A ja to niby nie pracuję..? :) hłe hłe hłe... |
Ja będę w piątek, przyjadę z Redone. Ja bym chciał w czwartek, ale obowiązki rodzinne mi nie pozwolą. |
Luzik. Z Broziem zrobimy już zadaszenie budynku i zgromadzimy trochę opału. Będzie dobrze. Jak nam sił starczy to też się zabierzemy za napełnianie worków ziemią. Jak przyjedziecie i rozbijecie się namiotem to się je szybko poprzenosi na odpowiednie miejsca.. |
Ja będę 17 raniutko bo pociąg dociera bodajże o 7 jeśli nie wcześniej do Stargardu. Jadę TLK z Warszawy odjazd o 22 z dworca centralnego ;) Tak więc pomogę w zadaszaniu :) |
Mam nadzieję że nie dostanę warna za posta pod postem ale takie zachowanie wymusiła sytuacja. A mianowicie wyjazd za dwa dni i ja się dopiero teraz zorientowałem że mój pociąg dojeżdża do Stargardu 25min po pociągu Shafy i jego wesołej gromadki. Stąd prośba żeby na mnie tą chwilkę zaczekać na mnie i już razem udać się (po wcześniejszej wizycie w sklepie ;) ) na teren OT :) |
Jasne. Nie ma problemu. Jakby co zapisz sobie mój nr. telefonu 693455026. Czekając na Ciebie już obskoczymy sklepy z żarciem i piciem (konserwy i piwo). Potem weźmiemy taryfę i hajda na lotnisko. Szybkie zapoznanie&fraternizacja i jedziemy z budową obozowiska. |
xD Holyblast... jeśli Wy chcecie degustować całą noc, rano poprawić w sklepie i po tym budować obóz, to ja chcę to zobaczyć, bo czegoś takiego nie widziałam jeszcze :D |
Oj... znaczy Pani jeszcze nic nie widziała. Przed wyjazdem tak z 5-8 piwek w knajpie koło dworca. Parę piwek w podróży. Potem piwko lub dwa na miejscu gadając ze znajomymi i do roboty wspomagajac sie od czasu do czasu piwkiem. Nie ma zmiłuj. Jak ktoś sądzi że jedzie "grzecznie polarpować pod namiocikiem" to się gruuuubo myli. Może się przyłączysz do "miłego i pożytecznego" czyli piwa i budowania obozowiska? |
Wiecie co mnie tylko martwi i to bardzo? Pogoda. W TV mówią ze w weekend gwałtowne burze przejdą przez całą Polskę. Podczas ostatniej burzy piorun walną w TIRa na parkingu i spaliło się w sumie 14 TIRów... I tak ma być jeszcze przez kilkanaście dni. Nie żebym źle wróżyła, ja się modlę o ładną pogodę :p |
Porządny płaszcz przeciwdeszczowy mam już spakowany, w budowaniu trwałych schronień mam już trochę wprawy a i powodzie na polach namiotowych się przeżyło kilka razy :) Lobo a jeśli chodzi o budowanie po pijanemu to ja tak mam w pracy ^^ Na rusztowanie nie wchodzę dopiero po 7-8 piwie ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:46. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0