Z tego co widzę to już chyba koniec i nikt nie zamierza kontynuować tematu - wielka szkoda. Naprawdę miałem nadzieję, żę po powrocie do polski wrócimy do tej sesji. W gruncie rzeczy głupio zrobiliśmy, żę zaczeliśmy ją tak wcześnie właściwie miała się ona zacząć już po tym jak wróce.
Jeżeli jednak jeszcze się zdecydujecie to ja dalej czekam. Z przykrością uświadomiłem sobie, że skrzywdziłem was i obiecuję nie spóźniać się nigdy z postami...
A w wypadku gdybyście nie wrócili to do zobaczenia w innym miejscu, w innym czasie. |