Czy Ktoś widział dobrego... Maga???? - Strona 4

Sirival · 31-12-2005, 20:44

Ech.... Mag jest dobry jeżeli wierzy w siebie i swoją moc

Darken · 01-01-2006, 11:33

Ja ze swojej strony, mogę zwrócić tylko na fabularną strone magów. Każdy chiałby pograć kims kto podczas walki trzęsie ziemia, unosi głazy, ciska błyskawice itp.
Problemem jest tylko system czarów jaki jest w Dnd. Mam te 15 czarów, i co właściwe mogę zrobić?
Oczywiście, można stwierdzić że mag specializuje się w jakieś dziedzinie życia, i tam siedzi do koca świata. Można tak, jak najbardziej.
Tutaj znajdziecie uniwersalne zasady magii. Nie chodzi mi o samą mechanikę, ale koncepcje maga. Zobaczcie tylko, i powiedzcie sami co o tym sądzicie.
Fragment
1. Słowo wstępne, czyli kim jest mag w RPG, a kim być powinien

Mag. Czarodziej. Czarownik. Te określenia budzą respekt, szacunek. Wyzwalają dużą dozę rezerwy w stosunku do osobnika, który nosi takie określenie. Dlaczego? Bowiem osoba parająca się magią potrafi nagiąć prawa natury/fizyki do własnych potrzeb. Potrafi zniekształcić rzeczywistość dla osiągnięcia swoich celów a zwykły śmiertelnik nie może temu zapobiec. Dlatego nie jednemu śmiałkowi puściły zwieracze na widok popisowej sztuczki wrażego maga, chociaż w gruncie rzeczy była nieszkodliwa, a pojedynki czarodziejów przechodzą do legendy. A jak to wygląda w RPG?
Ps. Teoretycznie jest to offtopic :P

SHAQER · 07-01-2006, 10:46

Zgadzam się z przedmówcą. Jednak ja widzę to tak. Mag jako osoba która wiele lat uczy się jest jak dzisiejszy student (może za wyjątkiem imprez). Nie można uczyć się wszystkiego i trzeba się na coś zdecydować. Dlatego uważam że specjaliści są bardzo klimatyczni (Mistrzowie wiedzy to też fajna prestiżówka którą można ładnie odgrywać). Najlepiej by taka specjalizacja dotyczyła jakiejś niebojowej dziedziny życia bo przecież nie wszyscy którzy się uczą chcą tylko walczyć. większość osób nawet tych które zostają poszukiwaczami przygód specjalizuje się w bardziej potrzebnych w normalnym życiu zaklęciach. Iluzja bądz zaklinanie są tego najlepszym przykładem gdyż można ich używać zarówno w lochach jak i w kontaktech z plebsem. To moje zdanie i wiele osób zapewne się z nim nie zgodzi ale ja na sesjach lubię gdy gracze odgrywają.

Pozdrawiam wszystkich

31-12-2005, 20:44	#31
Sirival Reputacja: 1	Ech.... Mag jest dobry jeżeli wierzy w siebie i swoją moc __________________ Sirival XD

01-01-2006, 11:33	#32
Darken Reputacja: 1	Ja ze swojej strony, mogę zwrócić tylko na fabularną strone magów. Każdy chiałby pograć kims kto podczas walki trzęsie ziemia, unosi głazy, ciska błyskawice itp. Problemem jest tylko system czarów jaki jest w Dnd. Mam te 15 czarów, i co właściwe mogę zrobić? Oczywiście, można stwierdzić że mag specializuje się w jakieś dziedzinie życia, i tam siedzi do koca świata. Można tak, jak najbardziej. Tutaj znajdziecie uniwersalne zasady magii. Nie chodzi mi o samą mechanikę, ale koncepcje maga. Zobaczcie tylko, i powiedzcie sami co o tym sądzicie. Fragment 1. Słowo wstępne, czyli kim jest mag w RPG, a kim być powinien Mag. Czarodziej. Czarownik. Te określenia budzą respekt, szacunek. Wyzwalają dużą dozę rezerwy w stosunku do osobnika, który nosi takie określenie. Dlaczego? Bowiem osoba parająca się magią potrafi nagiąć prawa natury/fizyki do własnych potrzeb. Potrafi zniekształcić rzeczywistość dla osiągnięcia swoich celów a zwykły śmiertelnik nie może temu zapobiec. Dlatego nie jednemu śmiałkowi puściły zwieracze na widok popisowej sztuczki wrażego maga, chociaż w gruncie rzeczy była nieszkodliwa, a pojedynki czarodziejów przechodzą do legendy. A jak to wygląda w RPG? Ps. Teoretycznie jest to offtopic :P __________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk.

07-01-2006, 10:46	#33
SHAQER Reputacja: 1	Zgadzam się z przedmówcą. Jednak ja widzę to tak. Mag jako osoba która wiele lat uczy się jest jak dzisiejszy student (może za wyjątkiem imprez). Nie można uczyć się wszystkiego i trzeba się na coś zdecydować. Dlatego uważam że specjaliści są bardzo klimatyczni (Mistrzowie wiedzy to też fajna prestiżówka którą można ładnie odgrywać). Najlepiej by taka specjalizacja dotyczyła jakiejś niebojowej dziedziny życia bo przecież nie wszyscy którzy się uczą chcą tylko walczyć. większość osób nawet tych które zostają poszukiwaczami przygód specjalizuje się w bardziej potrzebnych w normalnym życiu zaklęciach. Iluzja bądz zaklinanie są tego najlepszym przykładem gdyż można ich używać zarówno w lochach jak i w kontaktech z plebsem. To moje zdanie i wiele osób zapewne się z nim nie zgodzi ale ja na sesjach lubię gdy gracze odgrywają. Pozdrawiam wszystkich __________________ It`s not a vengance, It`s Punishment