|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-01-2011, 21:32 | #11 |
Reputacja: 1 | Poza tym argument o "niezwykłości i potężności" tak samo pasuje do czarodzieji. No i jak wspominałem jest na Faerunie bóstwo psioniki, Auppenser, no i Duerra, Ilsemine, czy jak tam temu bóstwu illithidów, no i nawet domena "umysłowości" w opisie krain dla bóstw psionicznych. |
13-01-2011, 21:56 | #12 |
Reputacja: 1 | Zapatashura mnie wydaje się, że jednak istnieją spore skojarzenia psioniki z SF. Po pierwsze dla tego że w latach siedemdziesiątych naszego wieku wiele krajów prowadziło badania nad telekinezą, telepatią itp. Po drugie literatura, filmy, gry SF, często wprowadzały elementy tej paranauki do swych treści. Mimo to zgadzam się z tobą że D&D zawsze były pełne psioniki (zwłaszcza Dark Sun) i warto czasem taką postacią tzn. psionem zagrać. Ostatnio edytowane przez Komtur : 13-01-2011 o 22:37. |
14-01-2011, 13:22 | #13 |
Reputacja: 1 | Skojarzenia psioniki do sfi? No proszę was... dwa słowa: Gwiezdne Wojny |
14-01-2011, 14:35 | #14 |
Reputacja: 1 | |
15-01-2011, 00:16 | #15 |
Reputacja: 1 | Na gruncie teoretycznym mówi się, że Star Wars to nie Science Fiction a Science Fantasy (czyli połączenie Science Fiction i Fantasy) właśnie ze względu na moc, która ma postać mistycznej, magicznej, psionicznej mocy zdolnej do czynienia cudów. W sumie jest to sztandarowy przykład Science Fantasy, który podaje się w podręcznikach |
15-01-2011, 00:23 | #16 |
Reputacja: 1 | Wszystko fajnie Qumi, ale ten grunt teoretyczny ma mało wspólnego z przeświadczeniami ludzkimi. Jeśli ktoś rozróżnia "fantasy" i "science fiction" to już jest dobrze... a co dopiero takie "science fantasy" |
15-01-2011, 00:41 | #17 |
Reputacja: 1 | No może, choć to fakt :P Co jest w takim razie naukowego w psionice? |
15-01-2011, 00:44 | #18 |
Reputacja: 1 | Nie wiem skąd wytrzasnąłeś to pytanie... Po prostu psionika częściej jawi się w SF niż w fantasy... żeby daleko nie szukać - w grze Mass Effect pod chwytliwą nazwą "zdolności biotycznych". Edit: poza tym wszystkie te nazwy związane z psioniką brzmią bardzo... naukowo: telekineza, telepatia, psychokinetyka itd... Edit2: nawet wikipedia uważa, że "psionika = science fiction" na równi z "magia = fantasy" Psionika – Wikipedia, wolna encyklopedia Ostatnio edytowane przez Gettor : 15-01-2011 o 00:47. |
15-01-2011, 12:15 | #19 |
Reputacja: 1 | Na wikipedii różne bzdury można wyczytać :P Nie zapominajmy, że użytkownicy sami piszą te teksty i sami je koregują. To nie jest godne zaufania źródło informacji na każdy temat Telekineza to bodajże nic innego niż unoszenie przedmiotów na odległość, i jest to też zaklęcie czarodzieja, tak samo jak telepatyczne czary |
15-01-2011, 14:15 | #20 |
Reputacja: 1 | Hmm... Qumi, tutaj jest jednak problem - jeśli zanegujemy Wikipedii możliwość bycia obiektywnym źródłem informacji które mówi prawdę - to okaże się, że jest wykładnią tego co uważają ludzie. Co w tej konkretnej sprawie jest równie złe dla twojej tezy A co do tematu... Osobiście lubię psionikę. Owszem, przyprawia dużo problemów. Przerabianie świata tak żeby był nagle przygotowany na psioników (nadworny psion poza nadwornym magiem, obrona przed mocami psionicznymi nie tylko magią itp itd) jest problemem. A przenikanie się magii i psioniki nie oddaje jej wystarczającego szacunku. Ale pomimo tego, osobiście grałem już dwoma postaciami psionicznymi i dobrze się przy tym bawiłem. A o to chodzi.
__________________ if (Youre_Happy && You_Know_It) { Clap_Your_Hands; } |