|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
06-04-2008, 13:41 | #1 |
Reputacja: 1 | Flaws- słabości, przeciwieństwo atutów Wraz z Unearthed Aracana pojawiła się koncepcja flaw'ów, którą zdaje się wielu polubiło i stosuje, dlatego chciałbym tutaj ją przedstawić, aby nie było potrzeby przeszukiwania internetu w ich poszukiwaniu, przypominam, że to zasad opcjonalne i absolutnie darmowe, tzn są częścią srd. Flawy po polsku można przetłumaczyć jako Słabości, czyli przeciwieństwo Atutów, mocnych stron bohaterów. Ile można mieć flawów powinien zadecydować MG w rekrutacji. Postać wybiera Flawy, Słabości, na pierwszym poziomie. Ogólnie założenie słabości jest takie, że są to ułomności bohatera o dość sporej sile, czyli jeśli atut dodaje +2 do rzutów na refleks, Słabość powinna odejmować -4. Poza tym postać musi odgrywać daną słabość, np. że jest niezdarna. Wydaje się bezsensowne posiadanie takich flaw'ów, bo co to tak właściwie daje nam? A właśnie daje sporo, bo za każdy Flaw, Słabość, dostajemy dodatkowy atut dla postaci, więc jeśli ktoś ma dwa flaw'y dostaje dwa darmowe atuty, itd. Przypomina to trochę geniuszy, czy ludzi uzdolnionych, taki mol książkowy jest mniej zręczny i silny i dość chorowity, ale w zamian za to posiada ogromną wiedzę i intelekt. Ktoś może mieć słaby wzrok, ale za to inne zmysły się wyostrzają. Oto lista przykładowych Flaw'ów, Słabości, udostępniona w Unearthed arcana: Słabowity Jesteś niewysportowany i nie masz dobrej koordynacji. Efekt: Otrzymujesz karę -2 do testów umiejętności i atrybutów bazujących na Sile, Zręczności i Budowie. Delikatny Jesteś chudy i masz kiepską sylwetkę. Efekt: Odejmij 1 punkt życia na każdy posiadany poziom postaci. Ta słabość może zredukować punkty życia, które otrzymujesz wraz z poziomami do 0, ale nie mniej. Specjalne: musisz posiadać wartość Budowy 4 lub więcej, aby wziąść tą słabość. Rozkojarzony Jesteś wyjątkowo nieświadomy swojego otoczenia. Efekt: Otrzymujesz karę -4 do testów Nasłuchiwania i Zauważania. Wątłość Jesteś chorowity i masz słaby żołądek. Efekt: otrzymujesz karę -3 do rzutów obronnych na wytrzymałość Mętny wzrok Twój wzrok jest lekko zamazany. Efekt: Podczas walki kiedy atakujesz przeciwnika z ukryciem rzucasz dwa razy kośćmi. Jeśli jeden lub obydwa rzuty sprawiają, że pudłujesz, twój atak chybia cel. Niewaleczny Jesteś dość niewprawny w walce wręcz. Efekt: otrzymujesz karę -2 do testów ataku wręcz. Żałosny Jeden z twoich atrybutów jest gorszy niż powinien. Efekt: Obniż jeden ze swych atrybutów o 2 Specjalne: Nie możesz wziąść tego atutu jeśli wybrany atrybut ma wartość 8 lub mniek. Słaby refleks Masz "dziurawe ręce'. Efekt: otrzymujesz karę -3 do rzutów obronny na refleks. Drżące dłonie Jesteś dość słaby w walce na odległość Efekt: otrzymujesz karę -2 do testów ataku na odległość. Powolny Jesteś wyjątkowo powolny. Efekt: Twoja bazowa szybkość zostaje zmniejszona o połowę. (zaokrąglił do najbliżego 1,5 m) Specjalne: Musisz posiadać conajmniej 6 m bazowej szybkości, aby wziąść tą Słabość. Brak reakcji Wyjątkowo powoli reagujesz na niebezpieczeństwo. Efekt: otrzymujesz karę -6 do testów inicjatywy. Podatny Wrażliwy Jesteś kiepski w bronieniu siebie samego. Efekt: otrzymujesz karę -1 do KP Słaba wola Jesteś wyjątkowo łatwowierny i podatny na sugestie. Efekt: otrzymujesz karę -3 do rzutów obronnych na Wolę. |
06-04-2008, 15:13 | #2 |
Reputacja: 1 | Hmmm pomysł jak każdy inny, ale uważam, że niektórzy to stosowali nawet, gdy nie napisano o tym jeszcze w dodatku (w tym ja). Częstokroć na sesjach w tzw. "realu" podczas kreowania swojej postaci obarczałem ją cechami charakterystycznymi, tak jak tu to nazwałeś "słabostkami", ponieważ dawały mi one większe poczucie realizmu mojego bohatera. Pomagają one w odgrywaniu i są czasami ciekawym aspektem podczas gry. Jednak spotkałem się w środowisku także z krytyką, wszak (never ending) D&D to 100% procentowe heroic fantasy. Zatem pytanie, czy jest możliwe by nasi "herosi" mogliby być choć w małym procencie zdeka wybrakowani? Kłóci się to trochę z konwencją tego systemu. Uważam jednak, że wszystko zależy od MG i przygód, które ma zamiar serwować graczom. Przygoda typu "wesoły spacerek" po lochach może nie strawić bohaterów "rzeczywistych", ale taka która będzie zawierała w sobie coś więcej niż tylko nieustające rzuty kością, takich "urozmaiconych" bohaterów przyjmie z otwartymi ramionami.
__________________ Bo nie wiemy co za tym dniem, Za horyzontem, za dniem... |
06-04-2008, 17:01 | #3 |
Reputacja: 1 | Głupie. Jak będę chciał mieć słabosci, to se w Neuroshimę pogram, albo coś podobnego w konwencji fantasy. Za dużo kombinowania z tym DnD. Heroic to heroic. Jako człowiek, który przez cztery lata męczył się jako MG w DnD uważam, że nie ma co się bawić takimi rzeczami. Chcecie mieć bohaterów ze słabościami? Zmieńcie system. (Ten post nie był skierowany do Ciebie Qumi. Raczej jest to moje zdanie, od którego mnie nie odwiedziecie )
__________________ "Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;) |
06-04-2008, 17:46 | #4 |
Reputacja: 1 | Trochę to jednoznacznie ukierunkowane na postacie walczące (Magowie mogą wziąć "niewaleczny", "Drżące dłonie" oraz "Słabowity" nie tracąc dla nich nic ważnego, a zyskując atuty). Ale ogólnie pomysł mi się podoba - wreszcie mamy mechanicznie to na co do tej pory patrzyliśmy z ciekawością w innych systemach Pomysł może wykorzystam na sesjach, gracze czasami mnie męczą o "jeszcze jeden atut" a nie wiem jak im sprawiedliwie coś odebrać w zamian.
__________________ if (Youre_Happy && You_Know_It) { Clap_Your_Hands; } |
06-04-2008, 18:02 | #5 |
Reputacja: 1 | Teoretycznie tak... ale mag też ma czary dotykowe i dotykowe na odległość... A co do heroic, to herosi też mają słabości, bo nikt przecież nie gra idealnymi postaciami. Zresztą co przeszkadza być herosem komuś kto ma jakieś wady? Mam zamiar publikować te zasady opcjonalne co jakiś czas i je tłumaczyć, poza tym zastanawiałem się czy administracja nie mogłaby zamieścić polskiego SRD ze strony ISA i wkleić do jakiegoś przyklejonego tematu, to darmowe i legalne, więc nie powinno być chyba problemu, a pomogłoby bardzo wielu ludziom, którzy nie mają dostępu do podręczników. Można przynajmniej zamieścić informacje o tworzeniu postaci. Ostatnio edytowane przez Qumi : 06-04-2008 o 18:06. |
07-04-2008, 14:59 | #6 |
Reputacja: 1 | Osobiście nie widzę nic złego we flawsach. Tak naprawdę, tworząc postacie, zawsze sobie wymyślam jakieś słabości, nawet, jeżeli nie są one stabelowane. Wynikają one z historii postaci, jej charakteru etc. Postać, która ma same bonusy jest dosyć nudna oraz nierealna, Słabości, nawet drobne, sprawiają, ze staje się ona bardziej krwista. Taka prezentacja flawsów, jak pokazał to Qumi może ułatwić, szczególnie nowemu graczowi wzbogacenie historii swoich postaci. Ale to jedna strona medalu. Druga jest taka, ze flawsy zwiększają możliwość wyciskania bonusów. Można powiedzieć, przegięcie. Można, ale skoro system jest heroic, czyli nastawiony na właśnie superbohaterów, dlaczego by im nie dać możliwości kombinowania flawsami. Szczególnie, ze wbrew pozorom, przyzwoity GM potrafi nawet te drobiazgi wykorzystać ubarwiając sesje oraz pokazując zbyt nadętemu graczowi to nie tylko coś wyłącznie na kartce, ale coś stawiającego przed nim nowe kompletnie wyzwania. |
07-04-2008, 16:00 | #7 |
Reputacja: 1 | Tylko, że właśnie przeciętny Flaw jest silniejszy niż atut, np Niewaleczny odejmuje -2 do wszystkich testów ataku, a takie zogniskowanie broni dodaje tylko +1 do ataku i tylko jedną bronią. |
07-04-2008, 17:20 | #8 |
Reputacja: 1 | No możliwe, ale co z tego? Owszem, jest to lekki bodziec, żeby nie przesadzać, ale mi, jak pisałem, flawsy mi nie przeszkadzają, a mogą pomóc. Szczególnie gdy gracz początkujący. |
07-04-2008, 20:22 | #9 |
Reputacja: 1 | Hmm bo ja wiem, obawiałbym się jako gracz początkujący korzystać z czegoś takiego, to może otworzyć drzwi wprost do powergamingu. Jeśli by już korzystać z flawsów to może jednak wprowadzić element losowości np. przyporządkować flawsom cyfry i rzucić odpowiednią kością, to już choć w niewielkim stopniu odstraszy od "słabostek" i może zapobiec nadmiernemu powergamingowi. Ponad to, dobrze wprowadzić jakiś limit do ilości flawsow posiadanych przez postać. Ooo, co ciekawe jeśli postać zbytnio połasi się na coś takiego to można w perfidny sposób je wykorzystywać, by uprzykrzyć życie takiemu dopieszczonemu herosowi, ale jest to kiepski wariant. Może, albowiem, odstraszyć (szczególnie początkującego) od gier RPG i zniechęcić do dalszej gry, a przecież zamierzenie jest zupełnie inne.
__________________ Bo nie wiemy co za tym dniem, Za horyzontem, za dniem... Ostatnio edytowane przez Verax : 07-04-2008 o 22:53. |
08-04-2008, 09:38 | #10 |
Reputacja: 1 | Spapranie życia graczowi tak, żeby go zniechęcić, to coś możliwego zawsze, nie mając żadnych flawsów. Grać niczym munchkin można zawsze. Jeżeli zakładamy, ze GM będzie gnębił gracza, by przestał grać, a gracz grał jak wariat, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać. Problem rozważać można przy założeniu poprawnego oraz sensownego wykorzystania możliwości gry, bo inaczej granie oraz dyskusja tutaj traci sens. |