Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2007, 21:12   #7
Kerende
 
Reputacja: 1 Kerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputacjęKerende ma wspaniałą reputację
-Kurna...- szepnął i powiedział spokojnie od towarzysza.- Masz jakieś granaty czy cokolwiek.- obejrzał towarzysza od stóp do głowy. Z tego co widział Robert to nie miał on nic.- Mów Robert. Coś mi się wydaje, że spędzimy tu większośc czasu. Trzeba jakoś działac. Wyjrzał spokojnie zza drzewa. Dostrzegł piątkę niemieckich żołnierzy kierujących się do nich. Wyjął nóż.- Módl się, aby wyszło. Johnson rzucił nóż gdzieś w krzaki tak, aby niemcy go nie dostrzegli. Kiedy nóż już tam poleciał i ruszył krzaki. Nemcy zwrócili się w tamtą stronę.- Ufff...- odetchnął i powiedział.- Szybko. W następne zarośla.- szybko ruszył przetaczjąc się do następnych krzaków. Ruchy wykonywał ostrożnie, aby za mocno nie szeleścic krzakami.
 
__________________
Znał tylko jedno zaklęcie... Pokonał smoka... Uratował towarzyszy... Pomógł czarodziejce... Nigdy nie stracił wiary... Miał nadzieję... Dlatego moje motto brzmi...
Wiara, Nadzieja i Lojalność... Nigdy o nich nie zapominaj.
Kerende jest offline