Tammo, nie ukrywam, że pomagasz mi bardzo
Właściwie to z DnD znam tylko DL i FR, bo chociażby Al-Quadim jest dla mnie całkowicie obcy i znany tylko z nazwy.
Myślę, że najbliższe by mi było Dragonlance i Forgotten Realms.
Podczas drogi mam zamiar zrobić ze wszystkiego po trochu, czyli akcja, dyskusja.
Jeżeli chodzi o charakter postów to przyjmuję, że myśli przebiegają bardzo szybko, więc rozmyślania wchodzą w grę i są na miejscu w każdej okazji. Oczywiście raczej nikt podczas bitwy nie będzie referatów w głowie układał, ale przypomnieć sobie fragment z życia, z nauk.
Przy walce bardzo bym cenił sobie opisy, bo największe szanse na trafienie będzie miał ten, który opisze dokładniej, a post typu "atakuję" lub "atakuję w głowę" będzie po prostu traktowane jak taki powolny atak od niechcenia, który może być łatwiej sparowany. Wtedy nawet zwykły, pijany cłop będzie miał możliwość sparowania ciosu (może przesadziłem, trochę
)
Nie będę nikogo ścigał za to, że podczas walki odpisze później niż inni. Jak postać będzie musiała podjąć szybką decyzję to postać ma ją podjąć szybko, a nie gracz uczestniczący w sesji. Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno, bo mam tendencje do tłumaczenia takiego, jakie ja rozumiem (często okazuje się, że tylko ja
), ale nie dotyczy to opisów np. terenu, więc o ten aspekt sesji jestem spokojny
Jasnym jest, że jak przyjdzie walczyć ze smokiem to nawet jeżeli gracz opisze dokładnie jak atakuje, a po prostu podejdzie i zacznie ciąć go po łapach, to wiadomo, że efektu nie będzie, ponieważ smok ma wytrzymałe łuski. Inna para kaloszy jest jak bron jest magiczna i jest w stanie zranić smoka przez łuski (nie sądzę, abym takową dopuścił, ale może
). Wtedy tylko kwestia pozostaje taka, jak podejść do smoka?
Nie przewiduję masowych śmierci, chyba że gracz nie będzie sie udzielał lub będzie pisał bez sensu, czy będzie bawił się w trzeciego MG. Śmierć również może delikwenta spotkać, jeżeli będzie grał lekkomyślnie lub będzie myślał, że jest to JFantasy (jednym machnięciem miecza obetnie 500 głów na raz).
Mimo wszystko śmierć będzie zdarzała się rzadko (tylko nie myśleć mi ty, że jak tak powiedziałem to można atakować w pojedynkę armię żywiołaków i wyjść z tego żywym-stawiam na realistyczność gry), lub wcale
Magia jest czymś dosyć powszechnym, ale ciężko określić coś na tyle jednoznacznie, że np. jedna na pięć osób używa magii. Tego nie jestem w stanie podać.
Co do kreacji świata to tutaj nie będę podawał, ale mapa będzie (mama wyruszyła po siatkę kartograficzną
)