Ojej, posłużyłam za jakże piękny przykład
Ze swojej strony chciałam zapewnić, że długiej brody nie posiadam. Ba! Nie posiadam nawet krótkiej i nie jestem podobna do krasnoludzicy (kransoludki??
).
Zauważyłam tutaj taką tendencję - erpegowiec = facet.
Cytat:
Wydawało mi się oczywiste, że jeżeli chodzi o brodę, zapuszczanie długich włosów, jako czynnik wyróżniający to oczywiste jest, że kobiety pominełem.
|
A dlaczego?? Kobiety również są erpegowcami, a pomijając kobiety, czyli nie dając im prawa do wypowiadania się w tym temacie, pominąłeś ogromną część forum. Policz sobie ile tutaj jest pań grających!
A mówiąc już o facetach-erpegowcach... Nie wiem skąd Ci się wziął taki obraz? Znam kilkanaście osób z mojego miasta grających w RPG, na konwentach też byłam, zaliczyłam parę spotkań z naszymi forumowiczami, widziałam więc sporo grających panów. Nie dość, że przedstawiony przez Ciebie wygląd nie był dominujący, to wręcz z trudnością przypominam sobie, żeby tak wyglądająca osoba w ogóle rzuciła mi się w oczy
I ostatnia kwestia - ganisz
n^3 za to, że napisał długiego posta??
Według mnie należą mu się brawa za to, że nie ograniczył się do jednozdaniowej wypowiedzi, bądź też do zwykłego wyrazu "nie" - bo przecież tak można podsumować jego wypowiedź. I oby jak najwięcej u nas ludzi, którzy pomimo mody na minimalizm i wypowiedzi w formie SMSów nie zatracili jeszcze zdolności wypowiadania się pełnym zdaniem!