Jeżeli kogoś uraziłem moimi słowami to przepraszam. Po prostu wszyscy tak strasznie chcą być samymi indywidualistami, zranionymi przez życie że stwierdziłem ze stworzę zupełnie coś innego. Wurg jest prosty - jak stylisko topora - ale to taka przyjazna dusza która do każdego ponuraka podejdzie - uśmiechnie się jak dziecko i potowarzyszy Ci, łatwo go zranić np krzykiem albo biciem, i niełatwo go przekupić by wybaczył. Lubi się uśmiechać i patrzy na świat z taka prostotą... Fakt śmiertelność takiej postaci jest troche większa, ale głupi podobno mają szczęście. Nie jestem jakimś super Graczem który tworzy skomplikowane postacie z super tekstem opisującym fragmenty życia - dopiero się uczę. Widzę wasze postacie pełne ciekawych historii i naprawdę mi się podobają. Ja także mam też zwykłą postać - zabójcę który gra np. w Polowaniu na Tornado. Jest smutny, walczy jak kapitan Ameryka a odgrywam go jako tako. A Wurg to taka odskocznia. Jestem ciekawy jakbym go zagrał
Jeszcze raz przepraszam jeżeli kogoś uraziłem moją wypowiedzią...