Jak skleić fajkę pokoju?
 

Witam!

Mam pewną zagwozdkę - w Neuroshimie, grając moim Indianinem stwierdziłem, że Indianin bez fajki pokoju, to nie Indianin. Pomyślałem sobie, że zgarnę kawałek drewna, potne go na okrągłe wałki tak ok. 4 cm każdy, potem będę je drążył patykiem i piaskiem, następnie je połączę.... (całego nie da się wydrążyć - jeszcze "główka")

No właśnie, połączę - czym można skleić w niezbyt nietoksyczny, ale estetyczny sposób drewno? chodzi o to, aby spoiwo było mocne i nie trzeba było nakładać go po kilka kilo...


Myślałem co prawda nad jakimś Super Glue lub innym klejem, ale takie coś da się palić? Tzn nie będzie oparów ani nic?

Na gwoździe, kołki czy co tam masz pod ręką. ;P Z tym, że metalowa rurka nadaje się dużo lepiej do fajki. Można by do niej przywiązać plastrem/bandarzem/sznurkiem kawałek wydrążonego drewna z dziurą. Hm... to przecież postapokaliptyk, walić indiański klimat. Musiałbyś się nieźle naszukać żeby znaleźć coś estetycznego i nadal nadającego się do użytku.

Karukiem "na zakładkę", czyli klejem z pecherzy rybich albo innych "odpadów" zwierzęcych (kości, rogu, kopyt) Tylko ostrzegam jego przygotowanie to śmierć dla otoczenia podczas jego przygotowywania :D

Hmmm... Czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl o kołkach i gwoździach? Wydaje się fajne, ale jak tego użyć? Największą zaletą byłoby to, że nie widać spoiwa i jest mocne. Oczywiście wtedy także zawsze mogę ją sobie złożyć na dwie części.

Aha, fajka musi być drewniana. To jest rdzenny Indianin w glanach i skórze :)

EDIT: A co myślicie o Super Glue?

Nie myślimy o nim. Właśnie dlatego nikt nie skomentował gule'a. ;)

Proszę, niech nikt nie komentuje jakości rysunku.
Jeśli masz czarkę (czy jak sie nazywa to na końcu fajki) i wystarczająco grube ścianki górnej części fajki lub gwoźcie o niewielkiej średnicy to w prosty sposób możesz przybić jedną część do drugiej. Główki gwoździ nie powinny być widoczne, zresztą i tak szybko się zabrudzą a podczas użytku to co będziesz tam jarał zasłoni je. Można to też zrobić drewnianymi kołkami, ale to już cięższa sprawa więc lepsza wydaje się pierwsza propozycja.

Aha, teraz rozumiem... dobre...

Elementy skleić wikolem (schnie ok 24 godzin), całość obwinąć jakimś bandażem/rzemieniem/paskiem skóry. Jeśli chciałbyś używać tego bardziej praktycznie - wikol teoretycznie po wyschnięciu nie wydziela żadnych substancji toksycznych.

Dzięki, rozumiem, że zamiast wikolu, mogę użyć innego kleju do drewna?

Hyh... Moim zdaniem najłatwiej zrobić to czymś w stylu poxipolu, ośmiorniczki ew całkowicie super były specjalny klej do rusztów wytrzymujący wysokie temperatury. A najprostsza sprawa to zrobić taką fajkę z gliny i potem wypalić w ogniu. Metoda prosta i skuteczna a fajki nie szkoda zniszczyć bo łatwo o nową.

Klej jeśli będzie się rozgrzewał w czasie palenia może wydzielać bardzo nieprzyjemny zapach. Indianie cybuchy fajek wykonywali z gliny lub kamienia a ustniki z drewna lub trzciny więc może jako "lepiszcza" użyć właśnie gliny?