Nijel nie mam problemu
. Nie jestem pewnien czy mnie zruzmiałeś. Nie chodzi mi o postacie tajemnicze, tylko o złe. Np. Gracz może zechcieć zagrać jakimś wędrowcem podającym się za xxx (tu wstawić dowolną porsfesję czy coś takiego), który jest w rzeczywistości kapłanem jakiegoś boga. Gracz nie będzie chciał zdradzić swojje prawdziwej tożsamośći do pewnego momentu (czyt. aż pozastali gracze go rozgryzą
). Taka postać może być tajemnicza. Może gracz zmyślając historie popełni pare błędów - nie będzie się zgadzać pare faktów, itd. Po pewnym czasie reszta drużyny zacznie się domyślać, że coś jest nie tak, że on coś ukrywa, że ma jakąś tajemnice, itd. I teraz różnica polega na tym, iż nie weźmie sobie za boga jakieś dobre bóstwo, lub jakieś inne pn. boga garnków na płocie, ale będzie to bardzo_zły_bóg. To tak po krótce, że tajemniczy nie zawsze musi być zły
.
Czyli uważasz, że takie postacie są domeną graczy początkujących oraz jedynie odskocznią dla tych bardziej zawansowanych.