No właśnie. Ja już zedytowałam mojego posta, bo to rzeczywiście było bez sensu - nikt nie wiedział, jak daleko leży trup, więc równie dobrze wszyscy mogli go zobaczyć, lub też usłyszeć pocieszenia. Trzeba by było przybliżyć nie tylko otoczenie, ale tą dwójkę (kobiet!), która udała się sprawdzić, kto płacze. Bo zrobił się rozgardiasz.
__________________ Tyger! Tyger! burning bright
In the forests of the night
What immortal hand or eye
Could frame thy fearful symmetry? |