Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > DnD i systemy d20 > Zrujnowana Twierdza
Zarejestruj się Użytkownicy

Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-08-2013, 12:35   #11
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Założenie poparte doświadczeniem. To system do odgrywania bohaterów, a bohater z otoczeniem i normalnymi prawami otaczającego go świata może się nie liczyć, bo jest bohaterem. Proste.

Jednocześnie jednak, mimo że gra się bohaterami, to zgodnie z konwencją ciągle pojawia się ktoś, kto mówi człowiekowi, co ma robić - co budzi oczywisty sprzeciw bohaterów do questgiverów/sierżantów straży i wszystkiego co symbolizuje porządek w wykreowanym przez MG świecie.

Dla mnie mechanizm zachowań jest zrozumiały i przejrzysty. Choć to oczywiście nie wina DnD tylko grupy, a DnD po prostu może sprzyjać takim zachowaniom albo utrudniać ich wykorzenienie.
 
Tadeus jest offline  
Stary 15-08-2013, 12:57   #12
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Podejście jest błędne bohaterowie nie są wcale tacy silni. Można ich łatwo Skonfrontować z oddziałem straży z odpowiednią taktyką. Jeden mag czy kapłan w oddziale i zaczną drżeć nawet przed zwykłym gobosem.
Jestem ciekawy co nasi wspaniali wojownicy zrobią, gdy trafią na mur z tarcz z oddziału straży miejskiej. Mimo, że to zbrojni pewnie i na znacznie niższych poziomach to się po prostu odbiją od niego.
Po jednym spotkaniu z oddziałem 10 zbrojnych 3 poziomu wyposarzonych w duże tarcze i krótkie miecze oraz atuty walka w falandze, ramię w ramię i utworzyć szyk, będą drżeć przed każdym oddziałem straży.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline  
Stary 15-08-2013, 13:16   #13
 
Panicz's Avatar
 
Reputacja: 1 Panicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Tadeus Zobacz post
Założenie poparte doświadczeniem. To system do odgrywania bohaterów, a bohater z otoczeniem i normalnymi prawami otaczającego go świata może się nie liczyć, bo jest bohaterem. Proste.

Jednocześnie jednak, mimo że gra się bohaterami, to zgodnie z konwencją ciągle pojawia się ktoś, kto mówi człowiekowi, co ma robić - co budzi oczywisty sprzeciw bohaterów do questgiverów/sierżantów straży i wszystkiego co symbolizuje porządek w wykreowanym przez MG świecie.

Dla mnie mechanizm zachowań jest zrozumiały i przejrzysty. Choć to oczywiście nie wina DnD tylko grupy, a DnD po prostu może sprzyjać takim zachowaniom albo utrudniać ich wykorzenienie.
Wróżenie z fusów. Jasne, może być tak, że Gracze są nonkonformistami, którym marzy się sesja, gdzie rządzą się sami, a 'questgiverom' biada. Ale patrząc na słowa Corda to geneza zachowań jego drużyny nie jest w sesyjnych preferencjach, tylko w niechęci do takiej formy rozrywki (sam chyba użyłem tu nawet wcześniej słowa niedojrzałość, ale po namyśle odwołuję; RPG nie jest dla każdego, a w gronie nastoletnich kumpli wymaganie kindersztuby i cierpliwego czekania na rozwój wydarzeń po myśli MG jest nieuprawnione, jeśli Graczy to zwyczajnie nie jara).

To co Ty opisujesz to byłaby forma jakichś erpegowych preferencji, dungeon crawl ponad storytellingiem czy Gawęda pod heroikiem, ale tu nie są grane preferencje, bo obstawiam grubszy hajs, że nie idzie o żadne freudowskie uwalnianie energii libidialnej w walkach magów i paleniu miast tylko o nastoletnie znudzenie, wygłupy i nieprzystosowanie do rolplejów.

P.S. Ja zaczynałem od Warhammera, czyli mrok, zaduch i szlam, a działo się podobnie jak u kolegi Corda. Po 15 minutach włączał się telewizor, Gracze obżerali mi lodówkę i bawili się jakimiś gadżetami, a w samej sesji dominował humor falliczny i sporządzanie naszyjników z losowych części ciała porżniętych NPCów. Ba, znajomek miał chyba równie przebojową grupę prowadząc Zew Cthulhu czy coś równie 'klimatycznego', więc będę stał na pozycji, że to nie żadne niedopieszczenie rolplejowego podniebienia tylko wybranie niewłaściwej rozrywki.

Edit:
W gruncie rzeczy rozpisałem się niepotrzebnie, bo trochę się rozminąłem z Twoją myślą. Tj. zdanie masz podobne do mojego, a różnica tylko w tym, że DnD może być wg Ciebie czynnikiem sprzyjającym takim zachowaniom, a nie decydującym. Tu już nie ma, co kombinować, bo to do subiektywnej oceny.
 

Ostatnio edytowane przez Panicz : 15-08-2013 o 13:19.
Panicz jest offline  
Stary 15-08-2013, 15:06   #14
 
Delon's Avatar
 
Reputacja: 1 Delon nie jest za bardzo znanyDelon nie jest za bardzo znanyDelon nie jest za bardzo znanyDelon nie jest za bardzo znany
Cytat:
A ten drugi strasznie mi się spodobał i już jutro (następna sesja) to wykorzystam, wielkie dzięki.
Jestem niezdrowo ciekawy, co z tego wyszło, CCORD
 
__________________
But now I'm not an artist I'm a fucking work of art
I've got an F and a C and I got a K too
And the only thing that's missing is a bitch like you
Delon jest offline  
Stary 15-08-2013, 15:06   #15
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Z opisu drużyny podejrzewam, że każde działanie pt. "wcale tacy mocni nie jesteście, zabiorę PDki, zabiję strażą czy mocniejszym potworem", spotka się z fochem graczy i rozbijesz się znów o mur niechęci.
Na twoim miejscu po prostu powiesiłabym w szkole ogłoszenie, że szukasz drużyny. Nie wierzę, żeby nie znalazła się choć trójka przyzwoitych chętnych, zwłaszcza że o MG zawsze jest trudniej niż o graczy.

A prawdopodobnie gdy Twoi gracze poczują na plecach oddech realnej konkurencji to podziała na nich lepiej niż wymyślony smok.
 
Sayane jest offline  
Stary 16-08-2013, 16:17   #16
 
zelator89's Avatar
 
Reputacja: 1 zelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwu
"używam dziwnego głosu i wszyscy się śmieją zamiast to docenić", "Często chwilę po ich kłótni poza grą, słyszę "rzucam kulę ognia na <imię gracza>"... Moim zdaniem z ludźmi, którzy jeszcze nie dojrzeli nie ma sensu w ogóle grać.
 
zelator89 jest offline  
Stary 18-08-2013, 00:15   #17
 
CCORD's Avatar
 
Reputacja: 1 CCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodze
Cytat:
Napisał Delon Zobacz post
Jestem niezdrowo ciekawy, co z tego wyszło, CCORD
Niestety... Wyszło jak się spodziewałem. Wziąłem 2 kartki a4, przeciąłem na pół, złożyłem tak, że były te 4 połówki na sobie i zacząłem ciąć na takie prostokąty (podłużne), zapisałem te kilkadziesiąt (lol, b. długo to robiłem xd) i wrzuciłem do pudełka po chusteczkach. Na sesji, gdy jedna osoba dostała i wykonała zadanie (zacząłem od najlepszego gracza [najlepszego rozumiem takiego, który się jako jedyny trochę stara]) i jak usłyszeli, że dostał +2 do testów, to od razu wszyscy prosili o kartki i jak po jakimś czasie je dostali to od razu bezmyślnie wykonali - "Jesteś bardzo spragniony" i odpowiedź: "Piję"... Miałem ochotę im powiedzieć ile to szykowałem, ale się powstrzymałem.

A i może trochę źle zrobiłem. Nie gramy w DnD, tylko Oko Yrrhedesa, co jest trochę inne. A żeby było jaśniej, napisałem w podforum DnD, bo zaczynaliśmy na przeróbce (też mojej, a raczej mojej i kilku znajomych, którzy niestety nie mieszkają blisko mnie) DnD.

Teraz napisałem o tym koledze, co źle robią (jednemu z graczy ofc.) i chyba nie wziął mnie na serio.
Tak czy tak, dzięki za pomoc, której do tej pory mi udzieliliście, sporo ciekawych pomysłów, a mam nadzieję, że jeszcze coś wymyślicie (sorry, że zwalam to na was, ale stanowczo jesteście o wiele bardziej doświadczeni niż ja)
 
CCORD jest offline  
Stary 18-08-2013, 01:25   #18
Banned
 
Reputacja: 1 Halad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodzeHalad jest na bardzo dobrej drodze
Hmmm operacja się udała, tylko pacjent zmarł.

Ale jeśli Twoi gracze są tak oszczędni w opisie swych czynności, że wręcz niechlujni wykorzystuj to.
"Piję" - no to jeśli się nie wysili bardziej niech napije się z miejskiej studni i obdarz go wszelkimi możliwymi konsekwencjami (w tym wypadku im więcej pancerza nosi tym lepiej).

Ale tak zupełnie serio już.

Nie za bardzo widzę sposobu by sytuację zmienić bo Twoi gracze tego nie chcą jak sądzę. Dlatego widzę jedyny ratunek w zmianie ekipy. Zostaw tych, którzy wykazują minimalne chęci, a z resztą po prostu się pożegnaj i postaraj znalezć nowych. W tym momencie według mnie to jedyne wyjście.

Udane sesje można prowadzić i dla dwóch graczy, ba nawet solówki. Liczba sześciu to tylko wskazówka nie przykazanie.
 

Ostatnio edytowane przez Halad : 18-08-2013 o 01:27.
Halad jest offline  
Stary 18-08-2013, 10:08   #19
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up improwizacja

Cytat:
Napisał CCORD Zobacz post
"Jesteś bardzo spragniony" i odpowiedź: "Piję"...
M: Jesteś bardzo spragniony.
G: Piję.
M: Spostrzegłeś, że masz dziurę w bukłaku i nie masz nic do picia.
G: Szukam studni i z niej piję.
M: Już nie jesteś spragniony.

<X minut później czasu w grze, gdy postać gracza jest potrzebna do czegoś na przykład zaraz zacznie się walka, czy wszystkie postacie muszą gdzieś wejść razem>

M: Coś ci buzuje w bebechach, chyba powinieneś udać się do klopa. Nic pilnego. Ale niedługo będzie bardzo pilne.

<no i tu inni być może zareaguje, nie będą chcieli czekać na postać albo przeciwnie oleją i powiedzą, że nich sobie idzie do klopa; w każdym razie pewnie będzie jakaś interakcja między graczami>

G: Idę do najbliższego klopa.
M: Drzwi są zamknięte. Dźwięki ze środka wskazują, że nie ty jeden masz kłopoty żołądkowe.
G: Szukam innego.
M: Publiczne skończyły się.
G: No to idę do czyjegoś domu i pytam czy mogę skorzystać.
M: Otwiera ci ponuro wyglądająca staruszka. Zastanów się co dokładnie jej mówisz, a tym czasem reszta... <i zwijamy akcje do reszty budując fundamenty pod tragedię jaka się wydarzy tylko dlatego, że nie ma przy nich gościa od wody ze studni>

G: Mówię "potrzebuję natychmiast do klopa!" i biegiem na kibel.
M: Smród niebywały, ale siadasz. Chyba nikt tu nigdy nie czyścił.
<rzut na wytrzymałość o absurdalnym poziomie trudności>
M: Nie wytrzymałeś i zwymiotowałeś, gdy zobaczyłeś w czym umazane są twoje stopy. Właściwie nie wiesz w czym, ale to obrzydliwe. Teraz dodatkowo są tam twoje wymiociny.
G: ...
M: Ach. Nie ma papieru. Zastanów się co dalej. <i znów zwijamy akcje do reszty wałkoni, właśnie potrzebują umiejętności/zdolności/ekwipunku, którą posiada/jest najlepszy typ od kibla; żałują, że się rozdzielili, a jeżeli poszli razem z nim to żałują, że nie rozdzielili się, bo główna akcja w której mieli uczestniczyć nie tylko galopuje bez ich udziału to jeszcze przed ich oczami>

G: Dobra, to ja używam materiału spodni. Potem zabiję staruszkę, bo śmierdzi.
M: Podcierając się jakaś ręka chwyciła cię za używaną dłoń. Próbuje cię wciągnąć. Drzwi zostały zamknięte od zewnątrz.
<Z 5 rzutów walki z zombie z rynsztoków; w tym czasie fajnie by było jakby reszta wałkoniów też miała walkę, więc można by poszerzyć te "do 5 rzutów", żeby trwało to tyle samo czasu rzeczywistego; po zakończeniu walki akcja do reszty postaci graczy, a potem powrót do tego tu; przegrana walka nie skutkuje śmiercią, a wpadnięciem do dziury i kąpiel w świństwach - zombie gdzieś odpływa, a postać gracza jest tam uwięziona do czasu przybycia pomocy; tutaj zakładam, że wygrał>

M: Po pokonaniu zombiaka mogłeś skupić się na otwarciu drzwi. Staruszka najwyraźniej zwiała. Śmierdzisz gorzej niż kloszardzi.
G: Dobra, idę do reszty.
M: Wszyscy na ulicy zwracają uwagę jak wyglądasz (i jak pachniesz). Ktoś woła po milicję. Akurat wtedy spotykasz resztę.
M: Reszta przyznajecie się do tego śmierdziela? <pytanie sugestywne, ale reszta nadal potrzebuje umiejek śmierdziela, więc po krótkiej dyskusji pewnie przyznają się do niego; oczywiście w tym przypadku milicja ich zatrzyma i będzie chciała gadać - a tym czasem główna fabuła znów przejedzie wesołym diliżansem obok nich>


To powyższe mam nadzieję, że umiałbyś zaimprowizować jak ja zaimprowizowałem tutaj. Rozumiem, że w czasie gry na żywo ciężej rozdzielać drużynę tak jak zrobiłem to powyżej (jeden z powodów dla których gram na forum), ale tu aż by się prosiło. Co da to wszystko (a przynajmniej na co jest spora szansa, że da)?

1. Twoje karteczki nabiorą sensu i nie będzie można ich tak po prostu zlać. A jeśli zostaną zlane to wraz z nimi pojawi się przygoda dodatkowa.
2. Pomachasz graczom przed nosem główną fabułą, w której nie będą uczestniczyć przez olewanie karteczki. Taka marchewka - nawet jeśli podgniła, dziurawa w środku to jednak z daleka wyglądająca na fajną. A jeśli ta marchewka rzeczywiście jest fajna? Niewykorzystaną schowaj do szuflady i wyciągnij po dłuższym czasie jakby trafiła się inna ekipa.
3. Może zechcą zrobić śledztwo odnośnie a) staruszki, b) zombiaka w klopie.
4. Jeśli nie zgłosili sprawę na milicję to właśnie zdobyli dom w środku miasta. Brudny i śmierdzący, ale jednak ich (do czasu aż pojawią się znajomi staruszki, bo najwyraźniej sąsiadom ona zwisała i nikt jej nie znał).
5. Zapamiętają to. Zombie z klopa.


Improwizuj. Nie oddawaj tak łatwo fabularnego potencjału tych karteczek. Olać minusowe punkty do statystyk jakie mogłyby się wiązać z piciem nieświeżej wody - zrób z tego przygodę.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 18-08-2013 o 10:11.
Anonim jest offline  
Stary 18-08-2013, 17:16   #20
 
CCORD's Avatar
 
Reputacja: 1 CCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodzeCCORD jest na bardzo dobrej drodze
Doprowadziłeś mnie do śmiechu Dobry pomysł Sam na to nie wpadłem, ale myślę że dałbym radę to zaimprowizować, a w ostateczności zrobić to mniej więcej tak jak ty to zaproponowałeś, bo z tym to już na 100% bym sobie dał radę

Btw. Jak myślicie, lepiej grać z takimi graczami, czy w ogóle nie grać? Chciałbym poznać wasze zdanie.

Jutro będę mógł to zrobić, bo akurat będę grał, więc jak skończę to napiszę tu jak mi poszło, jakby ktoś był ciekawy.
 
CCORD jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:27.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172