Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-10-2007, 20:11   #90
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Rod obrócił się by spojrzeć na Thalmira.
- Mógłbyś nie podsuwać bogom nieodpowiednich pomysłów na urozmaicenie nam drogi - uśmiechnął się.
- Ponieważ Jadarit zna drogę to mam nadzieję, że nie poprowadzi nas w objęcia bandytów lub paszcze stworów o których wspomniałeś. Chociaż nigdy nie wiadomo... - zawiesił głos na chwilę. - Wszystko się zmienia, jak twierdzą filozofowie, więc i ścieżki, które wczoraj były bezpieczne mogą się zmienić na nieco gorsze.
- Jeśli zaś chodzi o bandytów czy też potwory... Spotykałem ich już na swej drodze i wiem, że dobra broń, ogień czy magia są w stanie sobie z nimi poradzić. Wszystko zależy od ich ilości i od tego, kogo zaatakowali...
- Ale wiem też, że głupcem jest ten, kto ich nie docenia - jego twarz przybrała nagle poważny wyraz. - I że wielu takich, co głupcami nie byli pozostało na szlaku, bo opuściło ich szczęście lub zawiodły umiejętności.
- Ufam, że dzięki naszej przewodniczce - skłonił uprzejmie głowę w stronę Jadarit - unikniemy niepotrzebnych niebezpieczeństw.
 
Kerm jest offline