowo ja jeszcze nie czytałem i nie dokończyłem gry, więc nie chcę znać niczego przed tym, jak do tego dojdę :D

Osobiście ulepszyłbym system walki. Niby wszystko jest piękne, dzięki motion capture wszystko wygląda realistycznie. Duża ilość sekwencji ataków, świetnie zrobione ich animacje... jednak w praktyce nie mamy na to żadnego wpływu. Według mnie większą przyjemność z grania mielibyśmy gdyby nasza rola nie ograniczała się do wyboru miecza, stylu i później już tylko klikania myszką raz na jakiś czas. Również ograniczenie liczby drobnych bugów, które irytowały w części pierwszej

Jednak na zapowiedzi rychłego pojawienia się gry nie liczyłbym - tak samo było z pierwszą częścią, której premiera była ciągle przekładana na późniejsze terminy

Dla mnie to w systemie walki nie należy nic poprawiać (najwyżej dodać nowe animacje walk). Wiedźmin to mimo wszystko crpg, a nie żadna gra pokroju Assasin Creeda. W większości takich rpgów walka sprowadza się do klikania myszą. Wiedźmin pod tym względem jest nawet lepszy, bo ofiaruje więcej niż jedną animację machania mieczem i większe zróżnicowanie w klikaniu. Drobne bugi naprawione zostały już w Edycji Rozszerzonej.

Co do sequelu Wiedźmina:
CD-Action / Zasoby / Wiedźmin - podziękowanie od twórców

CD-Action / News / Nadchodzi nowy Wiedźmin?

A co myślicie o wprowadzeniu osi y? Narazie poruszaliśmy się po osi x i z, czego skutkiem był brak możliwości wykonywania skoków. Przykładowo w Podgrodziu denerwowało mnie to, że muszę obejść cały teren, by przejść na drugą stronę płotka, trzeba było go okrążyć...
Przydałoby się też zrobić kilku dodatkowych wzorców ludzi, Elfów i Krasnoludów, bo prawie wszyscy tacy sami, nie sądzicie? Nie mówię, żeby każdy był inny, ale żeby zrobili kilka wzorców i losowe dopasowywanie losowych części ciała czy ubioru (np. jeden ma jeden krój, a drugi inny.. sądzę, że dałoby si to rozwiązać na podstawie losowego dopasowywania elementów) Co o tym sądzicie?

Skoki można było wykonywać w trakcie walki. Poza tym bądźmy realistami. Czy Geralt kiedykolwiek w książce fikał przez płoty, by szybciej dotrzeć na miejsce?

Drugi element został poprawiony w edycji rozszerzonej.

Wojto, nie skakał :D Podejrzewam jednak, że tylko dlatego, iż Sapkowski stawiał go na prostej drodze np. do karczmy, a nie za dłuuuugim płotkiem, który trzeba ominąć :D
Poza tym wydaje mi się, że fajnie by było poruszać się po całym państwie nawet, jeżeli oznaczałoby to poruszanie się między miastami tak jak pomiędzy Prologiem, a Aktem I, czyli pokazana mapa i trasa wędrówki Geralta :D
To wiązałoby się zapewne z wprowadzeniem większej ilości misji pobocznych i głównych, ale to by chyba wpłynęło pozytywnie, czyż nie? :D
Jeżlei tylko misja nie ograniczałaby się do "Przynieś 10 jagód" i dwadzieścia osób zleca ci zadanie takie samo :D To jest fajne ze 3 razy, a potem staje się nudne, gdyż skala wyzwania podobna i praktycznie wszystko to samo :D

O tak zdecydowanie świat wiedźmina powinien być zrealizowany w pełni tak jak np świat gothic a nie ograniczony jakimiś płotkami czy tez wodą w której jak sie okazuje nasz dzielny Gerald nie potrafi pływać XD

Ale oczywiście znając lenistwo programistów, wpłynęło by to drastycznie na jakość treści fabularnej i na klimat ;)

Właśnie, nie można stawiać na ilość, kosztem jakości, bo to mija się z celem ;)
Według mnie przydałoby się poprawić mimikę przy dialogach, ale nie raziło mnie to nigdy jakoś szczególnie :D

Przydałoby się dodać znak Heliotropu... To mogłoby być ciekawe. Taki pojedynek z magiem, w którym odpierasz jego czary. Albo możliwość zagrania drugą stroną konfliktu. Ale to pozostanie pewnie w sferze marzeń...

Mimika twarzy też została poprawiona w Edycji Rozszerzonej.

Znak Heliotropu można by dodać choć walki są na tyle szybkie, że ciężko byłoby wstrzelić się we właściwy moment,by zablokować czar. Pod tym względem Quen jest bardziej efektywny.

A za otwarty świat to szczerze podziękuję. Takiego Morrowinda nie skończyłem nigdy z racji niesamowicie długich wędrówek w 4 strony świata w celu zabicia jednego potwora bądź zebrania jakiegoś zielska.

Nie rozumiem tylko o co chodzi z tą stroną konfliktu. W zależności od naszych wyborów stajemy po stronie Zakonu, Scoia'tael bądź zachowujemy neutralność.